Berliner Kindl, Bock Hell

[yendras]

Berliner Kindl Brauerei AG
Bock hell
but. 0,5 l (NRW)
alk. 7,0 %
cena 0,59 EUR

https://www.berliner-kindl.de

zapach: w zasadzie niewyczuwalny
piana: obfita, gruboziarnista, kremowa
kolor: złoty (myślałem, że będzie trochę ciemniejszy)
gaz: dobrze nagazowane
smak: treściwy, czyć moc tego piwa, choć nie czuć alkoholu, sporo goryczki, słodowe nuty na drugim planie.
Ogólnie niezłe, ale bez fajerwerków. Ciemny koźlak z tego browaru jest znacznie lepszy.

[sibarh]

Aktualna fotka piwa:

[scoroop]

właśnie piję... otóż całkiem niezłe, gdyby nie jeden szczegół, o którym dalej, byłoby nawet więcej niż niezłe. chociaż nie przypomna do końca koźlaka.
kolor: bardzo przyjemny, ale faktycznie jakby za jasny. daję 4.
zapach: bardzo dziwny... dlugo nie mogłem zlokalizować co to... i w końcu doszedłem na co składają się zapaszki i konstatacja nei ejst najlepsza. kojarzycie farbę do malowania pasów na ulicy? kojarzycie jej zapach? to tak właśnie pachnie to piwo... ma do tego nutkę słodową, trochę ziemistości. ogólnie średni. 3
piana: dość grubooczkowa, szybko się redukuje, zostaje nieco na szkle. kolorek, lekko złamana na kremowo biel. niezła. 4
smak: duuużo goryczki, dość ciężki, wiele obcych posmaczków - pozytywny, ale niestety zapach farby do malowania pasów w zapachu to nie poprawi. dlatgego 4.
wysycenie: w sam raz, może minimalnie za małe. 4,5
opakowanie: jak widać na zdjęciu. nic nadzwyczajnego, ale też nie odstrasza. 3,5


ogólna konstatacja jest taka, iż warto tego piwka spróbować, ale nie zachwyca. nie nadaje się na pierwsze pite piwo, kiedy wszystkie zmysły są czułe na 150% normy.

[M-kwadrat]

Kupione w Berlinie w Mommseneck Haus Der 100 Biere w maju - zdjęcie stamtąd. Butelka 0,5l 4,40 Euro. Jak widać mój wypadł ciemniejszy niż na poprzednich zdjęciach ale za to nie udało mi się uzyskać piany... ?

[sibarh]

Kupione w Berlinie.... 4,40 Euro

Chyba 0,40 euro

[M-kwadrat]

Sprawdziłem notatki i jeśli tam się nie pomyliłem (a raczej nie bo wyjazd był mniej piwny niż bym chciał, a już na 100% nie jest to błąd o rząd wielkości) to niestety w tym lokalu kosztowało 4,40E.

[karol1000]

o kolego ale wtopę cenową zaliczyłeś. Chyba coś lepszego mogłeś znaleźć w tej restauracji.
W berlińskich sklepach dostępne praktycznie wszędzie po ok 0,7 euro

barwa: piękne złoto
piana: ładna wysoka, drobnopęcherzykowa, po pierwszym łyku znika szybko zostawiając pierścień.
zapach: pełny słodowy, z tyłu lekko kwiatowy i karmelowy
smak: silnie słodowy, lekko gorzkawy, mi strasznie wykrzywia twarz. Bocki raczej mi nie smakują a ten smakował wyjątkowo słabo

[Rzeszowiak]

Wysycenie tego piwa przypominało mi szampana. W smaku żadnej goryczki, jakiś trudny do zidentyfikowania posmak. Trafiło do zlewu.

Moja ocena: 1.

Chyba najgorsze piwo jakie oceniałem na browar.bizie.

[darekd]

W smaku żadnej goryczki

Ale to jest bock, koźlak! To jest enty post, który zarzuca koźlakom brak lub niską goryczkę...

[Rzeszowiak]

Ok, zgoda, ale poza potężnym nagazowaniem ten płyn nie miał i tak żadnego smaku.

[Pancernik]

Piwo o złotej barwie, klarowne. Tworzy białą, średniowysoką i średniodrobną pianę, jednak nietrwałą.
Pachnie słodem, karmelem, orzechami, winem i w ogóle alkoholem (lekko). W smaku piwo jest "lekkotępe" z orzeźwiającą goryczką, śladem karmelowym i rozgrzewającym alkoholem.
Nagazowanie średnie, w sumie - jak na bocka - dość wysokie. Butelka NRW, kapsel dopasowany do piwa, złota metaliczna eta, takaż krawatka z kozą blondynką, ciemnozłota kontra.
Po raz kolejny się przekonuję, że kozy blondynki rzadko mają w sobie "to coś" .

[gramak]

Po raz kolejny się przekonuję, że kozy blondynki rzadko mają w sobie "to coś" .

Ta blondynka absolutnie nie powala na kolana (chyba że mocnym posmakiem alkoholowym)
Piwo dla mnie nie do powtórzenia. Chyba lepiej bym postąpił wybierając ciemną wersję. No, ale wybrałem jasną i dzięki temu jest okazja do spróbowania tej drugiej

[kenny]

Ciemnozłote, piana słaba. Zapachu brak, smak ubogi, słodkawe, słodowe. Bliżej mu chyba do marzena niż do bocka. Szkoda czasu na nie.

[darekd]

16,3% ekstr.
7,0% alk.

Aromat - słodowy, troche jasnego pieczywa z kandyzowanymi owocami
Piana - wysoka, niezbyt trwała, trochę dłuższa koronka
Barwa - ciemne złoto wpadające w jasny bursztyn
Wysycenie - średnie, musujące
Smak - słodowe tony suszu owocowego (morela, jabłko), pszeniczna bułka, chałka z odrobiną miodu, ciut chmielu, finisz z bardzo delikatną nutą kandyzowanych owoców
Treściwość - solidna pełnia, choć jak na koźlaka

Jak na masową produkcję ma przyjemne niuanse, ale mogłyby być wyraźniejsze, pełniejsze. Łatwo się pije, alkohol schowany. Całkiem przyzwoicie.

[darekd]