Irseer, Irseer Kloster-Urtrunk

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Irseer, Irseer Kloster-Urtrunk

    zaw. alk. 5,6%, but. 0,5 l
    kolejne ciekawe piwko, które trafiło już do Polski

    Produkt 100% klasztorny, wytwarzany w klasztorze Irseer (szczerze mówiąc odniosłem wrażenie, że to ich jedyne piwo, dopóki nie natknąłem się na forumowy opis Andi'ego dot. pszeniczniaka).
    Tak, czy siak mamy do czynienia z piwem produkowanym przez mnichów w klasztorze Irseer wg bardzo starych receptur, odpowiednio długo fermentowanym, a potem leżakowanym. Powstaje produkt dolnej fermentacji, ale niefiltrowany, który zaraz po otwarciu kapsla sam chce wyskoczyć z butelki.
    Piwo w kolorze jasno-miodowym, na nim piana gęsta, ale dość nietrwała. Nagazowanie okazuje się dość słabiutkie, ale to nie przeszkadza. Wprost przeciwnie, odnosimy wrażenie, że mamy w szklance produkt nietuzinkowy, właściwie zbliżony do dobrego piwa domowego.
    Smak słodowy z delikatnym chmieleniem (goryczki mogłoby być więcej, ale taka widać uroda tego piwa - i tak jest dobrze zrównoważone). W tle wyczuwamy słodkie nutki... trochę miodowe, trochę orzechowe... pycha. Posmak bardzo łagodnej goryczy przemawia za delikatnością tego piwa.

    Piwo bardzo ciekawe, zbliżone do wyrobów domowych jak żadne inne dotąd przeze mnie pite (może mam słabość do piw niefiltrowanych?). Warte kolejnych prób choć trudno dostępne. Na dokładne ładna "klasztorna" etykieta.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dreamer

    Produkt 100% klasztorny, wytwarzany w klasztorze Irseer (szczerze mówiąc odniosłem wrażenie, że to ich jedyne piwo, dopóki nie natknąłem się na forumowy opis Andi'ego dot. pszeniczniaka. Tak, czy siak mamy do czynienia z piwem produkowanym przez mnichów w klasztorze Irseer .
    Skąd to przekonanie 100-procentowej klasztornościi? Nie dajmy się zwieść na manowce specom od marketingu. Sam nie znam niemieckiego na tyle, by mieć pewność, ale mam wrażenie, że piwo jest warzone w browarze świeckim, tyle, że w cieniu klasztornych i zsekularyzowanych murów. Stąd moje pytanie.
    W ocenie walorów samego piwa zgadzam się na 100 %

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #3
      Na ich stronie internetowej jest okrągły tekst, pełen klasztoru, mnichów i innych starych receptur, ale informacji o produkowaniu piwa przez mnichów nie znalazłem.

      Comment

      • Dreamer
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.05
        • 1576

        #4
        Czas pochylić czoła i wytłumaczyć się ze skrótów myślowych...
        Pisząc o produkcie 100% klasztornym miałem na myśli piwo oparte na starych recepturach klasztornych i mających klasztorne korzenie (oczywiście, jeśli wierzyć informacjom pochodzącym z browaru).
        Rzeczywiście, obecnie piwo wytwarzane jest w warunkach "cywilnych", a moje określenie - przyznaję - mogło wprowadzić w błąd.
        Niech to jednak nie zraża potencjalnych nabywców, bo piwo warte wypicia.
        Blog: Piwna Brytania

        Comment

        • Viktor
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼
          • 2002.04
          • 617

          #5
          Irseer Kloster - Urtrunk

          Zakupione w Jankach ( Piotr i Paweł) za "słoną" cenę 11,99 zł. Piwo znakomite. Barwa złoto - bursztynowa, mętne, znaczne gazowanie drobnymi bąbelkami, orzeźwiające. Zapach drożdżowy a w smaku nuty owocowe i miodowe. Piana kremowa , drobna , ale zbyt szybko znika. Dużej urody etykiety, ale przy nich butelka "euro" prezentuje się siermiężnie. Inny kapsel niż przedstawiony wyżej ( logo browaru z etykiety głównej).

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #6
            Pozwoliłem sobie zaszaleć i zakupiłem to piwo w katowickim Bomi.
            Piwo dobre, leciutko kwaskowate (ale nie kwaśne). W głębokim tle rzeczywiście jest coś miodowego. W zapachu czuć i drożdże, i alkohol. Takie leciutko mętnawe.
            Fajne! Tylko ta cena!!!
            Grafika etykiety świetna. Moim zdaniem właśnie dzięki takim etykietom widać, że butelka Euro (wyklęta przez niektórych) może wyglądać atrakcyjnie.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10782

              #7
              przywiezione z niemiec
              kolor: pomarańczowy ,mętne
              piana : obfita ale bardzo szybko znika , prawie bez śladu
              wysycenie:średnie ale przez cały czas degustacji drobne bąbelki odrywają sie od dna
              smak: owocowo- chmielowy
              Ciekawe piwo faktycznie przypomina domowe ( może w domowych jest większa piana )
              bardzo ładna etykieta , firmowy kapsel
              Last edited by anteks; 2008-03-20, 21:24.
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10782

                #8
                wspomniany już inny kapsel
                Attached Files
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • Piecia
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.02
                  • 3312

                  #9
                  Przytaszczyłem to wielce zacne piwko z podróży - kupiłem w Hamburgu za "bandycką " cenę 55 eurocentów - skusiła mnie etykieta i butelka euro

                  nie zawiodłem się - rewelacja!

                  po otwarciu zaczęło uciekać z butli

                  po przelaniu do kufla piana i bąble trzymały się do końca - w sam raz
                  owoców nie czułem, ale pyszny miodowy posmak mieszał się z wyraźną goryczą
                  minus jednak za zapach-tutaj odczułem jakby piwo sytało otwarte całą noc
                  piękna etykieta, zgrabny kapsel - jak tylko zobaczę je w Niemczech to kupię więcej
                  polecam!
                  Koniec i bomba,
                  Kto nie pije ten trąba !!!
                  __________________________
                  piję bo lubię!

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    #10
                    U piana dość szybko znikła. Wydaję mi się, że piwo to uwarzono na twardej lub mocno minaralnej wodzie. Dodaje to smakowego wypełnienia. Nasycenie moim zdaniem duże. W smaku goryczka, drugoplanowa kwaskowatość i w wykończeniu te mineralne posmaki, jakby piwniczne. Dobre, ciekawe piwo. Watro.

                    Comment

                    • Czapayew
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.10
                      • 1966

                      #11
                      Mniam mniam, pochylić przed braciszkami czoła
                      Barwa: bursztynowa, lekko mętna
                      Piana & wysycenie: po podważeniu kapsla cześć piwa wydostała się na kuchenny blat, nie mniej i tak piana utrzymywała się długo
                      Smak: wyraźnia nutka chmielowa, delikatna goryczka, takich piwek nie pija się codzień
                      Kapselek do kolekcji.
                      Kupione w katowickiem BOMI za ponad 8 PLNów. Waaaaarto było
                      "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                      www.zamkoszlaki.com
                      www.piwnekapsle.net

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X