Weihenstephan, Weihenstephaner Kristall Weissbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dreamer
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 1576

    Weihenstephan, Weihenstephaner Kristall Weissbier

    zaw. alk. 5,4% (ekstrakt 12,7%), but. 0,5 l.
    dostępne m.in. w sieci Piotr i Paweł

    Wariacje nt. pszenicy tym razem w wydaniu najstarszego browaru na świecie (co podobno nie do końca jest prawdą, ale się dobrze sprzedaje ). Nie darzę zaufaniem odfiltrowanych pszeniczniaków, a to za sprawą ich wtórności, nie-oryginalności w stosunku do niefiltrowanych pierwowzorów, ale czasem i do nich się wraca...
    Kolor - jasnosłomkowy;
    piana - początkowo gęsta i kremowa jak typowa "pszenica", ale jakoś tak zbyt szybko redukuje się do cienkiej kołderki;
    nasycenie - w język szczypie mocno, choć widać tylko pojedyncze, leniwe bąbelki;
    zapach - pszeniczno-drożdżowy (nie odbiega od standardu);
    smak - zaskakująco treściwe piwo; bogaty estrowo-pszeniczny smak (z całą gamą nutek cytrusowo-bananowych) jest standardem w tego typu piwach niemniej tutaj mamy coś więcej - towarzyszy mu taka charakterystyczna kwaskowo-drożdżowa otoczka, która nadaje smakowi głębi i treściwości (brak jej np. w naszej Reginie, oczywiście z całym szacunkiem dla krajowej produkcji ); w końcówce smaku dominacja chmielowej goryczki.

    Lekkość, rześkość, owocowość, a przy tym niezwykła treściwość - niewiele testowałem kristal weizenów, ale ten jest najlepszy.
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania
  • kentaki
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 452

    #2
    Bardzo dobre piwo. Mocno nagazowane, aż chce uciekać, jaśniutki (no może nie aż tak jak na powyższej fotce), klarowny kolorek, mocna sztywna i trwała piana, super "dentystyczny" zapach typowy dla klasycznych hefe, w smaku treściwe, bogate w nutki bananowe, delikatne piwko w klasycznym opakowaniu. Jestem pod wrażeniem i daje mocną 5. Polecam i piszę się na więcej.

    Comment

    • bono_boniecki
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.10
      • 177

      #3
      również miałem niewątpliwą przyjemność pić to piwo. Choć cena zrażała(koło 8 zł.)
      Kolor rzeczywiście ciemniejszy nieco od tego na zdjęciu powyżej, mimo wszystko jednak jasny, głęboki, klarowny.
      W smaku i zapachu bardzo przypomina swego niefiltrowanego brata, może jest nieco mniej wyraziste i pełne, trochę lżejsze.
      Nie ulega jednak wątpliwości, że ten jeden z niewielu dostępnych na polskim rynku kristalweizenów (albo i jedyny) zasługuje na uznanie, według mnie jeden z lepszych pszeniczniaków w ogóle.

      Comment

      • Shlangbaum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2005.03
        • 5828

        #4
        To chyba mój pierwszy kristall o ile pamiętam. Jeżeli jest reprezentatywne dla swojego gatunku, to znaczy, że ten gatunek mi odpowiada

        Goryczka, kolor, nagazowanie i piana typowe dla pilsa. Można by nawet powiedzieć, że dla bardzo dobrego pilsa... Z pszenicy ma lekką bananową nutkę i okrągłość w smaku. Cieszę się, że brakuje tu pszenicznej kwasowości bo by nie pasowała chyba.

        Podsumowując: smaczne piwo ale szkoda, że takie drogie.

        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

        Comment

        • anteks
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2003.08
          • 10768

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kentaki Wyświetlenie odpowiedzi
          , super "dentystyczny" zapach typowy dla klasycznych hefe,
          myślałem że typowe to goździki i banany
          Mniej książków więcej piwa

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kentaki Wyświetlenie odpowiedzi
            super "dentystyczny" zapach typowy dla klasycznych hefe,
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
            myślałem że typowe to goździki i banany
            Niektórzy w ten sposób definiują zapach goździków. Teraz już chyba nie, ale w przeszłości plomby miały taki zapach.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10768

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Teraz już chyba nie, ale w przeszłości plomby miały taki zapach.
              pierwszej młodości to ja nie jestem ale nie kojarzę
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                pierwszej młodości to ja nie jestem ale nie kojarzę
                Też swoje na liczniku mam, u dentysty sie wysiedziałem, ale nigdy nie powiązałbym "zapachu" plomb dentystycznych z goździkami.
                Mało tego, kiedyś przez rok mieszkałem z żoną (no dobra, wtedy jeszcze nie-żoną... ) w mieszkaniu po jej dziadkach.
                Babcia była dentystką, a dziadek ortodontą, jeden pokój był ich dawnym gabinetem.
                Totalny oldskul dentystyczny, tak jakoś z epoki Gomułki, bormaszyna na pedał i inne takie...
                Smród plomb i odczynników wżarty był w ściany i meble, wejść się nie dało, ale nie skojarzyłem tego NIGDY z weizenami...
                Straszyłem znajomych tym gabinetem! (opisu spluwaczki Wam tym razem oszczędzę... ).

