Berliner Kindl, Jubiläums Pils

[anteks]

barwa bardzo jasna słomkowa piana po nalaniu w bardzo szybkim tempie znika jak na 5%to bardzo cienkie zapach tez rozwodniony
piwko to dostałem od kolegi który był w Berlinie twierdził że to jest jakby ich Leszek{chyba Miller]bo nawet Lech nie jest tak wstrętny

[kloss]

Widziałem w sklepie w Niemczech niedaleko granicy ale z uwagi na ograniczenia importowe wziąłem Bocka z tego browaru i wnosząc z opisu dobrze zrobiłem.

[sibarh]

Piwo:

[kopyr]

Zakupione w realu za 0,54 euro. Zawartość alkoholu 5,1%, zawartość ekstraktu wg strony browaru 11,7%.
Kolor - złocisty, bynajmniej nie słomkowy, akuratny
Piana - jak na koncernowe piwo to niezła, na początku gęsta drobnopęcherzykowa, później pozostawiajac ślady na kuflu zredukowała się.
Nasycenie CO2 - średnie.
Smak - przecietny pils. Jest wyraźna goryczka, może trochę wodniste, ale nie jest źle. Powiem tak, pierwsze dwa łyki były ok, z każdym kolejnym stwierdzałem, że to piwo jakich są tysiące.
Opakowanie - stylowe, trzymajace sie jednej koncepcji. Biała etykieta ze srebrna obwódką, takaż kontra i alufolia. Niezłe wrażenie wywiera, zamieszczony na kontrze wizerunek posągu ze szczytu Bramy Brandenburskiej. Przedstawiający Wiktorię powożącą kwadrygą, nad nią orzeł trzymający w szponach, coś a'la krzyż celtycki i powyżej napis "Product of Germany" - włos się jeży na karku.

Generalnie nic szczególnego.

[kishar]

Przywiezione przez Mamę z Berlina.
Przyjemny chmielowy zapach.
Barwa jasna słomkowa.
Piana bardzo porządna.
W smaku dominuje całkiem potężna goryczka z czasem robi się słąbsza, można wyczuć także chmielowe posmaki.
Ogólnie niezły pils, ale bez rewelacji.

[porek388]

Kolor: słomkowy - taki jak na zdjęciu sibartha
Wysycenie: średnie - mogło by być trochę większe
Smak: zwykły pilsowy - niczym się nie wyróżnia, dosyć płaski, ale nadaje się do gaszenia pragnienia, goryczka wyczuwalna
Opakowanie: bardzo porządne, nie przeładowana etykieta, może się podobać

Ogólnie zwykły niemiecki pils jakich są tam setki, jednak bije na głowę nasze koncernówki na głowę.
Cena 0,55 EUR w getrenku w Goerlitz.

[M-kwadrat]

Fotka z maja.

[Pancernik]

Bladozłoty napój, piana biała, sztywna, ładnie osadza się na szkle.
Orzeźwiająco chmielowo pachnie, tak też smakuje - goryczka leciutko podparta słodem.
Na orzeźwiające walory piwa składa się także spore nagazowanie.
Butelka NRW (NRD? ), kapsel i szyjka obleczona w białą "cynfolię" . Biała, czytelna etykieta z logo browaru (NRD-owski szczyl w kuflu). Na szczęście nie trafiłem na kontrę opisaną wcześniej przez kopyra...
Ogólnie, poprawny chmielowy pils w północnoniemieckim stylu, smaczny, ale szału nie robi.

[Twilight_Alehouse]

Piwo kupione w Zofmarze za 4,50 zł.

Kolor: Jasne złoto.
Piana: Wysoka, ciężko nalać, ale potem zaczyna szybko opadać.
Zapach: Silny, głównie słodowy (z leciutką stęchlizną), do tego odrobinka chmielu.
Smak: Spora słodowość, bez nieprzyjemnych akcentów z zapachu. Wyraźnie wyczuwalne nuty chmielowe. Niestety, zaraz po przełknięciu wrażenia uciekają z kubków smakowych i zostaje poczucie wodnistości, ratowane tylko lekką goryczką.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Sibarha. Stonowane i gustowne. Szkoda, że schowany pod folią kapsel jest goły.
Uwagi: Zupełnie przeciętne. Smakuje lepiej niż pachnie, ale i tak nie jest zbyt dobrze.

[leona]

Zupełnie przeciętne piwo.
Dla niektórych może być pocieszeniem, że w kraju pilsa ta kategoria również bywa nadużywana (jak w wypadku tego piwa).

[zgoda]

Kolor sikaczo-żółty, piana marna. W zapachu odpychająca kiszonka a'la niedawno próbowany Harnaś z Sierpca. W smaku nic się nie dzieje, trochę słodyczy, ale głównie woda.

Podłe.

[Javox]

Moje nie było zepsute

Piana średnia, gaz średni, smak klasyczny ale z mocniejszą goryczką niż zwykle w koncernowych pilsach.

Było zimne i mała butelka więc zniknęło w oczach.

[Brodzislaw]

Po opakowaniu poznałem – typowy niemiecki pils, do tego z samego Berlina. Po otwarciu butelki uderzyły mnie nuty słodowe i chmielowe. Po przelaniu do kufla – to samo. Barwa piwa bardzo jasna – słomkowa. Piana niemal biała z jasnych i średnich pęcherzyków początkowo intensywna, opadła. W smaku wodniste, aż za bardzo, plus wyraźna goryczka chmielowa.
Choć pils to dla mnie gatunek przeciętnego piwa, a Berliner Kindl Pils jest jego przeciętnym reprezentantem, to pije mi się go przyjemnie.

[AaLeX]

Największy atut tego piwa to piana. Gęsta, potężna, musiałem 3 razy nalewać do kufla. Barwa jasne złoto. Zapach chmielowy, delikatny. Smak też delikatny. Wyczuwam delikatną goryczkę ale niestety, nie tak sporą jak poprzednicy. Przeciętny pils. Są tańsze o tym smaku. Kupione w puszce, w De, kosztuje 0,79euro. Ocena 3/6.

[darekd]

Puszka.