Heller-Trum, Aecht Schlenkerla Rauchbier Weizen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Promil03
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2007.10
    • 2833

    #31
    Ja do wędzonek jakoś nie mogę się przekonać. Co jakiś czas daję szansę jakiemuś wędzonemu piwu i za każdym razem powtarzam sobie, że to już ostatni raz .
    Jeśli chodzi o Aecht Schlenkerla Rauchbier Weizen przeszkadza mi zbyt wędzony smak i zapach. Czuję za mało pszenicznych posmaków, ale zdaję sobie sprawę, że tak ma być i już.
    Piwo należy pewnie do klasyki gatunku, niestety to nie moje klimaty.
    Przynajmniej mam czyste sumienie, że spróbowałem.
    Kupiłem u Koczubika za 6,99.
    Piwo wybitnie dla koneserów wędzonek.

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #32
      Dzień przed końcem terminu. Wydaje mi się, że w porównaniu ze świeżym straciło nasycenie i spłaszczyło w smaku. Ale przynajmniej piana okazała, co widać poniżej:
      Attached Files
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • tofas
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2007.11
        • 131

        #33
        Zapach zdecydowanie wędzony, przypominający mocno powędzane śliwki na świąteczny kompot z suszu. Wędzoność w znacznie łagodniejszym wydaniu od tej znanej mi z Marzena. Wyraźne nuty drożdzowe. W tle delikatne banany i odrobinka goździków. W smaku równiez dominuje wędzoność, przeplatająca się ze słodyczą bananów i słodu pszenicznego. Na końcu mocno kwaskowate, cytrynowe. W finiszu pojawia się bardzo delikatny posmak goryczki chmielowej.
        W moim odczuciu piwo jest gładkie, można by nawet powiedzieć że aksamitne. Wędzoność jest wyraźnie wyczuwalna ale nie jest agresywna, nie atakuje takim tępym "ogniskowym" aromatem i smakiem jak zdarzało się to w innych wędzonych piwach które miałem okazję degustować. Co mnie zdziwiło to wrażenie bardzo niskiego nasycenia, choć piana jest przepotężna, gruba i niesamowicie kremowa. Bąbelki CO2 są tak drobne że aż ciężko je poczuć na języku co jeszcze bardziej potęguje poczucie delikatności piwa. Dla mnie trochę zbyt stonowane i za delikatne jak na "wędzonkę" i jakoś nie jestem przekonany do łączenia pszenicy z wędzonym słodem, nie zgryza się to razem za dobrze.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19261

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
          Dziwne, że jeszcze nie oceniałem.

          piana: bardzo obfita i bardzo trwała, sztywna,
          kolor: herbata,
          zapach: wędzoność,
          smak: na pierwszym planie wędzonka, mało bananów i goździków,
          wysycenie: dość małe.
          W sumie napisałby toćka w toćkę to samo, tyle, że ja pierwszy raz piłem wędzoną pszeniczkę. Dotychczas miałem okazję wypić słownie 3 piwa wędzone. Z tegoż browaru miałem wrażenie, że wędzonka (Marzen) jest bardziej aromatyczny i ta wędzoność mniej "strawna". W weizenie łagodnie rozłożyły się aromaty piw pszenicznych i wędzonych. Gładko weszło.

          Comment

          • wpadzio
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.06
            • 2654

            #35
            Pszeniczna wędzonka z Bambergu w moim przypadku miała nadzwyczajną pianę (nie jestem w stanie odczytać daty warki, bo nacięć na skraju kontry więcej niż siniaków na gębie boksera po dziesięciu rundach).
            Zasadniczo jeśli chodzi o aromat to nie odbiega od Aechtów z Hellera - wyraźnie smakowo i zapachowo uwędzone, dlatego też trudno się doszukiwać tutaj typowych pszenicznych nastrojów. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, choć trudno mi, to może odrobinę zbyt duża kwaśność.
            Opakowanie jak na ostatnim zdjęciu - oszczędne, stylowe, niczym z tajnego dokumentu Templariuszy
            Na pewno ciekawostka dla lubiących nowe smakowe wyzwania. Ja jestem na tak. Dodatkowo na potwierdzenie powagi mych słów jutro skreślę totka i wyślę partię sznurówek do Mozambiku.
            Last edited by wpadzio; 2012-01-24, 00:18.
            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
            Serviatus status brevis est
            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

            Comment

            • tomolek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 1752

              #36
              U mnie wędzoność obecna najsilniej w aromacie. W smaku lekko schowana, na pierwszym planie owocowa, winna kwaskowatość potem charakterystyczne nuty weizenowe i wędzonka. Dzięki temu piwo jest bardzo orzeźwiające. Wędzonka atakuje silnie dopiero po sporym ogrzaniu piwa. Dobre!
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              • x57
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.05
                • 247

                #37
                Piana wysoka, trwała, oblepiająca.
                Kolor brązowy, mętne.
                Aromat silna wędzoność, z lekkim bananem, lekka zbożowość.
                Smak wędzonka, lekki banan, wysycenie wysokie, goryczka niska, lekko kwaskowy finisz.
                Piłem to piwo jakiś 2 lata temu i wędzonka była niższa.
                Niby wszystko ok ale coś w tym piwie mnie się kłóci, chyba wysokie nagazowanie z wędzonką

                Comment

                • Oskaliber
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.05
                  • 727

