Kolor: niech mnie kule biją, złoty opalizujący na zielono, lekko mętny [5]
Piana: średnioziarnista, dosyć wysoka, ale szybko opada [3.5]
Zapach: słodowy z mocnym aromatem chmielu i delikatnymi cytrusami w tle, bardzo przyjemny ale zielskiem nie czuć wcale, parę lat temu jedną flaszkę prosto z gwinta obaliłem to było porządnie czuć kanabis w smaku i w zapachu [4]
Smak: dobrze nachmielony pils, baza słodowa trochę za lekka, goryczka bardzo przyjemna, zielsko gdzieś w tle czuć, jednak czasami silniejszy aromat skuna można znaleźć w zwykłym pilsieczy lagerze w zielonej butelce, posmak chmielowo ziarnisty [3.5]
Nasycenie: odpowiednie, średniowysokie [5]
Opakowanie: zielona flaszka 0.33, bardzo ładna etykieta i kapsel w rasta-barwach z listkami ziela [4,5]
Uwagi: www.cannabia.com
Zakupione w: M&L Delikatesy Kombatantów w Sulejówku
Degustowane: 13.09.2011 ok. godz.17.30
Data ważności: 26.12.2011
Soundtrack: "Angel Dust" by Faith No More
Piana: średnioziarnista, dosyć wysoka, ale szybko opada [3.5]
Zapach: słodowy z mocnym aromatem chmielu i delikatnymi cytrusami w tle, bardzo przyjemny ale zielskiem nie czuć wcale, parę lat temu jedną flaszkę prosto z gwinta obaliłem to było porządnie czuć kanabis w smaku i w zapachu [4]
Smak: dobrze nachmielony pils, baza słodowa trochę za lekka, goryczka bardzo przyjemna, zielsko gdzieś w tle czuć, jednak czasami silniejszy aromat skuna można znaleźć w zwykłym pilsieczy lagerze w zielonej butelce, posmak chmielowo ziarnisty [3.5]
Nasycenie: odpowiednie, średniowysokie [5]
Opakowanie: zielona flaszka 0.33, bardzo ładna etykieta i kapsel w rasta-barwach z listkami ziela [4,5]
Uwagi: www.cannabia.com
Zakupione w: M&L Delikatesy Kombatantów w Sulejówku
Degustowane: 13.09.2011 ok. godz.17.30
Data ważności: 26.12.2011
Soundtrack: "Angel Dust" by Faith No More
Comment