Landskron, Pupen-Schultzes Schwarzes

[sibarh]

Butelka 0,5 litra NRW, alkoholu 3,5 %, eks. brak,
Kolor - brazowo-czarny, klarowny
Zapach - karmelowo-kawowy, nie wyraźny
Piana - beżowa, drobnobąblowa, niewysoka i nietrwała, znikła po minucie
Gaz - okey
Smak - słodko-karmelowy, słodkie, na podniebieniu minimalna goryczka
Ciemne troszkę " damskie" piwo. Jedno można wypić, ale jest wiele o niebo lepszych

W moim "zbiorze" piwo nr. 588 / 425 opisane / 328 - moje nowe na forum

[sibarh]

Piwo:

[lzkamil]

Alk. 3.9%, but 0.5 l, szata graficzna j.w.
Z browaru w Görlitz czyli po drugiej stronie Nysy od Zgorzelca. Zawiera słodziki E950 (Acesulfam K), E951 (Aspartam) i E954 (Sacharyna).
Bardzo ciemno brązowe, słabo nagazowane, piana po nalaniu z góry wysoka ale niezbyt trwała.
Zapach karmelowy, palonosłodowy, umiarkowanie intensywny.
Smak ciemnosłodowy, słodki, jak dla mnie za słodki, w posmaku palona kawa z mlekiem, na szczęście trochę mniej słodka.
Da się wypić ale przegięte z tymi słodzikami.

[Kolesław]

Alk. 3,8 % vol. Ale eksperymentują Słodziki nadal w składzie.
Zapach słodkawy, karmelowy, gdzieś tam daleko echa czerwonego wytrawnego wina.
Piana kawa z mlekiem. Całkiem wysoka, średniobąblowa i średnio trwała.
Gazu nie za dużo, ale jest.
Kolor prawie czarny, pod światło bordowo-wiśniowe prześwity.
Smak słodowy, delikatny, słodkawy z odrobiną kawy i goryczki w końcówce.
Trochę mdławe, trochę jak kwas chlebowy, trochę jak Czarne z Fortuny. Mało piwne.
Chyba, że w charakterze deseru.

[Kolesław]

Facelifting.

[Pancernik]

Prawie czarne, pod światło ciemnorubinowe, niezbyt przejrzyste. Piana beżowa, drobna, potężna, ale utrzymuje się jedynie kilka minut.
Pachnie słodem i karmelem, trochę chyba zbożem. Aksamitny karmel, lekka kawowa goryczka, obezwładniająca słodycz. Mało gazu - kolejne, maślano-aksamitne piwo.
Kształt ety taki, jak na innych piwach z tego browaru, ale na etykiecie woźnica/fiakier z pokalem w jednej, a batem w drugiej dłoni. Kolorystyka czarna, obwódki złote. Dla osób o słabej wyobraźni - obrazek wyżej . Kontra podaje, że piwo zawiera sacharynę, aspartam i acesulfam-k . O, żesz k... .

Strasznie porąbana nazwa, strasznie przesłodzone piwo, strasznie straszny skład chemiczny...

[ART]

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach - jeśli na etykiecie jest hasło "Bierspezialitaet" należy być podejrzliwym.

[Pogoniarz]

Ło matko jakie słodkie.Piana chwilowa , gazu prawie zero, barwa ciemny brąz .Mdłe strasznie .Skład taki jaki podaje Pancernik.Temu piwu już dziękujemy

[karol1000]

barwa: czarna, nieprzejrzysta
piana: ładna brązowo-beżowa, gęsta
zapach: palony, czarna czekolada, orzechy
smak: niestety bardzo słodki i sztuczny, poza tym lekka paloność i orzechy. Chemia w składzie bardzo dziwi. Zmęczyłem mały kufelek a reszta wylądowała tam gdzie powinna wylądować całość czyli w zlewie. Straszne świństwo chociaż optycznie prezentuje się ładnie

alk. 3,8%
ektrakt 9,8%

[żąleną]

Kurrrr... Tak się kończy kupowanie na szybko bez zerknięcia na forum. Nie jest złe, da się wypić pomimo słodkości, bo czuć w tle te palone nuty, ale za 7,50 można mieć tyle o niebo lepszych piw...

[Javox]

Piana - średnia, na dłużej grubsza warstewka.
Barwa - pod światło ciemny rubin.
Gaz - średni i spadał.
Aromat - słaby, blacha i to nie od chmielu.
Smak - trochę słodkie ale "do wytrzymania", karmel, karmelowe owoce, mała goryczka.

Ja kupiłem tanio "bo było w dacie" ale i tak to nie złagodziło niespecjalnych odczuć.
Graficznie bez zmian.