Hacker-Pschorr, Münchner Hell

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Budvar
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.09
    • 265

    Hacker-Pschorr, Münchner Hell

    Ekstrakt: 11.5% wag. | Alkohol: 4.9% obj.
    Attached Files
  • Twilight_Alehouse
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.06
    • 6310

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Budvar
    Ekstrakt: 11.5% wag. | Alkohol: 4.9% obj.
    A można poprosić o jakieś wrażenia z degustacji? Dział Piwo konkretnie nie służy do tego, aby zamieszczać w nim każde istniejące piwo, lecz by pijący mógł polecić innym dane piwo czy też przed nim ostrzec. Twój temat nie służy niestety prawie niczemu...

    Comment

    • Budvar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2005.09
      • 265

      #3
      Po pierwsze: nie lubię tego typu złośliwości, ale mogę odpowiedzieć podobną: do przekazywania tego typu uwag służy opcja "prywatna wiadomość"
      Po drugie: to, czy założony przeze mnie temat "służy czemuś", czy "nie służy niczemu", ocenią browarowicze - Wasze zdrowie
      Po trzecie i ostatnie: piwko było wyśmienite, ale ponieważ wypiłem je kilka miesięcy temu, wolę powstrzymać się ze szczegółową oceną (której z pewnością nie omieszkam dokonać) do następnej okazji

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        Nie przekazałem złośliwości, a konstruktywną krytykę. Takie po prostu są zasady tego działu. Możesz się z nimi zgadzać lub nie, ale obowiązują A z PW nie skorzystałem, bo lepiej żeby tego typu uwagi pozostawały widoczne. Dzięki temu będzie większy porządek w serwisie.
        Tak więc, jako "sprzątający" w tym dziale, zachęcam Cię do opisów, ale niech to będą faktycznie opisy. Same etykiety i parametry nie mówią wiele o piwie.

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #5
          Przedpiszcy sobie podos...wali, ja zajmę sie piwem .
          Kolor ociera się o katerorie "urologiczną" - jaśniuuuutkiii..., choć napój posiada przyzwoite 5,0% alkoholu i 11,5" ekstraktu.
          Piana była drobna. biała, szybko zredukowała się do cieniutkiej obrączki.
          W zapachu wyczułem nuty ziołowe (mam nadzieję...), poza tym dominuje chmiel.
          Delikatne w smaku, dobrze wyważone, wyczuwalny zarówno słód, jak i goryczka.
          Piwo pracuje na podniebieniu, wysycenie spore.
          Opakowanie to osobny rozdział: butelka z krachlą (ten dźwięk przy otwarciu... ), ładny herb na porcelance, etykieta pisana gotykiem, widoczek z wieżami Frauenkirche, powtórzonymi na krawatce. Na dodatek podają ekstrakt!
          Nie jest to może mistrzostwo świata, ale bardzo dobre piwo z pierwszej ligi (nb. browar chyba sponsoruje TSV 1860 Muenchen).

          Comment

          • Sven
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.09
            • 1211

            #6
            Wypite juz jakis czas temu, ale pamietam do dzis.

            Barwa zlocista, piana przecietna, w zapachu delikatnie chmielowe, smak to duzo chmielu, smacznego i orzezwiajacego, az mozna stwierdzic, ze goryczkowo-ziolowego. Smaczne.

            Link: http://www.hacker-pschorr.de/unterne...nchnerhell.php
            Celia, cerevisia et conventus.

            Comment

            • skitof
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2007.11
              • 2485

              #7
              Ten dźwięk przy otwieraniu krachli jest fantastyczny. Mam go cały czas w uszach i jak teraz patrzę na butelkę to wydaje mi się, że idealnie do niej pasuje (i odwrotnie). Samo piwo to klasyczne Bawarskie Jasne. Ma słomkowy kolor, ale jest idealnie przeźroczyste. Patrzę teraz na etykietę, a tutaj: 5% alkoholu i 11,5% ekstraktu. Ekstrakt jest niewysoki, ale też nie czuć wodnistości. Münchner Hell jest piwem treściwym, pełnym w smaku z nieźle współgrającymi słodem i chmielem. Na pewno atutem jest przyjemny i wyraźny aromat chmielowo-słodowy - tak różny od polskich piw z podobnym ekstraktem. No i goryczka w posmaku jest idealna - świeża, rześka, gładka. Rześkość nie jest jednak w tym piwie cechą charakterystyczną. Treściwość i stonowane nasycenie powodują, że piwo należy pić wolno i z atencją (zresztą cena piwa też do tego skłania ). Idealne dla lubiących pięcioprocentowe piwa o zrównoważonej słodem goryczce, niższej niż np. w Pilznerach. O, kontretykieta zdradza jeszcze informację, że piwo Münchner Hell opatrzone jest znakiem ochrony geograficznej: Münchner Bier.

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                Patrzę teraz na etykietę, a tutaj: 5% alkoholu i 11,5% ekstraktu.
                U nas taki np. Lech ma 5,2% alkoholu, a ekstraktu tylko 11,1%. I to robi różnicę.

