Hacker-Pschorr, Hefe Weisse

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sven
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.09
    • 1211

    #16
    Piana wysoka i trwała, gazu sporo! Kolor to pomarańcza i dużo drożdży, zapach goździki i drożdże, smak wspaniały, syty, pierwszorzędna pszeniczka. Jak trafię zapewne kupię raz jeszcze.
    Celia, cerevisia et conventus.

    Comment

    • brzeczka
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.12
      • 373

      #17
      Zrobiłem kilka podejść, generalnie dobry pszeniczniak z Monachium i jeden z lepszych na rynku, na pewno lepszy smakowo od Loewen Weisse (HaBety nie pamiętam, Augustinera nie piłem), ale nie dorównuje koniowi roboczemu polskich sklepów - Franziskanerowi czy najlepszemu Paulanerowi.
      Generalnie piwo na 4, wapory pozasmakowe na 4,5-5.
      Niestety zarówno Franziskaner jak i Paulaner są tańsze

      Comment

      • kishar
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2003.10
        • 1691

        #18
        Kolejny wypity pszeniczniak, kupiony w Lublinie w delikatesach alkocholowych na Tumidajskiego za około 5.50 zł.
        Barwa mocno pomarańczowa, mętna, piana bardzo porządna.
        W smaku jest to bardzo fajne piwo czuc te nuty pszeniczne, swierze z lekkim kwaskowatym posmakiem w tle, bez wątpienia dobre piwo do powtórzenia choć chyba gorsze od najpopularniejszego pszeniczniaka w naszych sklepach Franziskanera.
        ocena to 4.2

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9789

          #19
          Piekny kolor miodowo-pomarańczowy. Mętne. Pasę nim oczy.
          Rozkosznie pyknęło przy otwarciu krachli, powstała drobniutka piana dwucentymetrowa, baaaardzo powoli opada, zostaje jednak gęsty, półcentymetrowy kożuszek.
          Zapach piwniczno-pszeniczny i drożdżowy, po otwarciu butelki bardzo intensywny, po chwili w przyzwoitym stężeniu.
          W smaku mięsiste piwo, prawie niewyczuwalne cytrusy, raczej cięższe nuty, bananowe, trochę goździków. Mnie to odpowiada, pasuje do takich bawarskich "posiadów" przy ciężkich, drewnianych stołach...
          Wysycenie prawie niewyczuwalne w ustach, dopiero ujawnia się lekkim drapaniem w przełyku.
          Butelka jest BARDZO ładna, śliczna porcelanka z logo połączonych browarów (topory Hackera i gwiazda Pschorra), etykieta prosta acz elegancka z konterfektem Herr Georga Pschorra, podany także ekstrakt, co w Niemczech nie jest zbyt oczywiste. Kolorystycznie dopasowane krawatka (także z buźką Georga ) i kontra, wszędzie podwójne logo.
          Bardzo miło mi się pije, wspominając piwiarnię H-P przy Nowym Ratuszu w Monachium...
          Dobra, konkretna pszenica, niestety, za konkretną cenę (w P&P PLN 10,99 ).

          Comment

          • Gringo
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2007.07
            • 2160

            #20
            Pojawiło się w Katowickim Bomi za 8,95 PLN, opakowanie piękne z porcelanką na której wymalowany kolorowy herb. Piwo pyknęło jak szampan, po nalaniu piekny kolor zółto-złoty mglisty, piana gęsta i kremowa bardzo obfita, po 20 minutach nadal pozostawał 3-4mm kożuszek. Smak niestety już nie tak bajeczny, chociaż mieszcący sie w pozytywnej ocenie. Jak dla mnie średni niemiecki pszeniczniak, trochę za mało treściwy, za mało pszeniczny. Nie do powtórzenia ze względu na zbyt wysoki wskaźnik cena/jakość.

            Ostatnie łyki degustowałem z wraz z zakąszaniem seru typu Gouda. POEZJA !

            Comment

            • Krasnolud
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2009.03
              • 22

              #21
              Hacker-Pschorr Hefe Weissen alk.5,5% ekstrakt 12,5. kupione w Bomi w Klifie za ok.7,50zł.
              Gęsta piana, kolor miedziany, ciemno-pomarańczowy. Piwo pięknie pachnie - bananem. Pierwszy łyk aksamitny, drożdżowo-bananowy. Piwo łagodne, mało nagazowane, lekko słodkie, bananowe. Jestem w połowie spożywania i piana jeszcze się utrzymuje. Dodatkowy atut: piękna butelka z ceramicznym korkiem. Podsumowując: doskonałe, orzeźwiające, przypomina Corneliusa ale jest dużo mniej nagazowane przez co jest lżejsze.
              Attached Files

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #22
                Kupione w Zofmarze za 5,80 zł.

