Torgau, Torgauer Landbock

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    Torgau, Torgauer Landbock

    Brauhaus Torgau AG
    D 04860 Torgau
    Landbock
    alk. 6,5% obj.
    ekstrakt 16 P
    but. 0,5 l
    cena 0,57 EUR

    Piana obfita, ale nie utrzymuje się zbyt długo. Kolor ciemnowiśniowy, nieprzejrzysty. Zapach słabo wyczuwalny, raczej słodowy. Pierwsze dwa łyki wydawały mi się cierpkie. Potem było bardzo smakowicie, wyraźną słodycz piwa netralizowały intensywne akcenty palonego słodu. Bardzo dobre.
    Attached Files
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    #2
    Pamiątka z letniego wypadu do Berlina na zimne jesienne wieczory. Nie dotrwała do jesieni, ale zimno już porządne, więc chyba mogłem sobie już pozwolić.
    Piękny, głęboki kolor, prawie jak porter. Doskonała klarowność, ale trzeba patrzeć pod światło.
    Doskonała też pienistość – drobniutkie pęcherzyki tworzą grubą i trwałą pokrywę na piwie. Długo trwało nim opadła do obrączki.
    Zapach całkiem intensywny – czekolada, karmel, słód i suszone owoce. Takich doznań można oczekiwać od porządnego ciemnego bocka.
    Smak nie rozczarowuje. Słodycz karmelowa łączy się płynnie ze słodowością, akcenty czekoladowe przechodzą w goryczkę chmielową i pochodzącą od ciemnego słodu. Do tego delikatna sugestia alkoholu przyjemnie rozgrzewa przełyk. Posmak długi, karmelowo-palony.
    Jednym słowem PYCHA! To bodaj najlepszy ciemny koźlak, jakiego w życiu piłem (z żalem dodam, że piłem ledwie kilka...). Polecam gorąco każdemu miłośnikowi piw ciemniejszych i szlachetniejszych. A cena 0,70 Euro nie odstrasza.
    Last edited by Borysko; 2005-09-19, 19:37.

    Comment

    • kentaki
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 452

      #3
      Dziś degustowany. Opakowanie bez zmian i parametry też, jednak kolor jakby jaśniejszy a nawet zdecydowanie jaśniejszy. Pienił sie klasycznie, czyli z grzywą i do końca, smak delikatny prawie bez chmielu ale za to z akcentami słodowymi i owocowymi, przyjemnie spływał w dół lekko oblepiając usta, bez natarczywego alkoholu. Dla mnie miły przerywnik godny powtórki - djkynek chcemy JESZCZE

      Comment

      • Pinio74
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.10
        • 3881

        #4
        Kolejne piwo z paczki od Bobireda
        Kolor ciemnobrązowo-wiśniowy, piana średniotrwała, nagazowanie dość niskie. Zapach bardzo intensywny, słodowo przypalany, obecne były też wiercące w nosie nutki alkoholowe. Smak bardzo treściwy, karmelowo-słodowy, alkohol obecny ale nie nachalny. Przypominał mi Ś.p. koźlaka z Juranda w latach jego świetności.
        Dzięki Robert
        BIRRARE HUMANUM EST

        Comment

        Przetwarzanie...