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                Treściwość i stonowane nasycenie powodują, że piwo należy pić wolno i z atencją (zresztą cena piwa też do tego skłania ).
                Cena może tak, ale tylko w Polsce. To jest piwo do żłopania*, a nie degustowania. Hellesy to wspaniałe piwa na długie spotkania w barze, tzw. piwa sesyjne. Można ich wypić sporo, a smak mają rewelacyjny. Bardzo lubię ten styl.


                * żłopanie, tym się różni od picia, że się więcej rozlewa.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • skitof
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2007.11
                  • 2485

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  U nas taki np. Lech ma 5,2% alkoholu, a ekstraktu tylko 11,1%. I to robi różnicę. Cena może tak, ale tylko w Polsce. To jest piwo do żłopania*, a nie degustowania. Hellesy to wspaniałe piwa na długie spotkania w barze, tzw. piwa sesyjne. Można ich wypić sporo, a smak mają rewelacyjny. Bardzo lubię ten styl.
                  * żłopanie, tym się różni od picia, że się więcej rozlewa.
                  Kopyr, to moje pierwsze piwo po JSB z zawartością ekstraktu do 11,9%. I żałuję, że nie wypiłem go przed konkursem. A jak sobie przypomnę niektóre tamte piwa to naprawdę jest się czym delektować. Lech to oczywiście inna bajka, ale na stronie Münchner Hell piszą, że jest to piwo wysokoodfermentowane - i jak porównasz z niektórymi polskimi wysokoodfermentowanymi piwami to poczujesz różnicę.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                    Kopyr, to moje pierwsze piwo po JSB z zawartością ekstraktu do 11,9%. I żałuję, że nie wypiłem go przed konkursem. A jak sobie przypomnę niektóre tamte piwa to naprawdę jest się czym delektować. Lech to oczywiście inna bajka, ale na stronie Münchner Hell piszą, że jest to piwo wysokoodfermentowane - i jak porównasz z niektórymi polskimi wysokoodfermentowanymi piwami to poczujesz różnicę.
                    Ale ja bardzo lubię ten styl i się nim delektuję. Chodzi mi jednak o to, że tego typu piwo idealnie nadaje się na długie wieczory w knajpie.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • karol1000
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.09
                      • 1823

                      #11
                      piana: ładna, wysoka, drobnopęcherzykowa
                      kolor: jasne złoto, estetyczne
                      zapach: słodowy świeży
                      smak: głównie słód z miłą i przyjemną chmielową goryczką, dobre
                      gaz: w normie

                      Dobre orzeźwiające piwo
                      LP

                      Comment

                      • Kwadri
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2009.10
                        • 1216

                        #12
                        Münchner Hell

                        Kolor: Jasnozłoty, klarowny.
                        Piana: Śnieżnobiała, drobna, całkiem wysoka. Opada dość szybko do niepełnej warstewki, zostawiając firanki na szkle. Później tylko pierścień.
                        Zapach: Słodowo-chmielowy z lekką przewagą słodu. Średniointensywny, ale przyjemny.
                        Smak: Delikatny, raczej słodowy początek. Powoli dociera silna jak na ten styl goryczka i zostawia lekko ziołowy finisz. Średniotreściwe, raczej delikatne, ale co najważniejsze smaczne.
                        Wysycenie: Średniowysokie.
                        www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                        Comment

                        • Oskaliber
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2010.05
                          • 727

                          #13
                          Kolor: Słomkowy, klarowny.
                          Piana: Biała, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do kożucha.
                          Zapach: Słodowy z nutą DMSu na granicy placebo.
                          Smak: Dosyć lekkie. Słodowe, chmielu niewiele, goryczka dosyć niska.
                          Wysycenie: Średnio niskie.
                          BeerFreak.pl

                          Comment

                          • darekd
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍺🍺🍺
                            • 2003.02
                            • 12674

                            #14
                            11,5% ekstr.
                            5,0% alk.

                            Seit Jahrhunderten wird in München eine Bierspezialität gebraut, die den Charakter der bayrischen Hauptstadt in Hopfen und Malz übersetzt: das Münchner Hell.


                            Aromat - wyraźny choć nieco nijaki słód (trochę ziarna)
                            Piana - wysoka, w miarę zwarta, trwalsza
                            Barwa - słomkowo-złota
                            Wysycenie - średnie, musujące
                            Smak - wyraźnie słodowy, zbożowy (minimalnie mdława ziarnistość), delikatne chmielenie (kwiaty, łąka). Goryczka znikoma
                            Treściwość - solidna, wyższa pełnia

                            Miękki, treściwy helles. Proste piwo, nieco nawet nudnawe, ale też solidne i przyzwoite. Poprawny przedstawiciel stylu.



                            Comment

                            • darekd
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍺🍺🍺
                              • 2003.02
                              • 12674

                              #15
                              Click image for larger version

Name:	P1080369.JPG
Views:	63
Size:	18,9 KB
ID:	2318207

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X