Engel, Engel Bock Dunkel

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    Engel, Engel Bock Dunkel

    Privatbrauerei Engel G. Fach, D-74564 Crailsheim, Hohenlohe-Franken
    Engel Bock Dunkel
    alk. 7,2% obj.
    ekstrakt > 16% (dane wg www.prostmeinengel.de)
    but. 500 ml zamykana zakrętką
    cena 0,70 EUR

    Kolor mocnej herbaty, transparentny. Zapach słodki, karmelowy. Smak jak na koźlaka bardzo lekki (to rzeczywiście tylko 16-tka), ale harmonijny z przyjemną owocowo - karmelową słodyczą i lekką, raczej nie "paloną" goryczką.
    Przypomina mi trochę koźlaka z browaru Amber - równie lekkie i przez to trochę mało "koźlakowate", niemniej naprawdę smakowite.
    Attached Files
  • piwowar2
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.11
    • 588

    #2
    Crailsheim to dzis juz nie Franken(Frankonia), mimo, ze nazwa to sugeruje.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #3
      Również odnotowałem skojarzenia z amberowskim koźlakiem, ale bynajmniej baling tudzież moc wynikająca z niego bardziej wyróżniająca się niż opisywał yendras. Piwo istotnie słodkawe, ale goryczka dobrze zbalansowana, delikatna. Bardzo przyjemne doznania.
      Mogę w sumie narzekać jedynie na pianę, bo piwo miało znikomą i to głównie dzięki dobremu, by nie rzec ciut za dużemu nasyceniu.
      Wg. informacji na naklejce polskiego dystrybutora -Sulimar- piwo ma baling 16,9 i jest NIEPASTERYZOWANE.
      Zakupione w Almie przy Pilotów za kwotę 8,39 zł. Warto było.
      Last edited by e-prezes; 2009-05-30, 11:09.

      Comment

      • kibi
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.07
        • 1875

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
        Zakupione w Almie przy Pilotów za kwotę 8,39 zł. Warto było.
        Może i warto, ale 0,70 Euro to znacznie lepsza cena.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #5
          120 zł do granicy niemieckiej i z powrotem wychodzi znacznie drożej

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10861

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
            120 zł do granicy niemieckiej i z powrotem wychodzi znacznie drożej
            Ale gdy się jedzie po 100, 200 (oczywiście każde inne) flaszek w tym układzie się bardzo opłaca. A i różnorodność gatunków przeogromna!
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • e-prezes
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2002.05
              • 19260

              #7
              off topowo piszemy, ale ja 200 czy 100 butelek do plecaka nie wezmę.

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                (...)ale ja 200 czy 100 butelek do plecaka nie wezmę.
                Czas najwyższy na sprawienie sobie autka.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19260

                  #9
                  Żeby napić się piwa nie trzeba kupować browaru to raz. Dwa - nie stać mnie!

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9787

                    #10
                    Piwo ma 7,2% alko (krawatka) i 16,9 Blg (wlepka importera).
                    Ciemnorubinowe jest, klarowne. Piana niewysoka, kremowa, gęsta. Pozostawia po sobie cieniutki kożuszek.
                    Pachnie słodowo z klimatami winnymi. W smaku wytrawne, pełne. Są posmaki winno-orzechowe, ciut kwaskowate. Pojawia się też nuta słodyczy karmelowo-colowej. Piwo lekko drapie w gardle.
                    Nagazowanie, jak na koziołka, sporawe.
                    Na etykiecie cap dźwigający dzban pienistego piwa. Śmieszne.

                    Comment

                    • M-kwadrat
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2004.07
                      • 304

                      #11
                      Wczorajsza degustacja zostawiła u mnie wrażenia niemal w 100% identyczne jak Pancernika - dla mnie może tylko zbyt kwaskowate.
                      Pozdrawiam, Maciek

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #12
                        piana: dość mała, trza było nalać wysokości, ale jest warstwa i się utrzymuje,
                        kolor: ciemny, głęboki rubin, piękny,
                        zapach: typowy Koźlakowy, karmelowy,
                        smak: pierwsze łyki i już można powiedzieć, że jest to bardzo dobre piwo, orzechowość, karmelowość, goryczka lekka, bardziej od słodów, lekko słodowość i lekka słodkość, pyszne,
                        wysycenie: ok.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • granat862
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2004.12
                          • 945

                          #13
                          Piana średnio wysoka, beżowa.
                          Koloru ciemnego mahoniu.
                          Zapach owocowo winno karmelowy.
                          Smak: karmel, suszone owoce (jak w kompocie na święta ), goryczka i niewielka kwaskowatość. Smakowe i rozgrzewające.
                          Opakowanie tak jak na zdjęciu yendrasa. Zabójcza etykieta, to ona zwróciła moja uwagę.
                          Kupione w jednym z Bełchatowskich monopoli za 6,80.
                          Mój pierwszy kontakt z podwójnym koziołkiem, do powtórzenia.
                          Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika granat862 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Mój pierwszy kontakt z podwójnym koziołkiem, do powtórzenia.
                            Skąd pomysł, że to doppelbock?
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #15
                              Pewnie się Granatowi Dunkel z Doppel pomieszało
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X