Wildbräu, Meistersud

[Andi]

Tym razem produkt z Wildbräu Grafing von münchen Brauerei
Meistersund Spezialbier-Kolor jasno slomkowy Piana na poczatku mocna ale nuie trwala.
Smak Kwasnawy z odczuwalna goryczka.
Piwo produkowane pod kontrola Weihstephan Brauerei

[NaturalArti]

No więc po kolei:

1) Kolor - jasnosłomkowy, jaśniejszy niż na zdjęciu u kolegi Andi (nie wiem czy to kwestia tego że piwo różni się z warki a warkę, czy też może kwestia oświetlenia przy robieniu zdjęcia).

2) Zapach - intensywny, słodowy z lekko chemicznym akcentem. Podobny do naszych koncerniaków.

3) Smak - po tak jasnym kolorze spodziewałem się czegoś w stylu delikatnego helles, tymczasem smak jest dość intensywny, pasujący raczej do piw mocniejszych. Goryczka umiarkowana, dodatkowo - że się tak wyrażę - trochę ścierkowo-stęchły posmak lekko wykrzywiający gębę. Lekka kwaskowość w tle. Nic specjalnego

4) Piana - przeciętna, szybko opada, ale pozostawia mały kożuszek.

5) Nagazowanie - na mój gust trochę za duże

6) Opakowanie - butelka identyczna jak na zdjęciu Andi. Czyli ładna, stylowa ... i wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że to chamski plagiat opakowania Schenkerla Rauchbier. Miałem w domu obydwie butelki i porównałem - prawie że identyczne, nawet z dokładnością do detali takich jak rozmieszenie pieczątki. Z początku myślałem nawet, że to jakieś inne piwko z tego samego browaru.

REASUMUJĄC:

Piwo mocno przeciętne. Jak na niemieckie standardy to raczej kiepścizna z dolnej półki. Raz spróbowałem, więcej raczej się nie skuszę.
Piwo kupiłem na przedmieściach Monachium w sklepie z napojami. Koszt: 59 eurocentów + kaucja.