Müller Reundorf, Bock

[Piwowar]

Małe bawarskie browary rozpoczęły sezon na piwa mocne. Mam już 8 różnych , które spróbuję w miarę moich możliwości przedstawić.

Bock browaru Barnikel został już opisany.

Następny produkt, to piwo mocne browaru Andreasa Müllera w Reundorf.Wioska leży w Bawarii, niedaleko miasta Bamberg (8km). Jest to kilkanaście gospodarstw rolnych, no i oczywiście browar, który kiedyś również był tylko gospodarstwem. Przy browarze znajduje się coś w rodzaju wiejskiej gospody, w której można napić się piwa i coś zjeść, za cenę śmieszną w porównaniu do cen w mieście. Browar założył pradziadek dzisiejszego właściciela w roku 1874. Dziś produkuje on ok. 1500 hl piwa rocznie, które warzy się z reguły co wtorek i wypija wyłącznie na miejscu. Są to: fantastyczny pils, niefiltrowany Kellerbier, no i w sezonie Bock.We wtorki do południa okoliczni rolnicy przyjeżdżają do browaru z własnymi beczkami, by odebrać piwo młode, którego cena za 1 litr wynosi 1,10 Marki.
A teraz do piwa: ciemnozłoty kolor, mocna biała piana i wspaniały chmielowy zapach. Myślę że większość forumowiczów zna oryginalnego Pilznera. Jeżeliby sobie wyobrazić Pilznera o zawartości ekstraktu 16 %, to tak właśnie wygląda i smakuje Müller Bock.

[zythum]

Mam małą uwagę i prośbę. Jeżeli to możliwe dopisuj też informacje ile km dany browar leży od Polski i namiar na jakiś nocleg. Oczywiście jeżeli zdobycie tych informacji nie przeszkadza Tobie w normalnym funkcjonowaniu.

[Czes]

Własnie tak!
Gdy ciepło i gorąco - pijmy piwa lekkie, orzeźwiające i pijmy dużo!
Teraz, gdy nastały chłody i słoty i pragnienie nie męczy, pora sięgnąć po piwa mocniejsze. By wzmocniły i rozgrzały.
A Piwowarowi chwała za przybliżanie nam przebogatej niemieckiej kultury piwnej.

[Piwowar]

Wszystkie browary, które wchodzą w rachubę leżą maksymalnie w odległości 80km od Norymbergi. 80% z nich w okolicach miasta Bamberg, czyli od Zgorzelca ok. 400 - 450 km, a od Kudowy, jeżeli ktoś lubi Czechy, odległość jest podobna. Duża część browarów oferuje również noclegi, tak że ze spaniem nie ma problemów. Postaram się też do każdego dopisać adres.

Czes, gdyby nie to ich piwo, może do dzisiaj piłbym wódkę, albo może jeszcze coś gorszego.

[NoLeafClover]

A Piwowarowi chwała za przybliżanie nam przebogatej niemieckiej kultury piwnej. [/B][/QUOTE]

Popieram i zgadzam się jednomyślnie. Już to wcześniej powiedziałem ale nie omieszkam powtórzyć: chwała Piwowarowi - za cenne rady z tematu browarnictwa amatorskiego. może stworzy ART na forum coś takiego jak Hall of Fame. Albo takie forumowe Hollywood. Piwowar jest dla mnie nie ukrywam Gwiazdą ! "Zatem może odbije swą dłoń w betonie ?"

[NoLeafClover]

Proszę tylko : nie posądzajcie mnie o wazeliniarstwo czy kumoterstwo

[ANDRO]

Jak jest tam kawałek łąki żeby rozbić namiot to zaraz pakuję żonę,córkę, psa i jedziemy.

[ANDRO]

Ma ktoś pożyczyć namiot?

[Piwowar]

Dziękuję serdecznie za te miłe słowa. Co do odbijania części ciała w betonie, to byłem kiedyś świadkien, jak mój brat po kilku piwach odbił swoje czoło w asfalcie. Na szczęście dzień był gorący, dzięki czemu asfalt nie był zbyt twardy.

Czes, jest prośba! Czy mógłbyś wyjaśnić co to estry? Nie chciałbym znów czegoś żle wytłumaczyć.

[piwowar2]

Czesc wszystkim,
jesli chodzi o nocleg, to na KELLERZE U Andreasa Müllera jest mozliwosc przenocowania w namiocie. Watpie ze dluzej niz 2 noce, ale mozna. Raczej latem, bo zima to zimno. Keller jest polozony na gorce, widok jest wspanily, co w stylu toskany, a piwo i jedzonko wysmienite. Bock, czyli kozlak z beczki jest do konca stycznia, chyba , ze go wypijecie. Smak opisal moj brat, a co do tej asfaltowy, to bylo po ochydnej wodzie i dawno i nie prawda.
Pozdrowienia
Tomek

[ANDRO]

Po wódzie mogło się zdarzyć. Bardzo przyjemny temat,chętnie bym się wybrał na degustację w te piękne okolice tylko ekonomia trzyma mnie na miejscu chwilowo. Może latem? Namiary już są.

[ART]

latem nie będzie tych piw do degustacji.

[Czes]

Czes jest prosba! Czy mógłbys wyjasnić co to estry?

ESTRY
klasa związków chemicznych będących połączeniami kwasów, w tym przypadku karboksylowych RCOOH i alkoholi R'OH o wzorze ogólnym RCOOR'.
Związki O przyjemnym, OWOCOWOWYM aromacie, bo też istotnie w owocach występujące.
I tak:
estry izobutylowy i izoamylowy kwasu octowego to aromat bananowy charakterystyczny np. dla bawarskich piw pszenicznych ( ale tam również goździk, co jest zasługą innego związku chemicznego: 4-winylogwajakolu)

ester etylowy kwasu masłowego to papaja, ananas

ester etylowy kwasu heksanowego - jabłko

ester etylowy kwasu mlekowego - truskawka

ester oktylowy kwasu octowego - pomarańcza

ester benzylowy kwasu octowego - brzoskwinia

Najpospolitszy piwny ester to ester etylowy kwasu octowego, który daje ogólnie owocowe wrażenie. W zbyt wysokim stężeniu daje jednak wrażenie "rozpuszczalnikowe" co jest ewidentną wadą piwa.

Te owocowe akcenty to domena piw górnej fermentacji. Podczas fermentacji we względnie wysokiej temperaturze powstaje więcej "wyższych" alkoholi i kwasów, z ktorych następnie tworzą się estry.

[ANDRO]

ART napisal/a
latem nie będzie tych piw do degustacji.

Będą inne, jakoś to może przeżyję.. Chyba poważnie się nad tym zastanowię.

[Piwowar]

Czes, jesteś prawdziwym fachowcem. Podejrzewam , że gdybym zapytał tutejszych piwowarów, nie potrafiliby dać tak wyczerpującej odpowiedzi.

ART, latem do degustacji oferuje się tutaj inne piwa (Od 1 Maja do końca września Kellerbier), dla których przyjechać z namiotem na pewno jest warto. Są to piwa niefiltrowane, lane z drewnianych beczek bezpośrednio z piwnic, które znajdują się na naturalnych wzniesieniach terenu i sięgają nierzadko do kilkuset metrów w głąb ziemi.