                Kolor: Mętny, wpadający w pomarańcz. Klasyka gatunku.
                Piana: Ogromna i trwała czapa.
                Zapach: Silne nuty weizenowe z akcentem na goździki. Poza tym czuć trochę słodowości i chmielu.
                Smak: Spora słodowa treściwość. Wyraźne smaczki weizenowe, goryczka zerowa.
                Opakowanie: Jak an zdjęciu Krasnoluda. Typowa dla browaru śliczna butla z krachlą.
                Uwagi: Jest to dobry i poprawny Weizen, ale po Hacker-Pschorrze spodziewałem się czegoś więcej niż tylko poprawności. Lekkie rozczarowanie.

                Comment

                • wrednyhawran
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2010.07
                  • 1784

                  #23
                  Solidna pszenica o mocno miodowym mętnym kolorze oraz wysokiej i bardzo trwałej pianie. Zapach wyraźnie drożdżowy, w tle cytrusy i pszenica. Bananów nie czuję zbyt wiele. W smaku dość ciężka: z wyrazistą goryczką, niską kwakowością i nieco zbyt mocną słodyczą. Nie jest to dobre piwo na gaszenie pragnienia podczas upalnego lata, ale już na ciepłe letnie wieczory jak najbardziej. Proponuję również pić przed jedzeniem, a nie po
                  Ogólnie smaczna pozycja, ale nie dla każdego i nie na każdą chwilę.
                  Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                  Małe Piwko Blog
                  Małe Piwko Blog na facebooku
                  Domowy Browar Demon

                  Comment

                  • Xadadada
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2010.09
                    • 17

                    #24
                    Piana bardzo ładna, gęsta, wysoka i trwała. Opada do solidnego kożuszka.
                    Kolor ciemno pomarańczowy, mętne.
                    Zapach typowo pszeniczny z przewagą goździków. Dalej banany, lekko guma do żucia i delikatny słód. Przyjemny.
                    W smaku przewaga goździków i cytrusowej kwasoty, która nie jest zbyt intensywna. Na drugim planie banany i słodowość z nutami chlebowymi. Jeszcze bardziej w oddali trochę drożdży. Goryczka lekka, częściowo grejpfrutowa. Treściwe, dość klasyczne w smaku.

                    Dobra, solidna pszenica. Nie zawiodłem się na niej chociaż nie jest jakaś znowu wyjątkowa. Mi smakowała!

                    Comment

                    • erudyta
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2008.11
                      • 189

                      #25
                      Barwa: ciemnopomarańczowy, mętny
                      Piana: biała, wysoka, gęsta, opada dość szybko, delikatny kożuszek utrzymuje się do końca
                      Zapach: intensywny, goździkowo-bananowy, w tle słód pszeniczny
                      Smak: przyjemny, charakterystyczny dla weizena, na pierwszym miejscu goździki, potem banan, słód pszeniczny, również nuty grejpfrutowe, delikatnie kwaskowe, goryczka minimalna,
                      Wysycenie: wysokie,
                      Opakowanie: bez zmian jak na zdjęciu powyżej, porcelanka z logo browaru

                      Cena: 0,95 €

                      Smaczna i przyzwoita pszenica wypita z prawdziwą przyjemnością. Jednak porównaniu z Maisel´s Weisse, które piłem w tym tygodniu, wypada troszkę słabiej.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9789

                        #26
                        Kupiłem ostatnio wersję "eksportową", na rynek północnoamerykański, i żeby im nie komplikować , piwo nazywa się po prostu "Weisse".
                        Piwo jest złote, leciutko zamglone. Piana kremowa, bardzo drobna, sztywna, wysoka i trwała - porządna bawarska robota, nawet jeśli za ocean.
                        Pachnie słodem, zbożem, śladowe muśnięcie cytrusów i banana. Smakowo lekka, orzeźwiająca grejpfrutowa goryczka, słód i chwilowy, daleki ślad metalu...
                        Dość dużo bąbelków, ale przecież to pszenica. Klasyczne wzornictwo browaru, dwa herby, konterfekt Herr Pschorra, banderolka na gołej porcelance. Na kontrze informacja, żeby butelki oddawać w Quebecu... .

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X