Bergquell-Brauerei Löbau, Lausitzer Porter

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    #16
    Mówisz Naczelnik troche tak, jakby to piwo służyło do ubzdryngolenia się

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

    Comment

    • naczelnik
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 1884

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
      Mówisz Naczelnik troche tak...
      Po czym wnosisz, Shlangbaumie?

      P.S. Nabijam, nabijam
      Popieram domowe browary!

      Polakom gratulujemy naczelnika

      Zamykam browar.
      Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

      gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
        Po czym wnosisz, Shlangbaumie?

        P.S. Nabijam, nabijam
        No to nabijaj dalej...



        PS
        A ja się przyłączę

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • Sokół83
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.12
          • 1598

          #19
          kolor: wiśniowy [5]
          piana: jak w naszych koncernówkach, duże pęcherze, znika w kilkadziesiąt sekund [2,5]
          zapach: słaby i tego dziwny, niepiwny lecz chemiczny [1]
          smak: tragedia - wodniste, słodkie piwo zakończone gorzkawym chemicznym posmakiem [1]
          wysycenie: tu akurat jest OK [5]
          opakowanie: nazywać to porterem?? to nawet nie jest przyzwoity ciemniak, jednak samo opakowanie jest ładne [4]

          kupiłem u Grubego, zachęcony spróbowaniem portera z kolenego kraju (w dodatku ze słowiańskich Łużyc), niestety zmarnowałem 4,20zł
          wypiłem niecałe 0,2l tego płynu po czym reszte wylałem - od spożycia minęło 15 minut i mam kapcia w gębie
          Z INNEJ BECZKI

          www.fotopolska.eu

          Comment

          • rotmistrz
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.06
            • 469

            #20
            Kupiony u sąsiadów za zachodnią granicą w Sky.
            Kolor brązowy, klarowny 3,0
            Piana biała, drobnoziarnista, szybko siadła pozostawiając kożuszek na całym licu piwa 3,5
            Zapach nuty slodowe i palonego karmelu 3,5
            Smak słodkawe lekko wyczuwalna goryczka 3,0
            Wysycenie słabe brak w końcowej fazie konsumpcji gazu 2,0
            opakowanie informacje o piwie nie pełne brakk ekstraktu, czarna kolorystyka z cerwono białymoi wtraceniami 3,0
            Ogólna ocena 3,0.
            Kiedyś może będzie godne powtórki.

            Comment

            • JAckson
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2004.05
              • 6122

              #21
              W zasadzie wszystko o tym piwie już jest powyzej.
              Przypomina mi bardziej ciemne, słodowe piwo niż cokolwiek innego i gdybym jako takie je odbierał, to byłoby nienajgorsze. Kupione w przecenie (~5,50)
              MM961
              4:-)

              Comment

              • tfur
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼🍼
                • 2006.05
                • 1305

                #22
                no tak, jak widzę, nie doczytałem. nazywanie tego napoju porterem, stanowi obrazę dla wszystkich prawdziwych porterów. niech lepiej idzie w zawody z piwem karmelkowym. więcej się nie nabiorę. błe.
                veni, emi, bibi

                Comment

                • zAjkA
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.12
                  • 1089

                  #23
                  Nie wiem kto nazwał to piwo porterem. Jedynym aspektem łączącym to piwo z porterem jest kolor nic poza tym. Typowe ciemne, słodkie, słodowe piwko. W sumie z delikatną goryczką tworzy fajny smak. Warte spróbowania.
                  Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                  Comment

                  • zgroza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2008.03
                    • 3605

                    #24
                    Piwo jest absolutnie niepijalne! Smakuje jak kiepskie tanie wino, tylko dlatego ciut mniej słodsze od piwa słodowego - nie, takich rzeczy nie da się pić...
                    Edyta: oddałem połowę jakiejś Niemce, której to piwo naprawdę smakuje. "Jak czarny chleb"... Nie, to nie jest mój smak
                    Last edited by zgroza; 02-07-2010, 21:50.
                    Lotna ekspozytura browaru

                    Też Was kocham.

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #25
                      Zakupione w miejscowym EKO za 5,99zł

                      piana: średnio/grubo pęcherzowa, znikła,
                      kolor: bardzo ciemny rubin, klarowne,
                      zapach: bardzo, ale to bardzo ciemne słody,
                      smak: słodkie, blee, po kilku łykach odrzuca, nic to nie ma wspólnego z Porterem,
                      wysycenie: małe.

