Weihenstephan, Weihenstephaner Hefeweissbier Dunkel

[granat862]

Kolor herbaty z mlekiem mętne.
Piana gęsta wysoka ale dość szybko opada.
Zapach drożdzowo goździkowo owocowy.
W smaku łagodne, lekko kwaskowate pod koniec trochę cierpkawe.

[Tapir]

Kolor - jasny brąz, mętny.
Piana - gęsta, wysoka i trwała czapa.
Zapach - średnio intensywny, goździkowo bananowy, z wyczuwalnymi ciemnymi nutami.
Smak - kontynuacja zapachu - i goździk i banan wyraźny, niezbyt wysoka kwasowość i pod koniec lekkie karmelowo-czekoladowe muśnięcie na podniebieniu.
Wysycenie - jak na pszeniczniaka niezbyt wysokie.

Kupione za 5.80 w Leclerku.
Bardzo smaczna ciemna pszenica, łagodna i zbalansowana. Niestety często sporo droższa niż te okolice 6zł.

[coder]

Aromat: głównie goździki, słodycz, trochę bananów
Piana: obfita, gęsta, średnio trwała
Kolor: ciemno-bursztynowe, mętne
Smak: Kwaskowe, słodkie, lekko karmelowe, wyczuwalne banany. Smak dość lekki, kwaskowo-owocowy.
Goryczka: praktycznie nieobecna
Odczucie w ustach: rześkie, odświeżające, lekkie, dość wytrawne

Ogóne wrażenie: udany dunkelweizen, z tych lżejszych, niezbyt wiele karmelowości i "ciemnych" posmaków, wyraźny pszeniczny, weizenowy charakter.

[wrednyhawran]

Kolor: Mocna herbata, mętne.
Piana: Ładna, puszysta, czapiasta, wysoka i trwała. Taka jaka powinna być.
Zapach: Owocowy, ale nie bananowy. Czuję tu jakby kompotowe jabłka i gruszki z cynamonem. Są też akcenty zbożowe i lekko palone. Bardzo przyjemny, nietypowy zapach.
Smak: Lekki i orzeźwiający, choć spodziweałem się cięższego kalibru. W pierwszym momencie wydało mi sie wręcz wodniste, ale po paru łykach to uczucie mija. Przeważają słodowe, zbożowe nuty, jest trochę owocowej słodyczy i kwaskowości. Końcówka mocno wytrawna z solidną, wręcz cierpką, trochę toporną goryczką.
Wysycenie: Po otwarciu bardzo mocne - piana wyskakuje z butelki. Podczas picia gdzieś to uchodzi i wydaje się stosunkowo niskie. Nie ingeruje w smak, dobrze orzeźwia i podtrzymuje pianę. Jest ok.
Opakowanie jak na zdjęciu. Kapsel brązowo-biały z herbem browaru.
Piwo kupione w PiP za aż 7,89zł, co wydaje się być ceną nieco zawyżoną. Cena 5-6zł byłaby wg mnie bardziej odpowiednia.

Ogólnie przyjemne i smaczne, ale po piwie za prawie 8zł spodziewałem się czegoś więcej.

[darekd]

Po kilku latach sięgnąłem po tę klasykę.

Aromat - z przewagą goździków
Barwa - jak koszule pewnych przedwojennych aktywistów z tego regionu duże zmętnienie
Piana - wysoka, gęsta, umiarkowanie trwała
Wysycenie - zdaje się dość niewysokie, ale miło musuje
Smak - goździki, lekki karmel, lekki banan, ale bez słodkich tonów. Długi, przyjemny finisz, pozostawiający w/w posmaki w ustach.
Treściwość - pełne.

Lubię takie pszenice, bez zbytniej kwasowości, ale z przyjemnym posmakiem, "mięsiste" z długim posmakiem, bardzo dobrze pijalne. Przypomina mi też smacznego T&T:

http://browar.biz/forum/showthread.php?t=91417&highlight=Thurn+und+Taxis

Piwo jest w miarę dostępne u nas i myślę, że warto zapłacić za nie nieco więcej od innych popularnych na naszym rynku ciemnych pszenic z Bawarii

[dlugas]

Kolor: Mocna herbata, mętne.
............................
...............................
..................

Ogólnie przyjemne i smaczne, ale po piwie za prawie 8zł spodziewałem się czegoś więcej.

Cytuję bo moje odczucia są bardzo podobne, dobra, przyjemna pszenica. Spodziewałem się cięższego słodszego kalibru a okazała się dość lekka i przyjemna.

Dobra, poprawna, ale za te 8zł to jednak za mało. Albo za mało mlaskałem, albo była za zimna ale wydaje mi się że lepiej kupić 2 paulanery