Henninger, Highlander

[Andi]

henninger Bräu Frankfurt am Main.
Higländer o zawartosci Alk 5,3%.
Barwa ciemno bursztynowa.Piana obfita srednio dlugo sie utrzymujaca.
Smak troche skodkawy z duza aroma jakby wedzonki z wyczuwalna goryczka w gardle

[Dreamer]

zaw. alk. 5,3%, but. 0,5 l
dostępne w sieci Piotr i Paweł

Ciekawostka browaru Henninger – podwędzane piwo wprowadzone na rynek w 1994 r., o którym do tej pory próżno by szukać jakiejś wzmianki na stronie browaru. Produkcja piwa opartego na słodzie używanym w produkcji whisky to wybryk marketingowy, który spotkać można jeszcze m.in. w austriackim piwie Nessie. Z tą tylko różnicą, że tutaj wyraźnie czuć wędzony smak słodu (który do produkcji whisky typu malt suszony jest na paleniskach torfowych), a w Nessie jest to kompletnie niewyczuwalne.
kolor – bursztynowo-czerwonawy, dość charakterystyczny jak na lagera;
piana – burzliwa i nietrwała, rzadka, tworzy jedynie drobny wianuszek na piwie;
zapach – lekko podpalanego słodu z odrobiną żywicznych nutek (może to ten torf?)
nasycenie – przeciętne;
smak – miłe zaskoczenie: wyraźnie podwędzany smak, którego nie powstydziłyby się nawet tradycyjne bamberskie rauchbiery, choć Highlander stanowi ich lżejszą wersję; konkretna, dobra wędzonka z wytrawnym, żywicznym podbiciem, ale jednocześnie jakaś taka gładka, lekka, rozchodzi się w końcówce dobrym owocowo-słodkawym bukietem po podniebieniu; sporo smacznej, lekkiej owocowej słodyczy odnajdziemy w tym piwie; w posmaku lekkie nachmielenie, ale bardziej aromatyczne niż goryczkowe. Zaskakująco dobre, lekkie piwo.
Etykieta ta sama, co u Andiego.