Ladenburger, Apfeldorfer Hefe Weissbier (Jabłonowo)

[kalifat]

Dzisiaj znowu trójpak (Kristall Weizen, Dunkel i Hell) pojawił się w Carrefour Wileńska. Cena niewygórowana - 8.29

[Twilight_Alehouse]

Czas na drugie piwko z zestawu.
Etykieta bardziej mi się podoba niż ta z Kristalla, zastrzeżenia te same. (4)
Kolorek śliczny, mozna powiedzieć że wzorcowy. Mętnosć też wzorcowa (5)
Piana wysoka, drobnoziarnista, tworzy śliczną czapę i nie opada zbyt szybko. (4)
Zapach czuć pół metra nad szkłem Mnóstwo bananów, coś cudownego! (5)
Nasycenie duże, czyli tak jak być powinno. (5)
W smaku wyraźnie czuje się pszeniczne nutki. Piwo wydaje się jednak niestety zbyt wodniste... Szkoda, bo jakby był bardziej zdecydowany, to piwo byłoby ogólnie wyśmienite. (4)
Ocena wg artomatu: 4,45

[brzeczka]

czły czas czekam. gdy piwo było w Szczecinie leżałem w szpitalu, później w domu, a jak się wynurzyłem już go nie było, jak mogłem pić piwo - okazało się, że od dłuższego czasu nie ma go w Szczecinie, jeżeli smakuje podobnie jak cokolwiek z Jabłonowa, to nie żałuję bo tam produkują wyroby piwopodobne - nawet Belfast to rzadziocha

[Twilight_Alehouse]

Ja go szukałem pół roku, w końcu znalazłem w Carrefourze. I nie smakuje jak wyroby z Jabłonowa, bo przecież nie tam jest robiony.

[arti]

Pszeniczne z Jabłonowa

Mam nadzieję, że się nie powtórzę. W razie czego proszę ART-a o przerzucenie tematu.
Wczoraj zakupiłem trzypaka pszenicznych piwek z Jabłonowa. Każde inne.
Dwa z nich są nieklarowane, a to trzecie pełna klarowność. Jeśli dobrze pamiętam to nawet w nazwie ma coś z klarowności.
Zdjęcie postaram się zamieścić do końca tygodnia.
Etykiety: jedno-żółte, drugie-czarne lub ciemny brąz. Trzeciego nie pamiętam .
Tak byłem zafascynowany kupnem polskich pszenicznych, że nawet szczegółów nie pamiętam
Ale uderzyło we mnie to, że w zasadzie wszystkie napisy na etykiecie, krawatce były po niemiecku.

[arcy]

Coś mi mówi, że ten temat już był omawiany
A pszeniczniaki warzone są w Niemczech i sprzedawane przez Jabłonowo.

[JAckson]

Mam nadzieję, że się nie powtórzę. W razie czego proszę ART-a o przerzucenie tematu.
Wczoraj zakupiłem trzypaka pszenicznych piwek z Jabłonowa. Każde inne.
Dwa z nich są nieklarowane, a to trzecie pełna klarowność. Jeśli dobrze pamiętam to nawet w nazwie ma coś z klarowności.
Zdjęcie postaram się zamieścić do końca tygodnia.
Etykiety: jedno-żółte, drugie-czarne lub ciemny brąz. Trzeciego nie pamiętam .
Tak byłem zafascynowany kupnem polskich pszenicznych, że nawet szczegółów nie pamiętam
Ale uderzyło we mnie to, że w zasadzie wszystkie napisy na etykiecie, krawatce były po niemiecku.

Mam złe wieści co do polskości tych pszeniczniaków. A to jeden z nich http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=41200
Pozostałe także są opisane

PS Oczywiście Arcy mnie ubiegł gdy szukałem linków

[arti]

ups mea culpa.
ART posprzątasz?
A w Wawie kupiłem w Carrefourze na Głębockiej.

[Sven]

Jako kolejny z trójki.
Mętność duża, pożywny, ze sporą ilością słodyczy, ale i lekki chmiel występuje.
Jak miałem go w szkalnce po Kristalu to wiedziałem, że piję pszenicę. W takiej cenie i taką jakość mogę pić o wiele, wiele częściej. Naprawdę dobre.

[strzelczyk76]

Drugi z trójpaka do testów.
Opakowanie - jak w filtrowanym - te same zastrzeżenia.

