Paulaner, Salvator

[Oskaliber]

Kolor: Ciemny bursztyn wchodzący w brąz, opalizujące.
Piana: Beżowa, drobno pęcherzykowa, mało trwała.
Zapach: Słodowy, suszona śliwka, lekki karmel, wyraźna nuta alkoholowa.
Smak: Słodowy, wyczuwalna nuta alkoholowa, minimalny karmel. Treściwe, rozgrzewające. Goryczka chmielowa niewyczuwalna.
Wysycenie: Dosyć wysokie.

[kalak06]

Właśnie je piję. Na prawdę dobry koźlak dubeltowy. Kupiony w Głogowie w świecie piwa na ul. Słodowej w cenie chyba 6.99 zł. Barwa herbata, piana opada do kożuszka ale utrzymuje się przez cały czas, w zapachu i smaku niesamowicie bogate. Wartę spróbowania!.

[karol1000]

długo leżało w lodówce, ktoś kiedyś przyniósł, a to zupełnie nie moja bajka więc piwo sobie czekało.

piana: po nalaniu ładna drobne bąbelki, szybko opada zostawia tylko pierścień
zapach: bardzo słodki, słodkie owoce, śliwka, karmel
smak: silnie słodowy, dość agresywny, lekko karmelowy, suszone owocowe, goryczka delikatna z karmelową podpalaną nutką.
gaz: ok

w sumie nastawiałem się na to że będzie dużo gorzej, a było całkiem przyjemnie.
Szybko uderza do głowy

[tenaxpc]

Naprawdę bardzo dobry podwójny koźlak.Warty swojej ceny
Piękny, rubinowoczerwony, lekko wpadający w "mocną herbatę" kolor.
Odpowiednio schłodzone smakuje wyśmienicie.
Etykieta stylowa, dopasowana do pochodzenia i charakteru piwa.
Jeden z najlepszych kożlaków, jakie miałem okazję próbować.
Zakupiony w sklepie Kraina Piwa w Cżęstochowie CH Jagielończycy

[tenaxpc]

Cena tego kożlaczka niewygórowana tzn 6,50

[Szakali]

Dziś pity ...... jako , że bardzo lubię koźlaki miałem spore oczekiwania i myślę że się nie zawiodłem.
Piana drobnopęcherzykowa , szybko opadała lecz dawało się wzbudzić.
kolor ciemny , nie jestem w stanie dokładnie określić ponieważ siedziałem w dość ciemnym miejscu .
W zapachu nuty kwiatowo miodowe , w tym rodzynki ,śliwka i delikatne cherry .
Smak ....intensywne palone słody , lekki karmel , kakao i posmaki miodowo kwiatowe....alkohol do samego końca był bardzo dobrze ukryty i w ogóle nie odczuwalny .
Wysycenie prawidłowe .
Pite w Tyskim Gambrinusie za 12 zł.
Jak najbardziej godny polecenia podwójny koźlak.

[KajusAnt]

Baardzo dobre piwko. Cieszy mnie jeszcze bardziej to, że mogłem je degustować z dedykowanego szkła.

[leona]

Mnie niestety nie zachwycił. Poprawny ale dla mnie zbyt mało rozbudowany. O ile w aromacie dość skąpa kompilacja karmelu i owoców jest bardzo przyjemna, to w smaku wieje nudą i płycizną.

[Warchlando]

Kolor - ciemny bursztyn, lekko mętny
Piana - beżowa, średniej wysokości, drobnopęcherzykowa, szybko opadająca, pozostawiając po sobie niewielką obręcz wokół szkła
Zapach - alkoholowo-śliwkowo-karmelowy z aromatami słodowymi
Smak - słodowość wraz z suszonymi owocami oraz nutą alkoholową. Wyczuwalna również słodycz oraz lekka goryczka.
Wysycenie - średnie
Opakowanie - ładna i klimatyczna etykieta z podstawowymi informacjami. Kapsel firmowy.
Uwagi - dobry koźlaczek, aczkolwiek po krótkim leżakowaniu (ok. 10 miesięcznym) spodziewałem się jednak czegoś więcej. Widocznie zbytnio się pospieszyłem. Na zimę bardzo dobry, ponieważ wartości grzewcze na wysokim poziomie
Warka do 02.2014

[Szakali]

Piłem wczoraj po raz kolejny, warka jakaś majowa...nie pamiętam dokładnie.
Piwo było bardzo złożone i intensywne zarówno w smaku jak i aromacie.Momentami wybijał się lekko przeszkadzający alkohol.
Szczegółów nie piszę, bo było to 4 piwo wieczoru..a wcześniejsze do lekkich nie należały

[GreenFox]

Spróbowałem przeleżakować to piwo ok. roku od daty przydatności, jednak nie zmieniło się jakoś drastycznie. Aromat karmelowy, lekko śliwkowy i suszonych owoców, ale na dość niskim poziomie, w smaku też bardzo stonowane, leżakowanie pozytywnie wpłynęło na wyczuwalność alkoholu, który w świeżym piwie był dość gryzący, teraz niemal całkowicie się ukrył dając o sobie znać jedynie w charakterystycznej goryczce.

Piwo ogólnie nie jest złe, ale też nie zaskakuje - i piszę to jako człowiek, którego można uznać za fana tego stylu, żeby nie było, że po prostu nie lubię koźlaków i dlatego mi nie podszedł. Szkoda, że zabrakło intensywności w smaku i aromacie, no i przede wszystkim jak dla mnie to jest za dużo akcentów karmelowych, a za mało melanoidyn i przypieczonej skórki od chleba.

Leżakowanie dobrze wpływa na to piwo (układa alkohol, który początkowo ma mniej przyjemny charakter).

[yoxik]

Paulaner Salvator doppelbock
alc. 7,9%

Piana skąpa i dość szybko znika. Kolor mętna czerwień. Aromat ubogi słodowośc owocowe estry. Smak to przyjemna mieszanka estrów, suszonych owoców, zbożowej słodowości, karmelu i muśnięcia klasycznego chmielu, goryczka niska jest tez niewielka szlachetna nuta alkoholowa. Piwo bardzo dobre choć nic nie urywa.

[darekd]

Powrót po kilku latach.
alk. nadal 7,9%

Aromat - słodowy z suszonymi jabłkami i rodzynkami oraz karmelem, muśnięcie chmielu
Piana - średnia wysokość, niższa trwałość
Barwa - ciemny bursztyn
Wysycenie - średnie, wyraźnie musuje
Smak - rodzynki, karmel, trochę alkohol (ale akceptowalnie). Finisz rozgrzewający, lekko pikantny
Treściwość - solidna

Takie jakie pamiętam - brakuje nie tyle treści (choć jak na dubeltowca trochę też), co słodowej miękkości, koźlakowej krągłości.
Poza tym poprawne piwo, po które można czasami sięgnąć.

[Petitpierre]

Więcej nut winnych, tanin, daktyle, czekoladki z rumem, trochę alkoholu, nuta dolna ziemiste ciężkie wina z Argentyny, Brazylii, nie Chile. W smaku aksamitne, złożone, jest chleb i nuta palona, rodzynki, można pić i pić, ale oba koźlaki* rywalizują ze sobą mocno.

*Bitburger Winterbock, nie znalazłem wątku