Fürstlich Drehna, Odin Trunk

[Andi]

Schloßbrauerei Fürstlich Drehna 03246 Fürstlich Drehna
W zasadzie jest to napöj z Piwa i miodu o zawartosci Alk.5,4%
Barwa klarowna ciemno brazowa.Piana slaba i bardzo krötka.
Mocna Goryczka przechodzaca w gorzkawy smak ale aromat miodu lagodzi to wszystko i w koncu pozostaje slodkawy posmak w Gardle z zapachem miodu.
Bardzo dobry napöj ale trzeba uwazac bo po kilku szklaneczkach mozna miec problemy ze wstaniem z krzesla.

[koniu]

Pilem jest bardzo owszem

[ART]

to bardzo ciekawy opis. i jakiż awangardowy.

[sibarh]

Piwo nie jest tak czarne jak na fotce Andiego i aktualnie wygląda tak:

[zAjkA]

Moja wersja różni się tylko białym kapslem na którym to znajduje się postać z etykiety. Smak nieco kontrowersyjny a mianowicie zbyt słodki. Pod względem miodu to coś na wzór Chillera. Miód jest zbyt nachalny wręcz ulepkowaty. Napewno nie byłbym w stanie wypić więcej jak jedną butelkę. Cierpka, delikatnie gorzka gorycz poniekąd ratuje cały smak ale nie do końca gdyż nie jest w stanie przebić się przez tak dużą dawkę słodyczy. Wysycenie w normie. Co do piany to jeśli by nie lać pod koniec piwa z góry wogóle by jej nie było. Barwa jak powyżej. Napewno warte spróbowania ale co do powtórzenia to kwestia gustu.

[Pancernik]

To chyba pierwsze pite przeze mnie niemieckie piwo miodowe. W "getrenku" stało na półce z "wynalazkami" typu diesel, radler i inne wiśniowo/truskawkowo-piwne badziewie .
Piwo ma kolor wczorajszej mocnej herbaty. Piana jest kremowa, drobna i obfita.
Pachnie nieco nietypowo, bo słodowo i chlebowo, miód jest śladowy i daleeeko. Podczas ogrzewania w trakcie picia miód narasta, ale i tak nie dominuje. Smakowo już, niestety, klasycznie - miodowa słodycz, trochę za słodka.
Niezbyt dużo gazu. Wygląda, jak na ostatniej fotce. Moje piwo miało na żółtym kapslu również wizerunek Odyna.
Porównując z naszymi piwami miodowymi - jest OK. Trochę za słodkie, ale - co kto lubi...

[Ahumba]

Nie jestem fanem piw miodowych, ale to daje się pić.
Najbardziej chyba zmienia się w tym piwie etykieta i kapsel (choć w szczegółach). Teraz wygląda to tak:

[zgroza]

Miodowe. Dużo miodu, piwo naprawdę śladowe. umiarkowanie słodkie, ale za to płaskie jak księżniczki u Jeża Jerzego w Świerszczyku. Przeciętność, moim zdaniem - nawet aromat miodu jakoś przeciętnie wielokwiatowy.

[darekd]

Miodowe. Dużo miodu,

Nawet podali - 2,5 % i to jest rzeczywiście sporo.
Ekstrakt 15%, alk. 5,4% i bez ściemy napisane, że
to "Biermischgetrank"

Browar z Brandenburgii, dokładniej Dolne Łużyce. Strona www:

http://www.schlossbrauerei-fuerstlich-drehna.de/odin_trunk.php

W swoim czasie docenione na konkursie European Beer Star

Aromat - czuć miód, też trochę chlebowości na początku i lekki podpalany karmel
Piana - dość wysoka, umiarkowanie trwała, gęsta
Barwa - herbaciana
Smak - wyraźny miód, jest słodko, ale miodowo, nie słodzikowo, nuty słodowe i ciut chmielu, ale trudno pisać o jakiejś goryczce
Wysycenie - łagodne, delikatnie podszczypuje
Treściwość - pełne, nie jest ciężkie

Ogólnie mam podobne zdanie jeśli chodzi o ocenę co Ahumba i Pancernik. Początkowo słodycz wyraźna, ale da się przyzwyczaić. Myślę, że użycie ciemniejszych słodów bardziej pasuje do miodu, niż tylko jasnych jak generalnie u nas.
Zaliczone, nie żałuję, raz można