Zwölf Apostel, Dunkel

[MarcinKa]

Piwo warzone przez browar restauracyjny Zwölf Apostel we Frankfurcie nad Menem. Zapach bardzo delikatny, bliski Hell. Piana dość obfita i trwała (zwłaszcza w kuflu 1l), bardzo drobniutka, lekko kremowa. Barwa ciemna, klasyczna. Gaz średnio intensywny, świetnie dopasowany do łagodnego charakteru piwa. Smak tak jak zapach bardzo delikatny przypominający bardziej Hell. Bardzo słabo wyczuwalne nutki palone. Poziomu alkoholu nie znam, ale to raczej Dunkel z tych słabszych (ok. 4 – 5 %). Ogólnie oceniam na 5 (1-6). Idealnie nadaje się do długich posiedzeń, a przy tym jest bardzo dobrym delikatnym piwem. A o browarze 12 Apostel napiszę w dziale Knajpy / puby zagraniczne.

[e-prezes]

dzięki uprzejmości kolegi przedmówcy miałem możliwość skosztowania tego piwa. z racji, że było to już 3 czy 4 piwo nie podejmuje się oceny. niemniej tyle co zapamiętałem...
smak: łagodna goryczka, słodowo-karmelowe nuty plus lekki posmaczek palonych słodów;
barwa: ciemna, brunatno-czerwona, pod światło wiśnia;
nagazowanie: nie za duże, ale to w końcu z butli browarowej napełnianej na miejscu;
piana: marcin nalał sobie jeszcze chyba zbyt chłodnego, ale gdy ja nalewałem był już cieplejszy i utworzyła się ładna 1.5 cm piana, niemniej słabo trwała, choć obecna do końca.
ogólnie: bardzo fajne ciemne, niepasteryzowane piwo z małego browaru - dużo lepsze niż dunkel z CK, ale chyba nie tak dobre jak ciemne ze Spiża katowickiego

[ergie]

Ponieważ też mi było dane skosztować tego Dunkela powinienem go poddać ocenie. Ale obawiam się, że będę mało wiarygodny z trzech powodów. Piwo to piłem w wybornym Towarzystwie, w miłym lokalu i co najgorsza tyż przed nim wychyliłem szklaneczkę Mocnego z Relakspola. Dlatego napisze tylko, że piwo mi bardzo bardzo posmakowało i cyhetnie bym wychylił jeszcze kiedyś przynajmnie szklaneczkę tego piwka.

[MarcinKa]

Ponieważ piwa się nie udało sfotografować, zamieszczam tylko zestaw pamiątek z browaru.