Piwko dostałem od mieszkańca Hamburga. Butelka NRW, z czerwonym paskiem na krawatce, a nie z niebieskim jak na bezzwrotnej z GŻ. Robiłem zresztą testy obu wersji (Niemieckiej i tej dystrybuowanej przez GŻ) i stwierdzam, że niemiecka jest lepsza. Główne jej plusy to: gęsta, kremowa piana, klasyka pszeniczniaka, zostaje do końca, może trochę bardziej wyrazisty smak goździkowy, fajny lekko chmielowy zapach i taki przyjemny posmak pozostający w ustach. Być może to tylko moje subiektywne odczucia, bo piwo powinno być takie samo (termin obu do kwietnia 2007) ale jednak. Generalnie dobre piwko, choć spodziewałem się czegoś bardziej konkretnego, ot taka niemiecka masówka.
Paulaner, Hefe-Weissbier Dunkel
Collapse
X
-
W ramach powypłatowej rozrzutności zakupiłem sobie (już z nową etykietką, której nie miałem) i nie podzielam zdania kentaki'ego w sprawie piany. Piłem prawie godzinę i do końca była puchowa kołderka, drobniutkiej piany na minimum 6-7 mm. Z początku duża, obfita czapa. Zapach pszeniczny jak trzeba, w smaku lekka słodycz, złamana kwaskowymi akcentami. Smakowało!
Comment
-
-
Kolor: ciemny bursztyn; nie powiem wygląda całkiem całkiem [4,5]
Piana: gęsta; kremowa; bardzo wysoka; niestety nie utrzymała się tak długo jak choćby ta z jasnego paulanera [4]
Zapach: przyjemny kwaskowo słodowy; nuty pszeniczne obecne [4,5]
Smak: wyczuwalne drożdże i palony karmel; nuty bananowe i goździkowe; na końcu oraz po przełknięciu pojawia się kwaskowaść; wydał mi się odrobinę wodnisty; trochę się rozczarowałem [4]
Nasycenie: jak należy czyli bardzo mocne; charakterystyczne dla piw pszenicznych [5]
Opakowanie: ciekawa kolorystyka i ładna etykieta; na półce rzuca się w oczy [4,5]
Uwagi: szczerze mówiąc oczekiwałem czegoś więcej po tym paulanerze; moim faworytem pozostaje zatem wciąż wersja jasna tego piwa
Ocena wg ARTomatu: 4,275
Comment
-
-
Piłem je chyba kilkadziesiąt razy, w tym z beczki w Niemczech. Jednak dopiero pijąc tę butelczynę jestem przed komputerem i mogę napisać kilka słów o nim
Smak jest dla mnie wzorem dla pszenicznych ciemniaków, zawiera zarówno typowo weizenowe posmaki bananowo korzenne jak i lekką karmelowość wyczuwalną po pojawieniu się posmaku bananowego a przed nadejściem goryczki. Goryczka to kolejna sprawa: jest wyczuwalna jak w piwach oktoberfestowych - harmonijna, łagodna ale nie daje o sobie zapomnieć. Zapach piwa jest odzwierciedleniem smaku. Opisane powyżej uroki przykrywa trwała perlista piana. Czy piwosz może chcieć czegoś więcej ?
Comment
-
-
Z okazji meczu Polska - Finlandia, zdecydowałem się uszczuplić moje paulanerowe zapasy o Dunkela.
Kolor: Ciemnoochrowy, brudnomiedziany, karmelowy z bursztynowymi refleksami. Bardzo zależny od rodzaju i natężenia światła. Wygląda bardzo dobrze - zasługuje na 5
Piana: Jak to w Paulanerze - duża, piękna, bardzo kremowa, trwała. Koloru szarobiałego. Powoli się redukuje, ale wciaż jest obecny kożuszek przykrywający piwo; odnawia się nawet przy delikatnych ruchach szklanką. Oceniam pianę na 4,5
Zapach: W zapachu dominuje aromat nadgniłej skórki banana, inne zapachy są słabo wyczuwalne, jest też na pewno nikła nutka drożdżowa i taki delkiatny aromat spieczonej skórki od chleba. Jest bardzo apetyczny, daję 4,5
Smak: Dominuje nadgniły banan, są też drożdże, przpalana goryczka, aromacik karmelowy (ale nie ma żadnej słodyczy). Znajdą się też jakieś estry, ktore zwykle uczestniczą w powstawaniu "goździkowego" smaku ale żeby był tu smak goździków to powiedzieć nie można. Jest to piwo smaczne, dość treściwe ale jednocześnie orzeźwiające i bardzo dobrze gaszące pragnienie. Wrażenia smakowe oceniam na 4,5
Wysycenie CO2: Duże, typowe dla stylu, może aż trochę za duże, zato jest bardzo delikatne. Bąbelki są maluteńkie i bardzo przyjemnie musują. W szklance pracuje bardzo intensywnie, podpierając pianę. Po prostu na 5
Opakowanie: Ładne, czytelne, kolory zostały dobrane znakomicie. Etykieta jest kwadratowa, obramowana kolorem czarnym. Tło jest kanarkowożółte i znakomicie się odróżnia od Paulanera jasnego, wszystkie informacje: że to Paulaner, że hefe-weissbier, że dunkel, są idealnie czytelne. Krawatka jest bardzo ładna, logo browaru także. Jeśli chodzi o stronę artystyczną to nie odznacza się zbytnio, ale dla mnie etykiety Paulanera to klasyka. Stawiam 4,5
Ciemny Paulaner także jest znakomitym piwem. Mimo wszystko, wolę jednak jasnego i ogolnie chyba bardziej podchodzą mi jasne weizeny. Mam takie wrażenie, że ciemny pszeniczniak nie jest w stanie w pełni pochwalić się zaletami piwa pszenicznego i piwa ciemnego. To ja już wolę wtedy wypić dwa piwa..
