Schroll Nankendorf, Bockbier

[Piwowar]

Gdzieś między miastami Bayreuth i Bamberg, w samym sercu malowniczej krainy o nazwie „Fränkische Schweiz“ leży malutka wioska Nankendorf. „Fränkische Schweiz“, to niewysokie (ok. 500 m.nad poziomem morza), ale za to strome skały wapienne, pełne jaskiń i krętych rzeczek, w których aż roi się od pstrągów. Browar rodziny Schroll leży przy głównej, jedynej zresztą w tej wiosce ulicy. Od 1848 roku znajduje się w rękach rodziny. Po drugiej jej stronie, prawie naprzeciwko stoi drugi browar, który jednak od kilkinastu lat jest nieczynny.
Georg Schroll produkuje rocznie 1600 hl. piwa, które sprzedaje we własnym lokalu. Jego jedyny produkt to ciemne „Marcowe”.
Adres:
Brauerei Georg Schroll
Nr. 41
91344 Nankendorf

„Bock” pojawił się w tym roku po raz pierwszy. Ma kolor ciemnego brązu i dużo mocnej, długo trzymającej się, żółtawo – brązowej piany. Jego zapach przypomina jak gdyby wino. Podobne jest pierwsze wrażenie smakowe. Wyczuwa się leciutki, kwaskowaty posmak czerwonego wina, który przechodzi w aromat pochodzący prawdopodobnie z ciemnego słodu. Potem czuje się lekką goryczkę i na końcu ponownie coś jak gdyby leciutki winny aromat. Dla mnie naprawdę dobre. Coś, czego nie spotyka się na co dzień.

[Czes]

Piwo łagodne jak baranek Wielkanocny ?

Wszak zwykle etykieta Bocka opatrzona jest wizerunkiem jurnego kozła (Bock - niem. kozioł).

Az sie prosi by Okocim mając w godle wspaniałego kozła produkował piwo wlasnie w tym stylu.

[Piwowar]

Baranek dlatego, że browar nazywał się kiedyś "Brauerei zum weissen Lamm", czyli pod białym barankiem.

[ART]

SCHROLL BOCKBIER

Originally posted by Piwowar
„Bock” pojawił się w tym roku po raz pierwszy. Ma kolor ciemnego brązu i dużo mocnej, długo trzymającej się, żółtawo – brązowej piany. Jego zapach przypomina jak gdyby wino. Podobne jest pierwsze wrażenie smakowe. Wyczuwa się leciutki, kwaskowaty posmak czerwonego wina, który przechodzi w aromat pochodzący prawdopodobnie z ciemnego słodu. Potem czuje się lekką goryczkę i na końcu ponownie coś jak gdyby leciutki winny aromat. Dla mnie naprawdę dobre. Coś, czego nie spotyka się na co dzień. [/B]

Mogę potwierdzić, to piwo jest wyjątkowe. szkoda ża nie ma sobie podobnych w ofercie polskich browarów

co dopisać mogę: jego moc nie narzuca się, przyjemnie się je sączy, goryczka: mniam pozostająca i kończy się kwaskowym akcentem.
piwko na 5 dla mnie.