Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Rauchbier Weizen

[docent]

Mam słabe doświadczenie w degustacji rauchbierów i jedyne piwo tego typu które dotychczas próbowałem - weizen rauchbier od Joes Plzen Beer Garage - było dla mnie lepiej zbalansowane niż opisywane w tym temacie. Tutaj dominująca zarówno w smaku jak i zapachu jest wyrazista wędzonka, pszeniczne akcenty natomiast zepchnięte są na dalszy plan. Bardziej mi odpowiada subtelniejsze "wędzenie"...

[zgroza]

Moje pierwsze piwo wędzone i powiem krótko: zostałem fanem.

[M-kwadrat]

Miałem okazję tylko spróbować ze szklanki kumpla ale bardzo mi podpasowało - ten aromat wędzony wprowadza pewne nowum ale nadal jest to smaczne piwo. Kupione w Berlinie w Mommseneck Haus Der 100 Biere w maju - zdjęcie z tamtąd.

[docent]

Piana w partii którą aktualnie można nabyć chociażby w olsztyńskich 'Piwach Regionalnych' to kompletna porażka. Nawet się zastanawiałem czy piwo nie uległo rozszczelnieniu ale poza pianą (tzn. jej brakiem) wszystko jest w jak najlepszym porządku. Świetne połączenie piwa pszenicznego ze smakiem i aromatem 'wędzonki'.

[Kamień]

Nareszcie, moja pierwsza wędzonka

Kolor: Szlachetny, miedziany, należycie mętny.
Piana: Beżowa, bardzo obfita, drobnoziarnista, oblepia szkło.
Zapach: Dominuje przyjemny zapach wędzonki. Ale nuty bananowe i drożdżowe także są wyczuwalne.
Smak: Mimo wszystko, w smaku dominują akcenty "weizenowe". Przyjemny, wędzony posmak nie zakłóca aromatów bananowych, goździkowych i drożdżowych. Spodziewałem się troszkę większego "kopa" wędzonki, ale ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Aromaty wędzone zupełnie nie zakłucają piwnego i "pszenicznego" charakteru.
Wysycenie: Jak na pszeniczniaka, raczej niskie, ale nie przeszkadza to w konsumpcji.
Opakowanie: Bardzo charakterystyczne. Czarno - czerwona gotycka czcionka. Może tylko ten czerwono - zielony kapsel nie jest najbardziej udany.

Bardzo smaczne piwo. Bałem się, czy ten styl mi podpasuje. Zupełnie niepotrzebnie. Szybko lecę do Zofmaru po Marzena .

[deupol]

A ile kosztuje butelka Marzena Aechtschlenkerla w Zofmarze ?

[Twilight_Alehouse]

A ile kosztuje butelka Marzena Aechtschlenkerla w Zofmarze ?

Pewnie jakieś 5-6 zł

[Kamień]

Hmm, chyba 5,80zł jeśli dobrze kojarzę.

[Tapir]

Kolor - brunatny, mętny.
Piana - wysoka, bardzo gęsta, długo się otrzymuje.
Zapach - intensywny, wędzone akcenty na pierwszym planie, dalej nuty pszeniczne: drożdże, trochę banana.
Smak - Na początku czuć prawie tylko intensywne, wędzone smaki, dopiero po kilku łykach, kiedy już się oswoiłem z wędzonością, wychodzi pszeniczna część kompozycji: banany, nuty drożdżowe i lekka cytrusowa kwasowość.
Wysycenie - niskie jak na pszenicę.
Opakowanie - jak na zdjęciu, jedyna różnica to kapsel z kulawym piwowarem.

Zdobyte dzięki uprzejmości kolegi adi_999 (razem z Urbockiem i Märzenem z Heller-Trum) - dziękuję
Bardzo ciekawe piwo, może nie tak ekstremalne jak Märzen (bo wędzoność jest zrównoważona przez pszeniczne nuty) ale nadal bardzo oryginalne i warte spróbowania. Poza tym po prostu mi smakuje.

[chitos]

Parametry: alk. 5,2%, eks.: brak.

