Kulmbacher, Mönchshof Premium Schwarzbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Kulmbacher, Mönchshof Premium Schwarzbier

    Wracamy na norymberska autostrade...
    Alk. 4.9%, ekstr. 12.4%
    Kolor wbrew nazwie nie czarny lecz raczej kozlakowy, ciemnobrazowy. Niezbyt mocno nagazowane ale z dosc trwala piana. Zapach podobnie jak kolor - kozlakopodobny. W smaku na poczatku poczulem duzo palonej kawy a zaraz potem dobra wytrawna goryczke. Chociaz to inny gatunek, ten 'szwarc' wydal mi sie bardzo podobny do Guinnessa (smakiem, nie kolorem).
    Ocena: 4
    Drugie piwo tego gatunku jakie probowalem. Wzcesniej pilem Kostritzera ktory mi troche bardziej podpasil
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    #2
    Właściwie opis Lzkamila pasuje do tego piwa, które właśnie piję. Dodałbym jeszcze, że ta goryczka jest wręcz cierpka i przytłacza pozostałe walory smakowe.
    Zapach słodki i przypalony. Piana dośc ładna, beżowa, zniknęła po kilku minutach pozostawiając krąg. Nasycenie - niby bąbelków zbytnio nie widać, ale jednak coś całkiem przyjemnie łechce po języku.
    4-
    Attached Files
    Dick Laurent is dead.

    Comment

    • Wujcio_Shaggy
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.01
      • 4628

      #3
      Nabyte w Oszą, 7,99 PLN.

      Kolor - jak na schwarz - rzeczywiście mało czarny, jakiś taki mahoniowy; ciemniejszy niż w siostrzanym koźlaku (i innych koźlakach również). Piana jasnobeżowa, dość gęsta, szybko opadła, ale cienka warstewka trwa prawie do końca. Nasycenie poprawne, widać sporo bąbli na dnie. Zapach słodkawy, przypalany. W smaku faktycznie czuć kawę (na początku nawet mocno), potem dominuje goryczka, w tle wyczuwalny słaby słodowy posmak. Ale nie pije się źle. Opakowanie fajne, zamykane "porcelanką" (po otwarciu uszczelka "przykleja się" do szyjki). Etykieta ładna, ale znowu nie wyczytałem zawartości ekstraktu; czy to aby zgodne z euro-normą?
      Piwo w każdym razie zgodne nie tylko z euro-normą, ale i z moją normą, aczkolwiek jak na ciemne piwo - trochę nietypowe. Dam 4.
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

      @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

      Comment

      Przetwarzanie...
      X