Feldschlößchen, Duckstein

[abernacka]

Zastanawia mnie, jak można to piwo przypisywać Holstenowi, przecież to piwo jest warzone w Feldschlößchen Braunschweig!

[kishar]

Zapach dosyć mocny owocowo-słodowy.
Barwa to bursztyn wpadający w czerwień.
Piana średnia, ale trwała.
W smaku dominuję chmiel, goryczka a w tle ziołowe aromaty, co daje całkiem ciekawy i przyjemny efekt.
Nasycenie nie jest za duże, ale w tym piwie mi pasuje.
Opakowanie bardzo fajne,oryginalne, ciekawy kształt butelki.
Ogólnie bardzo fajne i ciekawe piwo, warte powtórzenia.
Ocena to 4.5.

[Pancernik]

Piwo o barwie mocnociemnobursztynowej . Piana kremowo-beżowa, drobna, niezbyt wysoka, niezbyt też sztywna czy trwała.
Dość intensywny zapach słodu, przebijają się nuty "koźlakowe light". Lekka goryczka, specyficzny "górny" posmaczek. Nuty ziołowo-owocowe. Ciekawe .
Gaz optymalny - mało widoczny, lecz wyczuwalny. Oryginalna w kształcie butelka z wytłoczonym "D". Pionowa banderola z autografem piwowara. Oryginalna etykieta, może nie powala, ale jest bardzo charakterystyczna.

Fajne piwo, ciekawe, choć sam już nie wiem, gdzie warzone... (doszukałem się, że właściciel marki, Holsten, przeniósł jakiś czas temu produkcję do Mecklenburgische Brauerei Luebz).

[karol1000]

Zastanawia mnie, jak można to piwo przypisywać Holstenowi, przecież to piwo jest warzone w Feldschlößchen Braunschweig!

Tutaj akurat nie bylbym taki pewien chyba ze masz jakies konkretnie sprawdzone info.
Piwo pochodzi z Königslutter. Pozniej produkcje przeniesiono tak jak piszesz do Feldschößchen. Następnie przynajmniej wedlug wikipedii produkcje przeniesiono do Mecklenburgische Brauerei Lübz i ten browar podaje wikipedia jako obecne miejsce warzenia piwa.

Niemcy na roznych stronach podaja rozne informacje. Przewijaja sie tutaj 3 browary
Holsten - Hamburg pewnie tylko dlatego ze firma jest wlascicielem obu browarow wymienionych ponizej
Feldchlößchen Braunschweig
Mecklenburgische Brauerei Lübz

Najwiecej prawdopodonie wygladajacych informacji podaje wlasnie Lübz jako miasto gdzie warzony jest ten piwny specjal.

[abernacka]

Cały cymes polega na tym, że swoje informacje dot. produkcji nie opieram na internecie na wizytach w tych browarach. Aczkolwiek nie wykluczam, ze ostatnimi czasy mogło coś się zmienić.

[ElDesmadre]

Świetny altbier, warzony poza Nadrenią. "Leżakowanie na drewnie bukowym" oznacza w tym wypadku wrzucanie wiór do tanka, no ale jak się nie ma co się lubi... Za to piwo pierwszorzędne, zapach słodowo-chlebowy z elementami wędzonki, karmelem i owoców (rodzynki, czerwona porzeczka) plus chmiel aromatyczny. Smak niezbyt intensywny, ale za to wyważony - owocowość rodzynkowa, delikatna słodowość, karmel oraz chmielowo-trawiasty finisz, wyraźny choć niezbyt intensywny.

[dryx]

Parametry bez zmian, nowa szata graficzna, na etykiecie i kontrze oczywiście odwołanie do bukowego leżakowania. Barwa ciemnoherbaciana, jak w moim rodzimym Brackim. Piana gęsta, początkowo wysoko, powoli opada. Owocowe akcenty w zapachu plus słód. Lekka goryczka, słodowo-ziołowe posmaki. Nagazowanie w sam raz. Bardzo dobre piwo, pije się z przyjemnością. Duży plus za oryginalne opakowanie, minus za czarny kapsel.

[leona]

Przesuwając pół piwnicy w poszukiwaniu pustych butelek, natknąłem się na ten skarb. Przeleżakowane tylko 3 miesiące, czyli tyle co nic ale wypadało wypić szybko.

W zapachu sympatyczne owocki i karmelek. W smaku słodowe w altowym stylu, w finiszu nieco goryczkowe ale i zbyt puste, mineralne posmaki. Piana brudnawa, utrzymuje się mgiełką do końca szklanki, wysycenie średnie do niskiego. Buka, beczki ani wiórów nie stwierdzono
Bardzo dobre do ugaszenia pragnienia , tyle, że cena zniechęca.

[karol1000]

po raz kolejny w padło mi w ręce i chyba za każdym razem jest gorzej

barwa: ciemne złoto
piana: wysoka, ładna, gęsta czapa
zapach: słodowo-karmelowy
smak: słód, karmel, goryczka z palonymi nutkami, gdzieś z tyłu lekka kawa, to wszystko jednak zamglone i mało wyraziste. Po ogrzaniu trochę kwaskawych nutek i silniejsza paloność.
gaz: silny

Jest dobrze ale już nie super

[erudyta]

Jak dla mnie piwo oryginalne, w smaku bardzo przyjemne z wyraźną goryczką. Interesująca ciemnobursztynowa barwa i te karmelowe nuty w smaku sprawiają, że piwo piję się bardzo przyjemnie.
Oryginalny kształt butelki i banderola dają wrażenie, że mamy do czynienia z piwem z górnej półki. Niestety, ale cena 1,70 euro też jest z górnej półki.
Na pewno powrócę do niego jeszcze nie raz.

[wpadzio]

Barwa jasnobrązowa, w kierunku jasnej miedzi. W pełni klarowna.
Piana niska od momentu nalania, ale trwale zalega milimetrowym kożuszkiem.
Niezbyt wyrazisty słodowy aromat. W zasadzie brak innych wyczuwalnych nut.
W smaku wyraźny poziom goryczki. Mocno zaznaczone słody, o miękkim, nieco orzechowym nastroju. W tle obecny karmelowy odcień, a także lekki mineralny posmak.
Dość wysoki stopień nasycenia gazem, ale na poziomie nadającym przyjemną rześkość.
Opakowanie jak u dryxa. Całkiem elegancka linia butelki. Sympatyczna, dość niestandardowa etykieta. Kapsel nadal czarny. Na krawatce nr 3323.1. Parametry bez zmian.

Lekkie, niezobowiązujące piwo o wybitnie słodowym profilu, choć mało treściwym charakterze. Może nieco zbyt monotonne. W obliczu braku aromatów chmielu jak dla mnie nieco za wysoki udział mineralnych, metalicznych klimatów. Aaa... to altbier był? 7 w skali 1-10.