Kolor ciemno żółty (dużo ciemniejszy jak Kristall) mętne - w sam raz jak na pszeniczne.

Piana średnia, gęsta i utrzymująca się dość długo - jednak nie rewelacja, nagazowanie niezbyt mocne, po krótkim czasie bardzo mało pęcherzyków gazu odrywało się od dna.

W smaku mocno słodowe, aż zbyt słodkie, mało czuć bananów i goździków, za to mocno drożdżowy zapach.

Wydaje się, porównujac poprzednie posty - że ciężko utrzymać producentowi jednakową jakość piwa. Akurat to piwo smakowało mi mniej od Kristalla, i mniej przypominało pszeniczne w smaku - a to już trochę niepokojące. Każde piwo z trójpaka - miało inny termin przydatności do spożycia - a Hell - akurat najkrótszy - może to miało na nie wpływ.

Podsumowując - bardzo przeciętne, trzeba będzie jeszcze spróbować z innego rzutu.

[Andrewbrw]

no cóż , trochę już zostało napisane ,więc nie będę zanudzał- dla mnie jest to dobre piwo - najbardziej podoba mi się BARWA- bajeczna W smaku też dobrze wypada, zdecydowanie lepsze od Kristall.
Z pewnością jeszcze zakupię

[StaryKocur]

W innym temacie zachwycamy się pszenicznym Faustusem z Juranda, a tymczasem, jak mi się wydaje Jabłonowo stzeliło sobie "samobója".
Otóż pojechałem ostatnio do katowickiego Carrefoura w celu nabycia drogą kupna trójpaka pszeniczniaków z tegoż prześwietnego browaru, bo na takie upały pszeniczniak równych sobie nie ma. Po dotarciu na miejsce stwierdziłem z niemałym zdziwieniem, że cena, która ostatnio wynosiła 9,80 zł, wzrosła do 11,40 zł. Nie jest to może dużo, jak na warunki polskiego rynku piw pszenicznych, ale biorąc po uwagę fakt, że od momentu, kiedy pojawiło się to piwo ( czyli od mniej więcej roku ), jego cena wzrosła o ponad 50%
( na poczatku kupowałem je po 7,50 ), uważam to za kuriozum.
Efekt tego zjawiska jest spektakularny zaiste: zwykle na półce stały najwyżej 2-3 trójpaki, teraz dosłownie się wysypują i zainteresowanie nimi jest marginalne.
Ciekaw jestem, jaki będzie następny krok sułtanów marketingu z Jabłonowa.

[ajos]

Z trzypaka zakupionego w sklepie "Chmielnym" we Wrocławiu. Spożywany jako ostatni.

Kolor: Piękne, mętne piwo w kolorze ciemnego złota. [5]
Piana: Dość mocna i gęsta, opada pozostawiając warstwę przy ścianach szklanki. [4]
Zapach: Mocno czuć "sfermentowaną pszenicą", tak silnie że nic więcej nie wyczułem [4]
Smak: Mocno kwaskowaty, silnie pszeniczny - za mocny i za bardzo brutalny jak dla mnie.
[3.5]
Wysycenie: Dużo, bardzo dużo CO2, idealnie pasuje do tego piwa [4.5]
Opakowanie: No cóż, etykieta była by fajna gdyby nie PRL-owskie wykonanie. [2]

W sumie piwo niezłe, ale bez rewelacji. Dużo lepsze niż Kristall ale słabsze od Dunkela.

[kopyr]

Opakowanie: No cóż, etykieta była by fajna gdyby nie PRL-owskie wykonanie. [2]

Jeśli już to NRDowskie wykonanie, choć akurat to piwo jest z RFNu

[lzkamil]

Kolor bardzo jasny jak na pszeniczniaka, mętne jak trzeba (4)
Piana - w lagerze taka by była niezła, ale jak na pszenicę mała i krótka (3)
Nagazowanie wysokie, zgodne ze stylem (5)
Zapach dosyć mocny, cytrynowy, drożdżowy, bananowy (4.5)
Smak przede wszystkim mocno cytrynowy, lekki banan i drożdże, solidna goryczka jak na pszeniczniaka, wyraźny słodowy posmak - krótko mówiąc cała gama, nie mam nic do zarzucenia (5)
Opakowanie tak samo toporne jak w wersji filtrowanej, jeszcze bezczelniej rżnięte z Erdingera (2.5)
Ocena [4.45]