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Też swoje na liczniku mam, u dentysty sie wysiedziałem, ale nigdy nie powiązałbym "zapachu" plomb dentystycznych z goździkami.
                  Mało tego, kiedyś przez rok mieszkałem z żoną (no dobra, wtedy jeszcze nie-żoną... ) w mieszkaniu po jej dziadkach.
                  Babcia była dentystką, a dziadek ortodontą, jeden pokój był ich dawnym gabinetem.
                  Totalny oldskul dentystyczny, tak jakoś z epoki Gomułki, bormaszyna na pedał i inne takie...
                  Smród plomb i odczynników wżarty był w ściany i meble, wejść się nie dało, ale nie skojarzyłem tego NIGDY z weizenami...
                  Straszyłem znajomych tym gabinetem! (opisu spluwaczki Wam tym razem oszczędzę... ).
                  Chłopaki, no nie przesadzajcie. Swoje lata mam, ale pisząc o przeszłości miałem na myśli lata 80-te czy początek 90-tych. Na pewno nie Gomułkę Wydawało mi się, że taki zapach miały plomby (amalgamat), ale jak się zastanowiłem, to być może, że taki zapach ma to lekarstwo, którym się wyjaławia zęba przed plombowaniem - fleczer. Na pewno coś w stomatologii pachnie goździkami.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9787

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    Chłopaki, no nie przesadzajcie. Swoje lata mam, ale pisząc o przeszłości miałem na myśli lata 80-te czy początek 90-tych. Na pewno nie Gomułkę Wydawało mi się, że taki zapach miały plomby (amalgamat), ale jak się zastanowiłem, to być może, że taki zapach ma to lekarstwo, którym się wyjaławia zęba przed plombowaniem - fleczer. Na pewno coś w stomatologii pachnie goździkami.
                    OK, przy najbliższej okazji obwącham moją panią dentystkę .

                    Comment

                    • anteks
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2003.08
                      • 10768

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Na pewno coś w stomatologii pachnie goździkami.
                      dentystka
                      Last edited by anteks; 2008-04-23, 21:52.
                      Mniej książków więcej piwa

                      Comment

                      • Sven
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.09
                        • 1211

                        #12
                        Export na rynek angielski.

                        Jasnozlociste, mocno gazowane, piana chciala uciekac ze szklanki. Mocny zapach gozdzikow, w smaku typowo pszeniczne z posmakiem chmielowym. Smaczne.
                        Celia, cerevisia et conventus.

                        Comment

                        • skitof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2007.11
                          • 2484

                          #13
                          Piwo o jasnej barwie, bardzo obfitej i trwałej pianie i agresywnym pszennym smaku. Brak zawiesin drożdżowych powoduje, że piwa nie trzeba nalewać w całości do szklanki i nie trzeba "zakręcać" resztką piwa w butelce przed wlaniem do szkła. Ot cały Kryształ z Instytutu Naukowo-Badawczego Piwowarstwa Weihestephan.

                          Comment

                          • Kwadri
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2009.10
                            • 1216

                            #14
                            Kolor: Jasnozłoty, pilsowy.
                            Piana: Wysoka, bardzo ładna. Po dłuższej chwili opadła do pierścienia.
                            Zapach: Typowy pszeniczny. Bananowo-goździkowy, ładny.
                            Smak: Orzeźwiający. Trochę inny niż w niefiltrowanym, jakby uboższy, mniej treściwszy, ale piwo smaczne. Na końcu dość mocna gorycz.
                            Wysycenie: Piwo po otwarciu chciało uciec z butli. W ustach wysokie, orzeźwiające.
                            Opakowanie: Ładne, w stylu Weihenstephanera z zieloną otoczką na etykiecie. Butelka NRW.
                            www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                            Comment

                            • wpadzio
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2011.06
                              • 2654

                              #15
                              Barwa jasnozłocista. Klarowna, bo to piwo odfiltrowane.
                              Piana arcywysoka przy nalewaniu. Nie obeszło się bez kilku podejść i odrobiny cierpliwości... Potem dość szybko redukuje się.
                              Zapach pszeniczniaka, z lekką przewagą estrów nad fenolami.
                              W smaku jest sporo delikatniejsze niż niefiltrowane pszenice. Za to też przy okazji wydaje się nieco mniej wyraziste i jakby rozwodnione. Bukiet smakowy zdecydowanie uboższy.
                              Wysycenie treściwe, pasujące.
                              Opakowanie typowo niemieckie, podane dużo informacji. Bardzo ładny, kolorystycznie dedykowany piwu kapsel.

                              Piwo z "najstarszego browaru na świecie (1040r.)" choć dokumenty o tym świadczące zostały najprawdopodobniej sfałszowane w połowie XVII wieku przez opata klasztoru Weihenstephan, w którego dawnych budynkach mieści się obecnie browar.
                              Jak dla mnie brakuje mu nieco wyrazu i treści. Może to przez filtrację. Pijalne, choć nie warte tych prawie 9zeta. 6 w skali 1-10.
                              Last edited by wpadzio; 2012-02-20, 20:09.
                              Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                              Serviatus status brevis est
                              3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X