Felsenbräu, Felsenbräu Märzen

[Pancernik]

Pancernik,
kto Cie wkurzyl - importer mam nadzieje.

Jasna sprawa (jak mawia mój syn ), że importer. Ciebie po prostu nie lubię za opisy piw, które masz w piwniczce .
Prawda jest taka, że Bawaria to piwny raj (jak dla mnie, przynajmniej), i tego Ci po ludzku bezinteresownie zazdraszczam...
Jak będziesz zmierzał w kierunku Łodzi lub tzw. stolycy, daj znać, to wspólnie omówimy te kwestie...

[piwowar2]

Na jakis koncert bym sie chetnie wybral, albo do stolycy do Bierhalle

[Pancernik]

W Łodzi też jest "Bierhalle", tyle, że kelnerki jakieś takie bardziej szpetnawe, niestety...
A ze sklepu "Dziada" do rzeczonej "Bierhalle" jest 3,8 km, po drodze jeszcze sklep "Agro" na Nowomiejskiej...

[docent]

Jedynym mankamentem tego piwa jest słabiutka piana. Poza tym wszystko tak jak w marzenie być powinno: bursztynowa barwa, delikatnie słodowy zapach, dobre nasycenie. Piwo jest pełne w smaku, umiarkowanie słodowe (ale nie słodkie) z pobrzmiewającymi gdzieś owocowymi akcentami. Bardzo dobry przedstawiciel gatunku!

[Kamień]

Moje pierwsze Marcowe piwo, nie licząc Złotego Smoka z Fortuny. Kupione w Zofmarze za 3,10zł.

Kolor: Jasnobursztynowy, lekko pomarańczowy. Ładny. Choć może mógłby być trochę bardziej głęboki? Stawiam za kolor 4,5
Piana: Kiepska. Na początku tworzy się biały, raczej drobnoziarnisty dywanik, który i tak szybko zaczyna znikać. Piana tu i tam przylepia się do szkła. Oceniam na 2,5
Zapach: Raczej słaby, głównie słodowy. Prócz tego czuć lekki, aromatyczny zapach chmielu. Stawiam 3,5
Smak: Na pierwszym planie słód, dalej aromatyczna, delikatnie goryczkowa chmielowość i posmaki, nie owocowe - jak się spodziewałem - a raczej kwiatowe. W tle odrobina słodowej słodyczy. W pierszych łykach wyczuwalna była też badzo delikatna nutka zbożowa. Smak jest naprawdę przyjemny, należy się 4,5
Nasycenie CO2: Umiarkowanie intensywne, do końca się trzyma na podobnym poziomie. Komponuje się ze smakiem - 4,5
Opakowanie: Klasyczna dla tego browaru butelka z odkręcanym kapslem. Kolorystyka jest brązowo - bordowa, nawet pasuje. Kontra poświęcona jest "ekologiczności" tego piwa. Co raz bardziej mnie przekonuje design tych opakowań. Daję 4

Całkiem sympatyczne piwko. Stanowczo muszę poprubować więcej piw marcowych. Rzeczywiście, Złoty Smok ma z tym piwem całkiem sporo wspólnego. Zwłaszcza taką charakterystyczna słodową, lekko słodką nutkę i aromaty kwiatowe. Ale...coś w piwie z Fortuny jest nie tak... chyba chmielowa goryczka jest zbyt delikatna. Ta silna słodowość i aromatyczna goryczka kojarzą mi się również z... Łódzkim Mocnym

Mam teraz małe pytanie do tych, którzy władają językiem niemieckim. Na czym polega "solarność" tego piwa? Cała kontra poświęcona jest idei Solarbier, stoi tam mniej więcej tak:
Das geschütze Markenzeichen SOLARBIER garantiert, dass unsere Biere ohne Einsatz fossilel Energieträger hergestellt werden. Die Erzeugung von Felsenbräu-Bieren erfolgt überwiegend durch SOLARENERGIE Die Verwendung des SOLARBIER-Labels unterliegt der ständigen Kontrolle durch die TU München-Weihenstephan. Durch den Kauf von SOLARBIER leisten Sie lhren persönlicher Beitrag zur Erhaltung unseres Planeten.

[Pancernik]

Mam teraz małe pytanie do tych, którzy władają językiem niemieckim. Na czym polega "solarność" tego piwa? Cała kontra poświęcona jest idei Solarbier, stoi tam mniej więcej tak:
Das geschütze Markenzeichen SOLARBIER garantiert, dass unsere Biere ohne Einsatz fossilel Energieträger hergestellt werden. Die Erzeugung von Felsenbräu-Bieren erfolgt überwiegend durch SOLARENERGIE Die Verwendung des SOLARBIER-Labels unterliegt der ständigen Kontrolle durch die TU München-Weihenstephan. Durch den Kauf von SOLARBIER leisten Sie lhren persönlicher Beitrag zur Erhaltung unseres Planeten.

... się ogólnie mianowicie o to rozchodzi, że te cwaniaki energie kosmiczne wykorzystujom...

Poważniej, browar ten lansuje się (w Bawarii trzeba się jakoś wśród pozostałych 600 browarów wyróżnić ), że do warzenia używa energii słonecznej i generalnie odnawialnej, a kupując ich piwo deklarujesz się jako zwolennik ochrony naszej planety.
Zawsze, jak kupuję albo piję jakiegoś Felsen'a, czuję się jak Bruce Willis w "Armaggedonie", ratuję dzielnie naszą matkę Ziemię i wypinam z tego powodu klatę .

[zythum]

W zasadzie pierwszy post Dreamer-a wyczerpuje temat oceny. bardzo m smakuje. Zakupione w Joli.

[granat862]

Kolor jasno bursztynowy.
Piana lekko "przybrudzona" średniowysoka drobnopęcherzykowa, opada do 0,5 cm warstewki.
Zapach przyjemny słodowo chmielowy, pełny.
W smaku wyraziste pełne słodowe, z niewielką goryczką.
Wysycenie średnio duże.
Opakowanie to zakręcana butelka, etykieta bez zmian.

Kupione w Bełchatowie w "Piwach Importowanych" za 4,40.
Bardzo dobre piwo, jeszcze wrócę do niego.

[Tapir]

Kolor - bursztyn, raczej ciemny.
Piana - przeciętna, znika raczej szybko za to dywanik pozostający po niej jest dość trwały.
Zapach - niezbyt intensywny ale przyjemny, słodowy, leciutko czuć chmiel i delikatną słodkawą nutkę.
Smak - Pełny, słodowy z raczej delikatną goryczką. Zwyczajnie bardzo smaczne piwo.
Wysycenie - bardzo dobre.
Opakowanie - jak na zdjęciu

Kupione za 4.50 w Rodzince Bis
Muszę przyznać, że bardzo mi smakuje, wrócę nie raz

[Javox]

Słodkawy märzen czyli klasyka tematu...

Dobrze się pije... ładny kolorek i pianka.

Graficznie małe zmiany...