Ekstrakt wg etykietki „ponad 20%”, alk. 9% but. 0.33 l zamykana na krachlę. Kupione w Holandii.
Brązowe, piana naprawdę niezła jak na taki woltaż, średnie nasycenie. Zapach owocowy i palonosłodowy. Smak diabelnie treściwy, silna goryczka palonego słodu, owocowy, trochę rozgrzewającego alkoholu. Pierwszy mi znany „potrójny koźlak” który smakuje jak koźlak a nie jak najlepsze wino wśród piw (EKU28, Donnerbock, Samichlaus), inna sprawa że nie jest aż tak mocny jak tamte.
Brązowe, piana naprawdę niezła jak na taki woltaż, średnie nasycenie. Zapach owocowy i palonosłodowy. Smak diabelnie treściwy, silna goryczka palonego słodu, owocowy, trochę rozgrzewającego alkoholu. Pierwszy mi znany „potrójny koźlak” który smakuje jak koźlak a nie jak najlepsze wino wśród piw (EKU28, Donnerbock, Samichlaus), inna sprawa że nie jest aż tak mocny jak tamte.
Comment