Barwa jasnozłota, jak na niemieckiego pilsa dość nasycona.
Piana całkiem przyzwoita, o średniej teksturze, ze zwartą czapą. Opadając lepi się do szklanki. Do końca kożuszek na powierzchni.
Aromat o zbyt wysokim udziale siarkowych, mineralnych nut. Trochę przez to zalatuję nieco kiszonymi klimatami. Na drugim planie pojawia się słodkawa słodowość.
W smaku w pierwszej chwili uderzają niezbyt szlachetne słody, o ostrej, drewnianej proweniencji. Dopiero z czasem nabierają ziarnistych cech. Poza tym niezbyt wyraźna goryczka, rozmyta, mdła. W posmakach pozostaje niezbyt miły, lekko kwaskowaty odcień.
Nagazowanie średnie. Mieści się w przyzwoitych dla stylu wartościach.
Butelka NRW, oklejona w typowej niemieckiej stylistyce. Estetycznie ale wieje nudą, postarano się jednak o naprawdę bardzo ładny kapsel firmowy. Na kontrze brak ekstraktu, za to zastosowano chwyt z info o braku pasteryzacji (mamy początek października 2013, trwałość podana do marca 2014). Alkohol 5,0%
Dość marny pilsner, zwłaszcza jeśli to miał być pilsner w niemieckim stylu. Goryczka dyskwalifikuje pacjenta od razu, słodowość dorzuca kolejne argumenty. 5,5 w skali 1-10.
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Piwo wygląda, jak wygląda... ...powyżej. Moje było baaardzo bladozłote. Piana pierwotnie potężna, wysoka, biała i bardzo drobna, ale szybko rzednie i opada.
Zapachowo zaskakująco nieciekawe, rozchodzi się "zapaszek", jak z dyskontowej puszki. W smaku niby łagodne, ale po przełknięciu zostaje na czubku języka jakiś ostry smak.
Nagazowanie na oko i "na paszczę" średnie w kierunku niskiego. Wzornictwo oraz wykonanie etykiety, etc., też takie jakieś dyskontowe...
Piwo do wypicia, ale bez szczególnej przyjemności...
Aromat - raczej chmielowy, troszkę słodu, może ciut ostrawy /wspomniana siarka/, ale całość niezbyt intensywna
Piana - wysoka, krótka
Barwa - słomkowa
Wysycenie - średnie, choć żywo musuje
Smak - na początek lekka goryczka, słodowa baza lekka, taka sobie, ale na finiszu wyraźny chmiel i dłuższa goryczka
Treściwość - niewysoka
Ekstrakt według strony 11,2%
No liga regionalna używając piłkarskiego a nie piwnego określenia
Da się wypić, poprawne, ale bez żadnych uniesień
Choć nadal uważam, że pilsy (mają ich więcej) nie są najmocniejszą stroną tego browaru, to obecnie piwo ma całkiem przyzwoitą słodową bazę - suszone ziarno. Goryczka całkiem wyraźna, dość długa. Może ciut tępa (ziołowa, trochę łodygowa). Nie ma tu specjalnej finezji, ale tym razem wywarło na mnie lepsze wrażenie. Opakowanie bez zmian.
Comment