                  #38
                  Kolor: Rubinowo-brązowy, mętny.
                  Piana: Koloru złamanej bieli, gęsta, średnio trwała. Opada do mgiełki.
                  Zapach: Dominuje wyraźna, serowa wędzoność przykrywająca wszystkie aromaty pszeniczne.
                  Smak: Średnio treściwe. Na początku uderza wędzonka, która całkowicie dominuje smak. Na początku odrobinę się zawiodłem, ale z każdym kolejnym łykiem i ogrzewaniem się piwa smaki weizenowe wychodzą na wierzch. Początkowo banan, potem bardzo lekki goździk i wyraźniejsza kwaskowatość. Całość tworzy doskonałą kompozycję. Goryczka średnio niska.
                  Wysycenie: Dosyć wysokie. W dolnych granicach normy dla weizenów, ale akurat z tą wędzonką mi to współgra.
                  Ogółem: Schlenkerla jak zwykle nie zawodzi. Doskonałe piwo.
                  BeerFreak.pl

                  Comment

                  • yaro74
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2012.09
                    • 2089

                    #39
                    Kolor: brązowy, mętny.
                    Piana: średniowysoka, nietrwała, nie zostawia sladów na szkle.
                    Zapach: początkowo wyczuwalny zapach typowy dla pszenicy, po chwili mocna wędzonka.
                    Smak: tu odwrotnie z pierwszym łykiem bardzo silna wędzonka, z kolejnymi wędzonka nieco się zmniejsza i daje się wyczuć banany i kwaskowość. Goryczka niewielka, pod koniec nieco mocniejsza.
                    Wysycenie za wysokie.
                    Piłem coś takiego pierwszy raz. Piwo ciekawe i smaczne, jednak wolę tradycyjne pszeniczniaki.
                    Last edited by yaro74; 2013-12-04, 19:31.

                    Comment

                    • Sekator
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2013.06
                      • 269

                      #40
                      Chyba najsłabsze z wędzonek schlenkerli jakie piłem, ale nadal świetne. Genialne jest to, że weizen mimo wędzenia pozostaje weizenem. Czuć banany i lekkie goźdźiki. Słodycz, kwasek i ciężka wędzoność skojarzyły mi się ze smażonym camembertem z borówką. Teoretycznie nie powinno to razem funkcjonować w praktyce wychodzi świetnie.
                      http://degustacjepodplotem.blogspot.com/

                      Comment

                      • rafael52
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2013.12
                        • 478

                        #41
                        Kolor: bursztynowym, zmętniony.
                        Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, zwarta, trwała.
                        Zapach: dominują aromaty wędzone, na drugim planie banany i goździki, wyczuwalne nuty karmelowe.
                        Smak: piwo dość rześkie, średnio pełne, wyraźne nuty wędzone, ale obecne są również aromaty pszenicy, goździki, banaty, tak jak w aromacie wyczuwalny karmel, goryczka średnia lekko dymna.
                        Wysycenie: średnie w kierunku wysokiego.

                        Comment

                        • WojciechT
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2012.09
                          • 2546

                          #42
                          Klasyczna wędzona pszenica. Czuć wyraźnie wędzonkę, ale to wciąż wędzony pszeniczniak, więc dalej w smaku dominują banany, zboże, a także lekki kwasek. Pyszne.

                          Comment

                          • DariuszSawicki
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2012.08
                            • 2869

                            #43
                            Piana z początku wielka, ale za szybko padła, świetne firany na szkle.
                            W zapachu wędzonka i to mięsna, czuć też lekko suszone śliwki i gruszki.
                            W smaku inaczej, tu czuć wyraźnie pszenicę, piwo nie jest słodkie, niemniej bananowe i ze zbożem innym niż pszenica. Niska wędzonka w smaku. Goryczka też niska, ziołowa. Trochę Belgii nawet jest...
                            Smakowało mi, ale kiedyś było bardziej wyraziste.
                            Najlepiej spożyć przed: 07.2017.

                            Comment

                            • grodek
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2015.06
                              • 527

                              #44
                              PIANA - dość obfita i trwała; drobnopęcherzykowa.

                              KOLOR - ciemniejsza niż w klasycznym weizenie, bursztynowo-miedziany. Po nalaniu całości mętne od osadu drożdżowego. Wyglądem przypominało dunkel.

                              AROMAT - delikatna ogniskowo-szynkowa wędzonka, do tego trochę suszonej śliwki i goździków. Całość ładnie się komponuje. Spodziewałem się znacznie silniejszego aromatu wędzonki, być może za długo je trzymałem schowane.

                              SMAK - pierwsze skrzypce grają smaki nienachalnej wędzonki w połączeniu ze słodowością, odrobiną suszonych owoców i goździków. Delikatna goryczka na finiszu. Piwo sprawia wrażenie pełnego, treściwego, na pewno też między innymi przez zawiesinę osadu drożdżowego. Piwo fajnie zbalansowane, choć ja chciałbym aby było w nim trochę więcej wędzonych smaków.

                              WYSYCENIE - średnie, ok.

                              OPAKOWANIE - butelka 0,5 L, etykieta w stylu Schlenkerli, firmowy kapsel. Klasyka gatunku.

                              OGÓLNIE - smaczne piwo, na pewno jeszcze do niego wrócę, aby spróbować kiedy jest świeże.
                              604 piw (Polska: 366, Czechy: 93, Belgia: 71, pozostałe: 74). Razem 216 browarów z 19 krajów.

                              Comment

                              • Javox
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2009.11
                                • 6423

                                #45
                                Ciemna, wędzona pszenica hm...

                                Piana - spora, pierzasta, długotrwała a na dłużej grubsza warstwa.
                                Lacing - sporo.
                                Gaz - średni.
                                Barwa - zamglony ciemny pomarańczowy.
                                Aromat - łagodna wędzonka (raczej żółty ser) i estry owocowe.
                                Smak - nuty pszeniczne lekko wychodzące z wędzonego. Lekka nuta goryczkowa.

                                Dobre i konkretne ale raczej nie dla tzw początkujących

                                Opakowanie bez większych zmian.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X