Kolor: Rdzawy, mętny.
Piana: Drobnopęcherzykowa, beżowa utrzymuje się do końca centymetrowa warstewka.
Zapach: Wyczuwalne typowe aromaty w piwach pszenicznych czyli goździki oraz banan ale również pojawia się nuta wędzona.
Smak: Na pierwszy plan na pewno wysuwa się wędzony posmak, trochę słabsze wyczuwalne banany i goździki oraz drożdże. Ogólnie smakowo żaden posmak nie góruje nad resztą ale wspólnie tworzą one pewną spójną całość.
Wysycenie: Wysokie, typowe dla tego gatunku.

Piwo zakupione podczas giełdy Birofilów w Żywcu.

Kolejne piwo wędzone które dobrze się piło. Kto nigdy nie miał styczności z piwami wędzonymi, śmiało może spróbować to piwo a raczej nie powinien się zawieść.

[jacer]

Dziwne, że jeszcze nie oceniałem.



piana: bardzo obfita i bardzo trwała, sztywna,
kolor: herbata,
zapach: wędzoność,
smak: na pierwszym planie wędzonka, mało bananów i goździków,
wysycenie: dość małe.

[deupol]

Mieszkam w Bambergu, wysle kazda ilosc Aecht Schlenkerla Rauchbiera w kartonach po 10 lub 22 butelki, w cenie 1,30 euro za butelke + koszty przesylki.

[skitof]

Mnie osobiście to piwo nie bardzo przekonało. Co prawda kasztanowy kolor i obfita piana prezentują się bardzo dobrze, ale spodziewałem się większego zdecydowania w smaku i aromacie. Niektórzy powiedzą pewnie, że piwo jest świetnie zrównoważone, ale dla mnie jest ono rozmyte. W tym dymionym pszeniczniaku ani dymioność ani charakterystyczna pszenność nie są wyraźnie zaznaczone, są trochę stłamszone, zredukowane. Gdzieś w tle wszystkich tych smaków można się doszukać, ale efekt końcowy jest dla mnie nieprzekonujący. Zdecydowanie wolę klasyczne wersje piw dymionych i pszenicznych.

[Kwadri]

Kolor: Ciemnobrązowy, mętny.
Piana: Wysoka, drobna, gęsta. Lekko szara. Cienka powłoka trzyma się prawie do końca.
Zapach: Średniointensywny. Wędzoność słabo wyczuwalna, dużo słabiej niż w marcowym i koźlaku. Czuć w tle pszeniczną słodowość i lekko karmel.
Smak: Lekko kwaskowy, orzeźwiający początek. Wędzoność i posmaki pszenicy słabe. W tle majaczy orzeźwiająca kwaskowość, ale miesza się ze słabym goryczkowym finiszem.
Wysycenie: Jak na pszenicę w dolnych granicach przyzwoitości.
Opakowanie: Podobne jak w marcowym, z tym że etykieta i kapsel w jaskrawo zielonej otoczce.

[wrednyhawran]

Bardzo smaczny wędzony pszeniczniak. Piwo długo przeze mnie wyczekiwane. Bardzo ładny brązowy kolor, pod światło ciemny bursztyn, mętny. Po dodaniu drożdzy widać jak ładnie się rozpływają w piwie. poezja Piana dosyć mocno i szybko wybuchająca, trochę mnie zawiodła. Zapach wędzona pszenica Wędzonka z początku niezbyt intensywna, nabiera mocy wraz z ogrzewaniem trunku. Smak typowy dla pszenicy, ale z dodatkiem nut wędzonych. Ciekawe połączenie dosyć ciężkiego rauchbiera z lekkim pszeniczniakiem. Wypada to ciekawie i zaskakująco bo myślałem, że jednak te nuty dymne zdominują piwo.
Kolejny rarytas z Szchlenkerli, choć Marzen chyba bardziej do mnie przemówił. Czekam ze zniecierpliwieniem na Urbocka, póki co nie mogę go w Polsce znaleźć (jakby ktoś wiedział gdzie jest to może dyskretnie dać znać na PW).