Byłoby miło wyobrazić sobie, że są letnie wakacje nad zachodnią częścią Bałtyku i w okolicach Flensburga (land Szlezwik-Holsztyn zwany przez miejscowych Schleswig-Holstein) i popijać sobie na plaży nowość ze znanego browaru z tego miasta. Tą nowością jest Strand-Lager (Lager Plażowy). Ma on zawartość alkoholu 6,2%
Aromat - słodowy, łagodne ziarno (i minimalny chleb) przeplata się z minimalnymi owocami
Piana - dość wysoka, trwałość umiarkowana, obrączka długa
Barwa - nie za ciemny bursztyn, trochę zamglone
Wysycenie - powyżej średniej, musujące
Smak - słodowy, trochę nut drożdżowo-owocowych (piwo jest niefiltrowane), potem nieco zbożowości i okruszek chleba. Chmiel znikomy (w posmaku nieco bardziej wyraźny), goryczka minimalna (sami przyznają, że to najmniej goryczkowe piwo w ich portfolio, 16 IBU)
Treściwość - ciut wyższa pełność
Wracając do wizualizacji wakacji nad morzem, stwierdzam że mógłbym tam popijać inne piwko. Poprawny przeciętniak.
Aromat - słodowy, łagodne ziarno (i minimalny chleb) przeplata się z minimalnymi owocami
Piana - dość wysoka, trwałość umiarkowana, obrączka długa
Barwa - nie za ciemny bursztyn, trochę zamglone
Wysycenie - powyżej średniej, musujące
Smak - słodowy, trochę nut drożdżowo-owocowych (piwo jest niefiltrowane), potem nieco zbożowości i okruszek chleba. Chmiel znikomy (w posmaku nieco bardziej wyraźny), goryczka minimalna (sami przyznają, że to najmniej goryczkowe piwo w ich portfolio, 16 IBU)
Treściwość - ciut wyższa pełność
Wracając do wizualizacji wakacji nad morzem, stwierdzam że mógłbym tam popijać inne piwko. Poprawny przeciętniak.