                      Oj pomęcze się. Nie chce mi się już pisać.
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • MarcinKa
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2005.02
                        • 2734

                        #26
                        Piwo zakupione w Almie. Butelka 0,33l. Moc 4,4%, ekstrakt? Kolor ciemny mahoń. Pod światło wyraźnie przejrzyste i klarowne. Bardzo ładne wiśniowe refleksy. Piana średnio gruba, obfita, ale szybko opada do kożucha. Średnio trwała. Zapach raczej słaby, niezbyt intensywny. Słodowo ścierowaty, nieładny. Brak wyraźniejszych palonych czy kawowych nutek. Smak lekki, słodki. Posmak goryczki krótki, słaby. Konsystencja trochę ulepkowata. Wysycenie, to obok koloru, najlepsze co to piwo ma do zaoferowania. Równomierne przez cały czas, średnio mocne, nie zagazowujące. Opakowanie (Takie jak u Andiego, tyle, że 0,33l) w ładnej czarno czerwonej kolorystyce. Może szczególnie efektowne nie jest, ale nie odstaje. Zachęcająco natomiast się nazywa. Ładny dedykowany kapsel. Piwo przeciętnej klasy. Słodkie ciemne piwo. Ale dlaczego nazwano go Porterem? Nazwa jest myląca i wprowadza w błąd. Piwo oceniam na 3 (1 – 6).
                        To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                        Comment

                        • Czik
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2010.09
                          • 33

                          #27
                          Piwo przypomina mi piwa ciemne z browaru Jagiełło - jest niesamowicie, cholernie słodkie. Z tym, że tamte piwa są raczej ciężkie, a to jest wodniste; do tego Jagiełło pod kilogramem cukru ukrywa bączek dobrego, ciemnego piwa, a tutaj poza cukrem jest tylko bardzo niewielki palony posmak. Facet w Rodzince Bis raz mi podpadł, bo mówiąc mi o tym piwie, ani razu nie użył słowa "słodkie" . Jedyne, co dla mnie w tym piwie jest pozytywnego, to że już za jakąś godzinę (bo dopiero nalałem to plugastwo do pokala) będę mieć to okropne doświadczenie za sobą i już nigdy się na to piwo nie nabiorę . Do tego, kolejna pozycja do zaznaczenia na liście piw wypitych i kolejna butelczyna do kolekcji. Szkoda, że jej zawartość to skrzyżowanie Nałęczowskiego Ciemnego z Karmi.
                          Last edited by Czik; 27-06-2011, 01:13.

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #28
                            Kupione w Rodzince-Bis za 6,00 zł.

                            Kolor: Bardzo ciemny brąz, jak w brown ale. Jakkolwiek by nie podchodzić do stylu porter, jest to barwa zdecydowanie za jasna.
                            Piana: Wysoka, drobnoziarnista, o pięknym, bezowym odcieniu.
                            Zapach: Silny, prawie wyłącznie karmelowy. Takie Karmi. Po zamieszaniu czuć troszkę owocków.
                            Smak: Rzeczywiście bardzo słodkie. Spod słodyczy wychyla się lekka karmelowość, homeopatyczne ilości palonej goryczki. Przy tym wszelkie wrażenia smakowe, nawet słodycz, znikają z podniebienia właściwie błyskawicznie i nie pozostaje nic poza wodą...
                            Opakowanie: Jak na zdjęciu Andiego sprzed 7,5 roku. Bardzo podoba mi się prostota etykiety.
                            Uwagi: Już kolor mnie ostrzegł, ale smak potwierdza, że piwo to nie ma nic wspólnego z porterem w jakimkolwiek rozumieniu tego stylu. Wypić się da, ale w sumie po co...

                            Comment

                            • Czik
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2010.09
                              • 33

                              #29
                              Ja tego przesłodzonego ulepku nie mogłem wypić, bo już drugi łyk powodował nudności i obrzydzenie. Postanowiłem ukarać to piwo, upokorzyć je, bo nie zasługiwało, by być pite jako piwo ... Zagotowałem je i zrobiłem z niego kawę. Ta z kolei była bardzo dobra .

                              Comment

                              • wrednyhawran
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2010.07
                                • 1784

                                #30
                                Słodkie, ciemne piwo. Jakis zupełnie nieznany mi rodzaj portera. zdecydowanie wolę bałtyckie. Raz sie naciąłem na niemiecki porter truskawkowy, teraz to. Nie jest może najgorsze, ale nazwanie piwa porterem do czegos jednak zobowiązuje.
                                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                                Małe Piwko Blog
                                Małe Piwko Blog na facebooku
                                Domowy Browar Demon

                                Comment

                                Przetwarzanie...