Comment
-
-
Kolor: mętny ciemny bursztyn
Zapach: banan
Smak: podobny do jasnej pszenicy, wyczuwalne, aczkolwiek słabe "ciemne" nutki, spodziewałem się troche bardziej wyrazistego smaku
CO2: OK
Piana: dużo słabsza niż w jasnym, szybko opadła
Ogólnie smaczne piwo, jednak ja wole jasne pszeniczniaki, i po dunkel'a będę sięgał tylko okazjonalnie
Comment
-
-
Paulaner Hefe-Weissbier Dunkel
Piana: idealnie kremowa i trwała, tworzy imponującą, wysoką, beżową czapę [5]
Kolor: płynny bursztyn (ale taki ciemniejszy), o idealnym zmętnieniu [4.5]
Zapach: może ciut za dużo w nim słodyczy - karmel, miód (?), ale odpowiednio goździkowy i odpowiednio intensywny [4.5]
Smak: klasyczny ciemny pszeniczniak (a więc raczej w stronę cięższych nut słodowo-karmelowo-owocowych, niż orzeźwiających), bez udziwnień, czy silenia się na ekstrawagancję, piwo zawsze odpowiednio esencjonalne i zawsze doskonałe [5]
Wysycenie: wprost idealne, delikatnie musujące na podniebieniu [5]
Opakowanie: w sumie cukierkowaty landszafcik, ale z drugiej strony – klasyka gatunku; mi zawsze będzie się przemiło kojarzyć (pierwszy w mym życiu pszeniczniak to właśnie Paulaner – takich chwil się nie zapomina) [5]
Comment
-
-
Po budvarowym (nie mylić z bulwarowym ) opisie zapragnąłem sobie przypomnieć ten smak, śmignąłem do P&P i właśnie kosztuję.
Kolor typowy dla ciemniaka z pszenicy, taki brudno-mętny, dla laików może być odpychający (i dobrze, więcej będzie dla nas ).
Piana niezbyt rewelacyna, "wypiętrzenia" nie było, ale te 5-6 mm cały czas się trzyma.
Porównując zapach do jasnego Paulanera, tutaj chyba intensywniejsze są goździki.
W smaku oprócz standardów pszenicznych można odnaleźć trochę goryczki.
Bąbelki cały czas obecne, w paszczy musują (może nie z siłą wodospadu, ale zawsze... ).
Piwo zapakowane normalnie , nie potrafię nic dodać, bo pewnie nie tylko dla mnie to dobry gatunkowy standard.
Piwo kosztowało chyba niecałe PLN 4,70, to chyba niezbyt wygórowana cena, polecam.
Comment
-
-
W smaku jest dość zbliżony do jasnych pszeniczniaków. W pierwszym smaku wyczuwa się nuty bananowo-goździkowe, potem lekki karmel i pszenica. Ale dość mało w nim posmaku palonego słodu. Słody ciemne mają raczej funkcję złamania klasycznego smaku piwa jasnego pszenicznego, nie są one pierwszoplanowe, wyraziste. Ale piwo pije się przyjemnie. Jest lekkie w smaku, orzeźwiające i dość mocno wysycone. Ma ciekawą, ale niepopularną barwę: jest jasnobrązowe, jasnomiedziowe i oczywiście mętne.
Comment
-
-
Paulaner Hefe-Weissbier Dunkel
Bardzo bursztynowo, hebanowy kolor.
przyjemny słodkawy zapach, z nutami Palonego karmelu
smak pociągający, pozastawiający w ustach bardzo subtelna goryczkę, ale nie zbyt nachalną!
warty spróbowania!
polecam!
Comment
-
Comment