Thurn und Taxis, Roggen

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mimazy
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2010.04
    • 118

    #31
    Przypuszczam że mają Almy wszędzie podobny standard, mogę jednam mówić o tym co osobiście widziałem w warszawskiej Promenadzie- informacja o promocji "towar z gazetki" obie ceny i czas trwania promocji.

    Comment

    • wrednyhawran
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2010.07
      • 1784

      #32
      Piwo w smaku jest bardziej pszeniczne niż zbożowe, ale jest świetne i warto je kupić nawet poza promocją:P
      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
      Małe Piwko Blog
      Małe Piwko Blog na facebooku
      Domowy Browar Demon

      Comment

      • GaryFisher
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.10
        • 739

        #33
        Kolor: ciemny, pod światło połyskuje wiśniowo, piękny [5]

        Piana: niestety niezbyt trwała, średnioziarnista, po chwili został tylko pierścień i parę plamek; gdzieś przy połowie nie ma śladu po pianie a gdy potrząśniemy szklanką mnóstwo pojedynczych bąbelków wydostaje się na powierzchnie, zupełnie jak w rozgrzanym oleju na patelni [3]

        Zapach: bardzo przypomina Weissbier, na początku dużo bananów, później zdecydowanie słodowy, cięższy niż typowy pszeniczniak, czuć też ciemny słód i coś czego nie mogę zidentyfikować (pewnie pochodzenia żytniego) [4.5]

        Smak: początek kwaskowo słodowy, dużo nut pszenicznych, bardzo ekstraktywny, po przełknięciu przychodzi lekko gorzkawy smak, po którym zostaje zbożowy posmak; to co najbardziej rzuca się "w oczy" to oleista konsystencja która przy przełykaniu daje uczucie aksamitności; to było moje pierwsze żytnie piwo ale na półce stoi jeszcze Stoertebeker Roggen-Weizen więc będę miał porównanie [4.5]

        Nasycenie: średnie, pogłębia tylko uczucie aksamitności [4.5]

        Opakowanie: flaszka NRW, etykieta w kolorystyce zbożowej, ładny firmowy kapsel [5]

        Uwagi: co mnie zdziwiło to pochodzenie importera tego piwa (i innych z Almy) - Sulejówek ul. Czynu Społecznego... nie sądziłem, że u mnie w mieścinie ktoś o tak zacnych trunkach myśli;
        zakupione w: supermarket Alma w Promenadzie, Warszawa, Polska;
        soundtrack: "The Resistance" by Muse
        Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

        Comment

        • mimazy
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2010.04
          • 118

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
          Piwo w smaku jest bardziej pszeniczne niż zbożowe, ale jest świetne i warto je kupić nawet poza promocją:P
          Zgodzę się że warto kupić poza promocją, nie zgodzę się co do reszty bo pszenica jest zbożem, podobnie jak jęczmień, żyto czy owies.
          Piwa żytnie są z założenia zbliżone do pszennych, w składzie TuT pszeniczny słód jest na 3 miejscu w zasypie po żytnim i jęczmiennym.

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mimazy Wyświetlenie odpowiedzi
            Zgodzę się że warto kupić poza promocją, nie zgodzę się co do reszty bo pszenica jest zbożem, podobnie jak jęczmień, żyto czy owies.
            Piwa żytnie są z założenia zbliżone do pszennych, w składzie TuT pszeniczny słód jest na 3 miejscu w zasypie po żytnim i jęczmiennym.
            Błąd wynika z mojego przejęzyczenia, oczywiście chodziło mi o "żytnie", a z pośpiechu napisało mi się "zbożowe". Teraz dopiero to zauważyłem.
            Last edited by wrednyhawran; 2011-02-02, 14:31.
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • Kwadri
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.10
              • 1216

              #36
              Kolor: Brązowo-mahoniowy, lekko mętny.
              Piana: Lekko beżowa, grubobąblasta i niezbyt trwała.
              Zapach: Intensywny. Potężna dawka banana z miłą karmelowością w tle, która później jest mocniejsza.
              Smak: Mocno przypomina pszeniczniaka. Kwaskowy początek, później bananowo-goździkowe smaczki. Goryczka średnia, miesza się z lekko karmelowym posmakiem. Bardzo smaczne.
              Wysycenie: Wysokie, orzeźwiające.
              Opakowanie: Nie zmieniło się od ostatniego zdjęcia.
              www.lkschmielowice.futbolowo.pl

              Comment

              • GaryFisher
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 739

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GaryFisher Wyświetlenie odpowiedzi
                Kolor: ciemny, pod światło połyskuje wiśniowo, piękny [5]

                Piana: niestety niezbyt trwała, średnioziarnista, po chwili został tylko pierścień i parę plamek; gdzieś przy połowie nie ma śladu po pianie a gdy potrząśniemy szklanką mnóstwo pojedynczych bąbelków wydostaje się na powierzchnie, zupełnie jak w rozgrzanym oleju na patelni [3]

