Aying, Ayinger Celebrator Doppelbock

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.01
    • 3611

    Aying, Ayinger Celebrator Doppelbock

    Bawarski koźlak, nabytek ze sklepu piwnego w Strasburgu. But. 0.33 l z wisiorkiem - białym koziołkiem. Ten dodatek dla Słoneczki a samo piwo dla mojego gardła
    Alk. 6.7%, ekstr. 18.5%
    Kolor ciemnobrązowy, typowy dla podwójnych koźlaków. Piana po nalaniu duża ale niezbyt trwała, gazu niezbyt dużo ale w ciemniakach to chyba nie wada. Zapach karmelowo jakby wiśniowy. W smaku najpierw się pojawia karmelowo-kawowy palony słód a zaraz potem długa wspaniała goryczka. Dobry koźlaczek, jak na razie najbardziej goryczkowy w mojej karierze. Oceniam na 4.5
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    #2
    Swoja buteleczkę nabyłem w Peronie 6 w Łodzi, ale degustacje wolałem przeprowadzić w domowym zaciszu.
    Parametry piwa jak u Kamila. Piana barwy beżowej rosła szybko w miare nalewnia, była gęsta, ale dosyć szybko zaczęła opadać. Na szczęscie kożuszek w moim naczyniu utrzymał się do końca (częściowo dzięki zmatowieniu szkła na dnie pokala, na którym wytrącały się pęcherzyki CO2).
    Aromat jak na koźlaka (podwójnego) przystało intensywny: typowy dla gatunku karmel i czekolada miesza się z nietypowym zpachem -chyba chmielu (!).
    Pierwszy łyk rozpływa się po ustach z przyjemną oleistością. Dominują nuty palonego słodu i gorzkiej czekolady uzupełnione nieznaczną karmelowością (toffi?). Po chwili nasila się wytrawna, ziołowa goryczka, która pozostaje długo po przełknięciu piwa. Odpowiada za nią wg mnie raczej chmiel niż palony słód. Nie czuć alkoholu.
    Celebrator pod pewnymi względami (piana, barwa, akcenty karmelowe w aromacie i smaku, gęstość) okazał się dobrym i klasycznym przedstawicielem doppelbocków ale zaskoczył mnie aromatem chmielu i zdecydowaną goryczką. Polecam to piwo zwłaszcza osobom, dla których klasyczny koźlak jest za słodki - wytrawność i goryczka Celebratora powinna ich zadowolić. Ja bardziej cenię sobie nieco słodsze koźlaki. Mimo tego swój pokal opróźniłem z wielką przyjemnością

    Comment

    • Borysko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1144

      #3
      Barwę piwa i estetykę butelki niech każdy sam oceni:
      Attached Files

      Comment

      • Sven
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.09
        • 1211

        #4
        Barwa ciemnobrazowa, piana wysoka i trwala. W zapachu nuty slodu i lekkiego przypalenia, w smaku przyjemna slodycz polaczona w udany sposob z chmielem. Bardzo smaczny kozlak.
        Celia, cerevisia et conventus.

        Comment

        • zgroza
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2008.03
          • 3605

          #5
          ważność do października 2009
          Piana: adekewatna, ale b. szybko do zera
          Gaz: mniej niż więcej
          Kolor: ciemnobrązowy, prawie czarny, z wiśniowymi refleksami
          Zapach: alkoholowo-słodowy, lekka paloność, dość winny
          Smak: mimo przeleżakowania ostry i nieharmonijny, przy 6,7% czuć alko, dominuje słodowość ze sporymi nutkami winnymi i palonymi, goryczka znikoma.
          Dobre na jednokrotną degustację. Na bardzo dobre i powracające zdecydowanie za ostre.
          Lotna ekspozytura browaru

          Też Was kocham.

          Comment

          • x57
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2011.05
            • 247

            #6
            Kolor ciemnobrązowy.
            Piana średnio-wysoka, gęsta i trwała.
            Aromat melanoidynowy z tostowym, podpiekanym.
            Smak słodowy, zgodny z aromatem, w zasadzie brak karmelu, goryczka średnia, dość wysoka jak na styl, finisz trochę ostry, lekko alkoholowy, podpiekany, nagazowanie średnio-niskie, pełnia maksymalnie średnia.
            Balans niezły, pijalność też, piwo nie jest ciężkie, goryczka trochę do poprawy, alkohol też wyczuwalny mimo niezbyt dużej ilości.

