Weihenstephan, Weihenstephaner Hefe Weissbier

[slavoy]

A się złożyło że Maruśka ma szkiełko do tego
Alc 5,4& obj.
Dość mocna goryczka jak na pszeniczniaka, co jednocześnie skutkuje zmniejszoną kwaskowatością, tak przecież pszenicznie typową. Co gorsza, goryczka owa wgryza się dość mocno w język i podniebienie, wykrzywiając trochę ryło.
Daję 3+ w klasie pszenicznych.

[Marusia]

A ja się nie zgadzam z tą oceną. Bardzo dobra pszeniczka, mocno goździkowy zapach. Mocno gorzka - tez wolę lżejsze pszeniczki - ale jakościowo uważam, że mucha nie siada.

Idę przepić Franziskanerem

[Gambrinus]

Piwo faktycznie nieco ciezsze niz typowe pszeniczniaki, ale za to intensywne w smaku. Zgadzam sie z Marusia jesli chodzi o gozdzikowy zapach, goryczka jest intensywniejsza niz w innych pszeniczniakach, ale mnie to nie przeszkadza. Pije go w wersji butelkowej (0.5 l $2.29), w moim ulubionym pubie jest dostepne z beczki i tez dobre. (4.75) 2-5

[kishar]

Własnie pije to piwko ale chyba nazwe pisze się Weihenstephahner (chyba ze to jakas odmiana)
zapach prawidlowy dla pszeniczniaka
w samku uderza pszeniczy posmak fajnie kwaskowate ale gdzies pojawia sie goryczka
barwa prawidlowo metna
rozni sie w smaku od franka czy kapuzinera czyms ciezkim do opisania sle jest bsrdzo ciekawe na razie pisanie koncze ciag dalszy nastapi.

[kishar]

pisalem jak sie pisze a sam doadalem za ha

[kishar]

za dużo ha

[Wujcio_Shaggy]

Nabyłem w Oszą i zdegustowałem niedawno.
Oczywiście mętne, kolor starego złota. 3.5
Piana gęściuteńka, drobnopęcherzykowa, wygląda ślicznie. Przez minutę, potem pozostają tylko resztki. 3
Nasycone mocno, duże, dobrze widoczne bąbelki. Lekka przesada. 3
Zapach pieczywno-słodowy, niezbyt silny. Trochę czuć goździki. 4
Smak początkowo kwaśnawy, potem do głosu dochodzi goryczka. Kwasku i goryczy jednak w nadmiarze. 3.5
Butelka NRW (ekologiczna, jak podają na kontrze). Etykieta prosta do bólu, ale mimo to niezła. Nie podano informacji o ekstrakcie. 3.5

OCENA: 3.6

[grzech]

Wypiłem sobie owo piwko w Boże Narodzenie.
Ładny pomarańczowy kolorek, piwko lekko mętne. Piana trwała, biała, nie za wysoka. Wspaniały owocowo-goździkowo-waniliowy zapach. Smak delikatny, typowy dla piw pszenicznych, ze sporą wytrawnością i przyjemnym aromatem. Idealne piwko po świątecznym biesiadowaniu, co i Moje Kochanie odnotowało mimo, iż za piwami pszenicznymi nie przepada.

[Piotras]

Niezła pszenica. Wyraźna goryczka i smak bardziej goździkowy niż owocowy ale jednak bardzo dobry.Ogromna pienitość. Ładna barwa. Pszeniczniak z charakterem, spokojna 4.
Butelka euro ma trochę inną krawatkę ale etykieta bez zmian w stosunku do zdjęcia Slavoya.

[Dreamer]

zaw. alk. 5,4% (ekstr. 12,7%), but. 0,5 l
w stałej ofercie u Marka w łódzkim Zofmarze

Taka sobie okazała się dla mnie ta pszenica, wiodący gatunek Weihenstephana.
kolor – miodowo-pomarańczowy, wyraźne zmętnienie;
piana – kremowa, wysoka i trwała, typowo pszeniczna;
zapach – pszeniczno-cytrusowo-drożdżowy;
nasycenie – bąbelków w kielichu sporo, ale w smaku niezwykle łagodne;
smak – delikatny, stonowany, lekko słodkawy smak pszeniczny z wyczuwalnymi, typowymi dla gatunku estrami bananowymi i cytrusowymi oraz odrobiną kolendrowej ostrości na języku; łagodny, aksamitny wręcz smak w końcówce okazuje się trochę zbyt delikatny i - może za sprawą słabego nasycenia - ostro przechodzi w wodnistość.

[wedge7]

Taki sobie wspominam to piwko. Niewątpliwie jego wady to bardzo krótkotrwała i niezwarta piana. Na ten stan dodatkowo złożyło się zbyt duże nagazowanie które niszczyło pianę od dołu. Smak też niezbyt ciekawy - poprawny ale jak dla mnie ze zbyt intensywną goryczką. Natomiast mocną stroną tego piwa z pewnością jest bardzo ładny i intensywny zapach.

[Borysko]

zbyt duże nagazowanie które niszczyło pianę od dołu.

hmmm, jeszcze nie słyszałem żeby duża zawartość CO2 ograniczała trwałość piany

[atheus]

Hmmm... sam nie wiem jak to piwo ocenić. Z jednej strony to pszenica a to już samo przez się zasługuje na wysokie noty (kolor, mętność, zapach- cudo) Z drugiej strony na minus zaskoczyła mnie bardzo nietrwała piana (zupełnie jak nie pszeniczne- nawet resztki nie zostały), nieco za duże nagazowanie które prawie nie dopuszcza smaku do języka. Niemniej gdyby takie robiono w Polsce byłbym wniebowzięty. W kategorii pszenicznych dałbym mu 4 z małym minusem. Są lepsze ale nie ma na co narzekać

[YouPeter]

Kolor: Ciemna żółć wchodząca w pomarańcz [4]
Piana: Rzadka, dwu centymetrowa i co raczej dziwne jak na niemieckie pszeniczaki nie dało się jej uzyskać przy normalnym nalewaniu a z wyższej wysokości. Opadła po około 2 minutach. [2]
Zapach: Typowo pszeniczny z goździkowym posmakiem [4]
Smak: Lekko kwaskowaty z posmakiem białego wina. Goryczka bardzo delikatna [3,5]
CO2: Odpowiednie [4]
Opakowanie: Klasyczne i z klasą. Ładny skromny projekt w odpowiednich kolorach [4,5]

Ocena: 3,9

[Seta]

Co Wy tu wypisujecie??? Toż to pszepyszna pszenica!
Piana super-trwała, brudząca szkło, drobnobąbelkowa - idealna.
Nasycenie bardzo wyraziste, odpowiednie. Średnio-trwałe.
Kolor matowo-złoty, jak dla mnie wzorzec odniesienia.
Zapach wyraźnie bananowo goździkowy.
Smak intensywny jak na hefe-weissbier. W pierwszym planie banany wykończone goryczką (no może rzeczywiście nieco zbyt wyrazistą), potem cytrusowość łagodniejąca w finiszu przez wypełniający go drożdżowy posmak. Ogólnie smak bardzo ciekawy i złożony.
Z pewnością powtórzę, chociaż 7zł jakie dałem to sporo...