                Zapach: bardzo przypomina Weissbier, na początku dużo bananów, później zdecydowanie słodowy, cięższy niż typowy pszeniczniak, czuć też ciemny słód i coś czego nie mogę zidentyfikować (pewnie pochodzenia żytniego) [4.5]

                Smak: początek kwaskowo słodowy, dużo nut pszenicznych, bardzo ekstraktywny, po przełknięciu przychodzi lekko gorzkawy smak, po którym zostaje zbożowy posmak; to co najbardziej rzuca się "w oczy" to oleista konsystencja która przy przełykaniu daje uczucie aksamitności; to było moje pierwsze żytnie piwo ale na półce stoi jeszcze Stoertebeker Roggen-Weizen więc będę miał porównanie [4.5]

                Nasycenie: średnie, pogłębia tylko uczucie aksamitności [4.5]

                Opakowanie: flaszka NRW, etykieta w kolorystyce zbożowej, ładny firmowy kapsel [5]

                Uwagi: co mnie zdziwiło to pochodzenie importera tego piwa (i innych z Almy) - Sulejówek ul. Czynu Społecznego... nie sądziłem, że u mnie w mieścinie ktoś o tak zacnych trunkach myśli;
                zakupione w: supermarket Alma w Promenadzie, Warszawa, Polska;
                soundtrack: "The Resistance" by Muse
                Właśnie porównałem sobie ze Stoertebekerem Roggen-Weizenem.

                Kolor: TuT prawie bez osadu, bardzo ciemny, SR-W jaśniejszy, z dużą ilością osadu, który trudno jest zmieszać [remis, każdy ma jakiś atut]

                Piana: TuT - jak w powyższym opisie, nie zostawia śladów na szkle; SR-W - piana kolorem i grubością ziaren przypomina sitko Borowika Szatańskiego, jest dużo trwalsza i zostawia pojedyncze ślady na szkle [Stoertebeker wygrywa]

                Zapach: TuT - zbożowo-słodowy, trochę syropowy, w tle trochę owoców i goździków, bananów i chleba razowego nie czuć, średnio intensywny; SR-W bardziej intensywny, zbożowo-słodowy, sporo owoców,, goździków, bananów, na początku pachnie jak ciemny weizen, pod koniec jak strucla z rodzynkami [wybieram Stoertebekara]

                Smak: TuT - jak wyżej; SR-W bardziej kwaskowy na początku i mniej oleisty, przez co jest bardziej orzeźwiający, do tego goździki, banany, figi, chleb razowy i solidna baza słodowa i chlebowość ale nie tak ciężkie jak w TuT; zdecydowanie przypomina ciemnego weizena [tutaj chyba trzeba by było bardziej obiektywnie podejść, TuT jest bardziej zdecydowany, nie przypomina aż tak weizena.. hmm.. niech będzie remis, całkiem subiektywnie trochę bardziej mi smakował Stoertebeker]

                Nasycenie: chyba bardzo podobne, może w TuT trochę wyższe [remis]

                Opakowanie: etykieta Stoertebekera i kapsel mi się dużo bardziej podobają, mają swój klimat, te z TuT są takie typowo szwabsko solidne i nic poza tym. Tu jest Stoertebeker:


                Uwagi: Gdyby oceniać sztywno w kategorii Roggen to raczej Thurn und Taxis byłby górą,
                zresztą Stoertebeker nawet z nazwy nie jest "prawdziwym" żytnim.. więc cóż, pozostaje napisać, że oba te piwa są wspaniałe, oba warto spróbować.
                Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                Comment

                • Swiecz
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2004.03
                  • 123

                  #38
                  Widzialem to piwo w tym tygodniu w delikatesach Mini Europa na ul. Miedzynarodowej (Warszawa), nawet chcialem je kupic ale cena 9,60 pln mnie powalila .... :/
                  Browar domowy (kooperacyjny) BrewIT

                  Comment

                  • e-prezes
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2002.05
                    • 19261

                    #39
                    Przyjemne w odbiorze piwo. W aromacie nie tak wyraźnie jak w weizenie nuty typowe dla piw pszenicznych. W smaku koźlakowa karmelowość, pszeniczny lekki kwasek i szorstka wytrawność żyta. Oleiste i nieco słodkawe. Piana spora, ale opadająca szybciej niż w klasycznym weizenie. Nasycenie średnie. Osadu nie było. Kiedyś do powtórki z innym reprezentantem stylu.

                    Comment

                    • Jimmy_jb
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.11
                      • 911

                      #40
                      Dość ciemne, średnio treściwe, bardzo ciekawe piwo. Smak kojarzy mi się z koźlakiem ale z dodatkiem aksamitnej struktury, lekkiej kwaskowatości i orzeźwiającego charakteru. Bardzo dobre.
                      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X