Urban Chestnut to browar z amerykańskiego St. Louis, założony w 2010 r. przez Bawarczyka Floriana Kuplenta, którego filozofią jest łączenie piwowarskiego nowego i starego świata.
W 2015 r. w górnobawarskim Wolnzach (w sercu chmielarskiego regionu Hallertau) otworzył drugi browar.
12,5% ekstr.
5,2% alk.
24 IBU, choć na stronie jest, że 25 IBU:
Chmiele: Hallertauer Mittelfrüh, Hallertauer Perle
Aromat - chmielowy, po otwarciu łagodna nuta cytrusa, potem łąka, lekki słód
Piana - wysoka, trwalsza z dłuższym kożuszkiem
Barwa - nieco wyraźniejsza, lekko zamglona słomka (w zasypie tylko słód pilzneński)
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - stosunkowo sporo chmielu (jak na piwo nie będące pilsem) z nutami cytrusowych i kwaskowych owoców (prawdopodobnie też od drożdży), łąka/trawiastość. Słodowość ze zbożową ziarnistością z muśnięciem chleba i słodyczy. Goryczka pomiędzy 24 a 25 IBU tzn. jest wyczuwalna, ale nienachalna, czyli zbalansowane piwo. Finisz chmielowy, długi
Treściwość - pełne piwo
Po takim jednosłodowym i wydawałoby się prostym piwie poznać można kunszt piwowara. Bardzo dobre.
W 2015 r. w górnobawarskim Wolnzach (w sercu chmielarskiego regionu Hallertau) otworzył drugi browar.
12,5% ekstr.
5,2% alk.
24 IBU, choć na stronie jest, że 25 IBU:
Chmiele: Hallertauer Mittelfrüh, Hallertauer Perle
Aromat - chmielowy, po otwarciu łagodna nuta cytrusa, potem łąka, lekki słód
Piana - wysoka, trwalsza z dłuższym kożuszkiem
Barwa - nieco wyraźniejsza, lekko zamglona słomka (w zasypie tylko słód pilzneński)
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - stosunkowo sporo chmielu (jak na piwo nie będące pilsem) z nutami cytrusowych i kwaskowych owoców (prawdopodobnie też od drożdży), łąka/trawiastość. Słodowość ze zbożową ziarnistością z muśnięciem chleba i słodyczy. Goryczka pomiędzy 24 a 25 IBU tzn. jest wyczuwalna, ale nienachalna, czyli zbalansowane piwo. Finisz chmielowy, długi
Treściwość - pełne piwo
Po takim jednosłodowym i wydawałoby się prostym piwie poznać można kunszt piwowara. Bardzo dobre.