Freiberger, Freibergisch Bock Dunkel / Bockbier

[adam16]

Piękna ciemnoczerwona barwa bursztynu. Z dna unoszą się filigranowe bąbelki gazu.
Bardzo miły, łagodny zapach prawdziwego koźlaka. No i ten smak: zrównoważony, palonego słodu, złamanego goryczką.
Jedyny zarzut można postawić pianie, niezbyt obfitej i nie trwałej.
Dopełnieniem jest ładna etykieta z koziołkiem na tle górskich szczytów.
Polecam jeśli tylko ktoś będzie miał okazję dorwać to piwo.
www.freiberger-bier.de

[yendras]

Freiberger Brauhaus AG, Freiberg/Sachsen
Freibergisch Schwarzes Bergbier
alk. 6,7% obj.
but. 0,5 l (NRW)
cena 0,59 EUR

Bardzo ładny herbaciany, lekko czerwony kolor. Piana beżowa, niezbyt trwała. Intensywny owocowy zapach z wyraźną nutą ananasa
W smaku wyczuwalny nieco alkohol (szczególnie na początku) i przeróżne nuty słodowe i owocowe, przy czym nuta ananasowa wydawała się coraz wyraźniejsza (tzw. projekcja zapachu na smak ?). Momentami miałem wrażenie, że to jakiś drink na bazie ananasowej finlandii. W sumie koźlak nienajgorszy, ale na pewno nie wybitny. Znacznie lepiej wygląda niż smakuje i mam tu na myśli nie tylko piękny kolor, ale również ładną etykietę z kozłem przywodzącym na myśl grafiki ilustrujące XIX-wieczne książki. Do tego - podobnie jak w schwarzbierze z Freiberga - dedykowany kapsel.

[Pogoniarz]

No i mnie wpadł w łapki ,dzięki nieocenionej Weście
Barwa tego piwka,to jakby zrobić sobie herbatę siekierę
Piana z początku obfita,potem robi szie dziurawa i zostawia winuszek.Wysycenie w sumie nanajlepsze,ładne etykiety.
W smaku bardzo wytrawne,dość ciężko sie pije,czuć moc i ekstrakt w tym piwie.Czuć taką wytrawną gorycz,ale i słodkawe posmaki.
Generalnie takie sobie.Cena 0.51 €.Kupione w Neubrandenburgu w sieci Kaufland.

[jerzy]

Bardzo ładny ciemoczerwony kolor, bardzo nieładna piana - znika w kilka minut nie pozostawiając żadnego śladu. Nagazowanie bardzo skromne.
Ale to co najważniejsze - smak - jest bez zarzutu: ślicznie połączona słodycz karmelu z goryczą chmielu, z zaznaczonymi delikatnymi akcentami słodu palongo. Mocne, ale nie czuć alkoholu.
Zapach też bardzo przyjemny, delikatny ale wyraźny karmel.

Otrzymane od Ahumbowego Rafała - za co bardzo dziękuję.

[porek388]

Kolor: ciemnoczerwony.
Piana: niska, szybko znika.
Wysycenia: nie za duże.
Zapach: słodowy, palony.
Smak: niezbyt mocny palony słód, lekko goryczkowy, niezbyt głęboki, ale przyjemny smak.
Opakowanie: butelka NRW z ładną etykietą.

Ogólnie dość dobre piwo na 4,3.

Cena 0,69 EUR w getrenku w Goerlitz.

[darkshape]

Potwierdzam to wszystko co napisali inni o barwie piwa i ladnej etykiecie. Jesli chodzi o smak to wszystkie inne kozlaki jakie pilem bija to na glowe. Sporo goryczy, oprocz tego ubogi posmak slodowy i tyle. Mnie nie zachwycilo tymbardziej ze zaplacilem za nie 5zl.

