zaw. alk. 4,9%, poj. 0,33 l
przywiezione z Niemiec
W niemieckiej edycji Wikipedii odnajdziemy informację, że słynny rok 1492, w którym Kolumb odkrył Amerykę, był też świadkiem nieco mniej doniosłego wydarzenia - otwarcia bawarskiego browaru Hofmühl w miejscowości Eichstätt, między Norymbergą a Monachium. Browar, czynny do dziś, pozostaje jednym z najstarszych niemieckich browarów. W bogatej palecie piw browaru odnalazłem m.in. testowanego właśnie kellera:
kolor - jasnomiodowy, lekko pomarańczowawy, spore zmętnienie;
piana - gęsta, drobnoziarnista, długo nie opada formując fantastyczny kożuch na powierzchni piwa;
nasycenie - słabe;
zapach - delikatny, drożdżowo-jęczmienny, bardzo dobry;
smak - bardzo naturalna i świeża kompozycja, w której przeważa spore nachmielenie; po pewnym czasie, kiedy podniebienie przyzwyczai się już do mocnej dawki aromatycznego chmielu, wyczułem dalekie, słodkawe nutki owocowe i leśne aromaty jałowcowe... Świeżość i aromat smaku chmielowego są po prostu powalające . Spośród wielu testowanych dotąd kellerów ten jest bardziej aromatyczny niż goryczkowy, co tylko wychodzi mu na korzyść. Kwintesencja "rzemieślniczego" smaku piwa, której próżno szukać wśród wielkoprzemysłowej produkcji dużych browarów.
przywiezione z Niemiec
W niemieckiej edycji Wikipedii odnajdziemy informację, że słynny rok 1492, w którym Kolumb odkrył Amerykę, był też świadkiem nieco mniej doniosłego wydarzenia - otwarcia bawarskiego browaru Hofmühl w miejscowości Eichstätt, między Norymbergą a Monachium. Browar, czynny do dziś, pozostaje jednym z najstarszych niemieckich browarów. W bogatej palecie piw browaru odnalazłem m.in. testowanego właśnie kellera:
kolor - jasnomiodowy, lekko pomarańczowawy, spore zmętnienie;
piana - gęsta, drobnoziarnista, długo nie opada formując fantastyczny kożuch na powierzchni piwa;
nasycenie - słabe;
zapach - delikatny, drożdżowo-jęczmienny, bardzo dobry;
smak - bardzo naturalna i świeża kompozycja, w której przeważa spore nachmielenie; po pewnym czasie, kiedy podniebienie przyzwyczai się już do mocnej dawki aromatycznego chmielu, wyczułem dalekie, słodkawe nutki owocowe i leśne aromaty jałowcowe... Świeżość i aromat smaku chmielowego są po prostu powalające . Spośród wielu testowanych dotąd kellerów ten jest bardziej aromatyczny niż goryczkowy, co tylko wychodzi mu na korzyść. Kwintesencja "rzemieślniczego" smaku piwa, której próżno szukać wśród wielkoprzemysłowej produkcji dużych browarów.
Comment