Herrnbräu, Faustus (dla BWM Jurand)

[ART]

nalewanie piw pszenicznych "na kilka razy" to przecież nic nadzwyczajnego. Mimo to, większośc z nich zachowuje dobre nasycenie.

[Pancernik]

Uprzejmie donoszę, że obaj (moim skromnym zdaniem) macie rację (czary...?)
Po pierwsze primo - nalewałem na trzy razy, włączając dodanie na koniec drożdżowego osadu.
Po drugie primo - jak pisze ART, wiele razy tak się zdarza, nie tylko, ale zwłaszcza przy pszenicach. To wcale nie dyskwalifikuje jakiegokolwiek parametru piwa.
Generalnie, co już parę razy podkreślałem (przy zdecydowanym braku germanofilstwa u mojej osoby ), "w temacie pszenicy - Bawaria rulez!".

Wasze zdrowie!

[woosaa]

"Mój" Faustus jest wyprodukowany dla firmy z Warszawy.Krótka ocena:
kolor-złoty,z początku klarowny,dopiero pod sam koniec mętny(nalewane do szkilanki wielokrotnie)
piana-na początku obfita czapa,na końcu w miarę solidny dywanik
nasycenie -trochę za słabe
zapach-dobry aromat kwiatowo-owocowy
smak-dobry(jednak nie tak jak Cornelius),lekko goryczkowy z dodatkiem jabłkowo-bananowo-gożdzikowym
opakowanie-do pszenicy można powiedzieć że idealne
Myslę że solidna 4 się należy .PZDR

[Totus]

A mi ten pszeniczniak nie podszedł.

Podpisuję się pod tym zdaniem. Nie wiem ale w mojej prywatnej ocenie jak na razie to jeden z najgorszych pszeniczniaków jakie próbowałem... Właśnie taki przyciężki. Zapach ma powalający ale smak to co innego. Z wlanymi drożdżami czy bez nie podchodzi.

[krasnal45]

A ja po dzisiejszej konsumpcji, spośród wypitych do tej pory pszeniczniaków uważam Faustusa za jedno z lepszych piw ogólniedostępnych (oczywiście mówię o pszenicy) na naszym rynku pomimo że to Bawaria ....

[skitof]

Kilka uwag osobistych: Kolor i pianę oceniam pozytywnie, zapach też choć ciut zbyt agresywny. Smak jest ciekawy trójstopniowy: krótko: lekkie cytrusy, potem: chlebowa cierpkość i finał: mocna gorycz. Ale uważam, że ta chmielowa goryczka jest za mocna i nazbyt dominująca. Nawet nie powinno jej być wcale, lub w stopniu umiarkowanym, a posmaki pszenicy, chleba, drożdży, cytrusów, goździków czy bananów i ewentualnie trochę chmielu winny być zrównoważone nadając smakowi końcowemu subtelnej wytrawności - tego mi w tym piwie brakuje, a tego najchętniej szukam w piwach pszenicznych.

[kjaros]

Kolor: Pomarańczowy. Bardzo mętne. Z butelki wyleciało dość spora ilość zwartego drożdżowego osadu.
Piana: Bardzo obfita drobna. Oblepia mocno szkło. Utrzymuje się do końca. Duży plus.
Zapach: Przyjemny drożdżowo-chmielowy.
Smak: Na samym początku czuję... wodę. Prawie całkowity brak chmielu. Dominuje smak drożdży i słodu pszenicznego.
Wysycenie: Jak na pszeniczniaka troszkę za małe.
Opakowanie: Solidne, pszeniczne opakowanie. Brak danych o ekstrakcie, ale za to pełne o miejscu warzenia.
Uwagi: Zakupione za 4,55 zł w gliwickim Tesco. Bez rewelacji. Ponadto zniechęcały mnie niektóre smaczki.

[Mario_Lopez]

Zakupiłem dzisiaj Faustusa, z ciekawości, oraz dla etykiety, i muszę przyznać, że jest bardzo smaczny, niestety za bardzo nagazowany, przez co trochę ciężko się go pije. Jak do tej pory Obołoń pszeniczny u mnie na 1 miejscu.

[Hrustgurd]

Moze ktokolwiek wie gestosc tego piwa?

[iggy_j]

Albo trafiłem na jakąś "lewą" partię, albo pozytywne opinie z początku tego wątku są już mocnonieaktualne. "Pieciopak" zakupiony w Makro w listopadzie, a wypity w okolicach Świąt. Bardzo niew

[iggy_j]

Upps - coś niechcący nacisnąłem

Bardzo niewiele wspólnego miało toto z pszeniczniakiem. Kolor zółto-szary, bardzo słabapiana i nagazowanie. Banany i goźdxiki gdzieś bardzo daleko. Praktycznie brak kwaskowatości. Mocno się zawiodłem, szczególnie, że cena (4,80 PLN) przewyższała cenę Franziskanera w sklepie nieopodal.

[keto]

Upps - coś niechcący nacisnąłem

Bardzo niewiele wspólnego miało toto z pszeniczniakiem. Kolor zółto-szary, bardzo słabapiana i nagazowanie. Banany i goźdxiki gdzieś bardzo daleko. Praktycznie brak kwaskowatości. Mocno się zawiodłem, szczególnie, że cena (4,80 PLN) przewyższała cenę Franziskanera w sklepie nieopodal.

Jaki to sklep gdzie Franek kosztuje poniżej 4,80?

[iggy_j]

Jaki to sklep gdzie Franek kosztuje poniżej 4,80?

Ostatnio płaciłem bodajże po 4,70. Sklep jest w Piastowie przy ul. Dworcowej (róg Godebskiego).
W uzupełnieniu - ostatnio to jest ze dwa tygodnie przed Świętami.

[fuliano]

Na kontrze info, że wyprodukowano dla Barlan Bevergas Group Sp. z o.o.
O ile przepiękna, duża, długo utrzymująca się piana oraz śliczny pomarańczowy mętny kolor zrobiły na początek ogromne wrażenie, tak dalej już euforia topniała. Zapach jak przystało na pszenicę, ale już sam smak mnie zawiódł. Niby wszystkie charakterystyczne posmaki są, niby nagazowanie do tego odpowiednio duże, ale jakoś brakowało mi treści w tym piwie. Wszystkiego jakby za mało, wszystko to zbytnio rozwodnione. A ponieważ dwa ostatnie dni przy Franciszkach spędziłem miałem o porównywać. I niestety, Fausner odstaje zdecydowanie, jeśli chodzi o kwestie smakowe, bo kolor a zwłaszcza piana są zdecydowanie lepsze. Aha zakupione w Tesco Wawa Górczewska w jednodniowej promocji za 3,50

[Kwadri]

Kolor: Mętny, bladopomarańczowy. Pływają farfocle, a na dnie szklanki spory osad.
Piana: Zwarta, średniopęcherzykowa. Dość długo się utrzymała, ale do końca została tylko obręcz.
Zapach: Delikatny, choć wyczuwalne goździki i banan, ale w tle gorzki aromat, który później zniknął.
Smak: Lekko wyczuwalna kwaskowość szybko przechodzi w mocno zaznaczoną gorycz. Ogólnie mało wyrazisty.
Wysycenie: Drobne jak na pszeniczniaka. Na końcu nieco brak, ale bez większych zarzutów.
Opakowanie: Solidne i całkiem ładne.
Uwagi: Ładne opakowanie, jednak zawartość nieco zawiodła.