[Pancernik]

Kolor esencjonalnej herbaty, przejrzysty. Piana beżowa z lekkim różowawym (!) odcieniem, drobna, nawet bardzo drobna, lecz "miękka", pierwotnie na ok. 4 cm.
Węchowo wyczuwam przede wszystkim karmel, potem lekki powiew suszonych owoców chyba. Smak - palony słód, lekka goryczka, rozbudowują się orzechy. Może nieco skórki od chleba...?
Gaz wyczuwalny, acz niewidoczny, OK. Dość ładna etykieta z kozłem mocnorogatym, może się podobać.

Piwo też całkiem w porządku, choć piłem lepsze koziołki .

[Kolesław]

Zapach karmelowy przełamany lukrecją. Ciut, ciut araku na początku, potem mniej szlachetny alkohol.
Piana lekko przyszarzona, średnio wysoka, bąble spore, nietrwałe. Gaz niezbyt przesadny, ale aktywizuje się przez strząchnięcie. Drobne pęcherzyki delikatnie pieszczą wtedy podniebienie. I tak pasuje.
Kolor mocnej herbaty - bordo z świetlistymi refleksami.
Smak przede wszystkim wytrawny. Przypalony słód, kwasek, mocny chmiel, jeszcze więcej w posmaku. Mimo braku słodyczy, to piwo zawiesiste. Cała paszcza jeszcze długo po wypiciu oblepiona jest chmielowo-kwaskowym i rozgrzewającym wspomnieniem.
Dobre, trochę puste.
Kozioł, owszem, mocno rogaty, ale jakiś bardziej współczesny się zrobił. Stracił styl.

[zgroza]

Moje takie samo, tylko że w longnecku.
Ciemnobrązowy, ok gaz, piana grubobąblowa, słaba, karmelowo-owocowy zapach, dość mocny, w smaku karmelowe posmaki, mocna, płaska goryczka, ślad paloności.
Niby wszystko jest na miejscu, ale efekt końcowy jest ostry (mimo braku posmaków alkoholowych) i dość przeciętny.

[Ahumba]

Aktualnie to piwo nosi nazwę Freibergisch Bockbier.
Zawartość alkoholu bez zmian.

[kurgan]

6,7% przyjemnie łupie po głowie, wyraźna goryczka jednak irytuje nie zachęca do kolejnego łyka, martwi "Hopfenextrakt" w składzie

[leona]

Piana marna, nawet nalać się nie dała i wytworzyła tylko wysepki i obrączkę.
Kolor ciemnowiśniowy, krystalicznie przejrzysty. Piękny.
Aromat karmelowo-słodowo-alkoholowy. Nikły i słabo wyczuwalny.
Smak niby rozbudowany - karmel, goryczka, ciemne i palone słody - ale dość płytki. W przypływie dobroci można by dać naciągane cztery na szynach.

Mało wybitne piwo, zwłaszcza, że od ciemnych kozłów oczekuję (i zazwyczaj dostaję) więcej.

[darekd]

Bockbier

To piwo to obecnie nosi nazwę Bockbier. Moderator zadecyduje gdzie umieścić informację.

Alk. tak jak w poprzedniku (Bockbier Dunkel) - 6,7&

Myślę, że zmiana tylko marketingowa.

http://www.freibergerpils.de/produkte/freibergische-biere/freibergisch-bockbier/

Aromat - aromat słodowy - toffi dominuje
Piana - wysoka, dość krótka, kremowa pozostawia kożuszek, który po dłuższym czasie prawie znika.
Barwa - ciemna herbata, z brązem
Wysycenie - średnie
Smak - karmel, ciut czekolady, ciut palonej goryczki, może nie jest wodniste, ale te nuty nie do końca się "przegryzły", lekko wyczuwalny alkohol może nie przeszkadza bardzo, ale jest dość tępy.
Treściwość - umiarkowanie wysoka.

Czuć trochę masową produkcję, ale i tak nie jest źle. Przyzwoity saksoński koźlak.
Kupione w Drink-Hali, Wrocław