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12509

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika x57
              goryczka trochę do poprawy,
              to jest doppelbock

              Comment

              • x57
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.05
                • 247

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd
                to jest doppelbock
                Goryczka była trochę ściągająca, taninowa, o ile jeszcze w jakimś IPA to jest jeszcze dla mnie do przeżycia to w koźlaku tak średnio mi pasuję.

                Comment

                • Blackbeard
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2011.12
                  • 209

                  #9
                  Moim zdaniem wyśmienity koźlak.

                  Cieszący oko kolor, piękny i intensywny aromat, do którego dodałbym majaczącą w tle wędzonkę, niezbyt obfita, ale bardzo trwała piana. Wreszcie smak: z wysoką jak na ten styl goryczką, co mnie akurat cieszy i alkoholowością, która prawie idealnie komponuje się z innymi składowymi.

                  Chyba nie potrzeba mu nazbyt długiego leżakowania. Datę ważności ma do listopada 2013 r. i mam nadzieję, że wtedy lub też ciut później osiągnie optimum smaku.
                  Mors ultima linea rerum.

                  Comment

                  • leona
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.07
                    • 5853

                    #10
                    Piana jasnobrązowa, krótka. Kolor ciemny, nieomal czarny, pod światło rubinowe refleksy przy dnie.
                    Aromat czekolady, śliwki, przypalonego tosta.
                    Smak lekki, słodowy. Pojawiają się akcenty palone, powodując wrażenie sporej wytrawności. Goryczka średnio wysoka, pozostająca. Alkohol wyczuwalny

                    Ciekawy reprezentant stylu zaakcentowany elementami opiekanymi, palonymi i goryczką. Mimo, że nie przepadam za ulepkowatymi koźlakami to Celebrator nie do końca mi podszedł.

                    Comment

                    • kenny
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.04
                      • 712

                      #11
                      Kolor: Ciemnobrązowe.
                      Piana: Kiepska.
                      Zapach: Lekko winny i palony, suszone śliwki.
                      Smak: Śliwka suszona, alkohol, bakalie, lekka paloność, karmel, wata cukrowa. Potem niska ale długa goryczka, bardziej palona, niż chmielowa.
                      Wysycenie: Średnie.
                      Opakowanie: Butelka 0,33, etykieta wygląda na "tradycyjną niemiecką" Podali nawet ekstrakt.
                      Uwagi: Dobre piwo, początkowo przez bakaliowe i cukrowe akcenty wydaje się dość słodkie, ale z czasem coraz bardziej czuć, że jest wytrawne. Trochę przeszkadza dość wyraźny alkohol. Goryczka zalegająca.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9787

                        #12
                        Podwójny koźlak z Aying jest brązowy, klarowny.
                        Piwo buduje beżową, bardzo drobną, wysoką i dość trwałą pianę.
                        Pachnie "na bogato": słód, karmel, kawa, czekolada, tło suszonych owoców, powiew winno-alkoholowy.
                        W smaku mięsiste, konkretny karmel z alkoholowym akcentem, ślad popiołu, kawa i czekolada. W ślepym teście ten doppelbock mógłby śmiało udawać portera .
                        Gazu niewiele. Opakowanie jak na fotce, lata mu nie szkodzą, biały goły kapsel, eta z kozłami i pokalem, kreska trochę komiksowa, oryginalna zawieszka z koziołkiem.
                        Znów sobie pluję w brodę, że ze skąpstwa kupiłem tylko jedną flaszeczkę...

                        Comment

                        • darekd
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🍺🍺🍺
                          • 2003.02
                          • 12509

                          #13
                          Aromat - pumpernikiel czyli w zapachu taki cięższy i słodszy od razowca
                          Piana - średnia, umiarkowanie trwała, ale zostawia koronkę
                          Barwa - ciemny brąz, prawie czarna, pod światło rubinowe tony
                          Wysycenie - średnio-wysokie, podszczypuje
                          Smak - palony karmel, kandyzowane wiśnie, suszona śliwka, palona goryczka, ciut czekolady, alkoholu właściwie nie czuć, ale rozgrzewa miło
                          Treściwość - ciężkie piwo, takie jakie ma być.

                          Już dawno marzyłem o tym dubeltowym koźlaku i nie zawiodłem się. Bardzo wysoki poziom.

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12509

                            #14
                            Lekko zmieniona eta i krawatka:
                            Attached Files

                            Comment

                            • leona
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2009.07
                              • 5853

                              #15
                              Teraz bardziej doceniam jego palono-tostowy akcent. Naprawdę dobre piwo.
                              Promocyjna cena 7,78 zł nie mniej przyjemna

                              Comment

                              Przetwarzanie...