Tucher, Dunkles Hefe Weizen

[grzech]

Prod. Tucher Bräu, Nürnberg. Parametry 5,3% alk., 12,3 ekstraktu; butelka 0,5 l. Nabyte w Tucher Club w Krakowie.

Kolor brązowy, lecz o zimnym odcieniu, pogłębionym przez mętność piwa. Zapach - typowy dla piw pszenicznych. Piękna i trawała jasno beżowa piana. Smak w porównaniu z jasnym pszenicznym nieco bardziej wytrawny, gorzkawy, ale równie interesujący. Daję mocne 4.

[BuR]

Tucher - zakupiony godzinkę temu w sklepie mięsno - piwnym (sprzedają tam tylko mięso i piwo) za 4,70. Opakowanie to niestety puszka, ale w smaku to piwko i tak jest świetne. Sążna, długo trzymająca się piana(nawet trochę zaduża, bo przeszkadzała przy nalewaniu do kuflaKolor jest ciekawy - bardzo mętna słomkowa "nieprzeźroczystość".Nasycenie CO2?Hmmm... nie jest wcale takie mocne, a przynajmniej tego nie widać. W smaku tucher jest całkiem niezły Piłem z przyjemnością i gdyby nie cena to skusiłbym się na jeszcze jednego. Alk 5,3obj. Jeżeli komuś nie szkoda kasy to POLECAM.

[żąleną]

Zawiodłem się na ciemnych pszeniczniakach i przy okazji Tuchera wyleję swoje żale.

Gdzie tu ciemność? Gdzie tu palony słód? Piwo ma kolor bursztynowy i z ciemniakiem ma tyle wspólnego, co rower z Roverem. Ot, ździebko treściwszy pszeniczniak. Na pewno nie na miarę oczekiwań.

Taki dunkles to ja latem na plaży jestem.

[perłyfan]

Nie jestem wielkim znawcą pszeniczniaków, dopiero zaczynam przygode z nimi. Dla mnie jednak to piwko było świetne. Barwa rzeczywiście "bursztynowata", mętne, piana niesamowita - mocna, trwała, super. Smak głęboki, minimalnie gorzkawy. Dla mnie 4 z duuuużym +

[Latarnik]

Piane mozna kroic.
Kolor ciemnego miodu.
Smak nie powala ale i nie odpycha.
Takie sobie.

[kopyr]

Piana: zaiste betonowa. Utworzyłem 2 cm koronę ponad krawędź szklanki. Drobna, zwarta. Rewelacja. Oblepia szkło i trwa do końca.
Kolor: brunatny, mętny.
Wysycenie: wysokie.
Zapach: bardzo wyraźny goździk, co nie jest standardem w dunkel weizenach. Podobnie banan.
Smak: bardzo wyraźne aromaty pszeniczne, banan i goździk. Praktycznie nie wyczuwam ciemności w tym piwie, no może trochę takiego gorzkawego karmelu. Gdybym pił z zamkniętymi oczami nie pomyślałbym, że to ciemna pszenica.
Opakowanie: klasyczne. Niebiesko - białe barwy zastąpiły barwy złocisto - kremowe. Wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że opakowanie jest bardzo podobne do Bajuvatora i Urfrankisch Dunkel z tego browaru.

Nie wiem, czy takie mam szczęście, czy smak mi się zmienił, ale to już druga ciemna pszenica (wcześniej był Schöfferhofer), w ostatnim czasie, która bardzo mi smakuje. A do tej pory byłem raczej po jasnej stronie mocy.

[Pancernik]

Piwo o barwie mocnej herbaty, klarowne, choć widać drożdżowe farfocle. Zabełtanie nie zmieniło tego stanu... Piana drobna, biało-kremowa, jak na pszenicę, to nie imponuje.
Pachnie bananami i słodem. W smaku słodowe, klasyczne smaczki pszeniczne ledwo wyczuwalne. Sporo gazu. Elegancka etykieta i krawatka w kolorze szampańskiego złota , czytelne.

Hm, piwo smakowało mi bardziej jak niezły ciemniak, niż jak pszenica. Trochę szkoda...

[wisnix]

Piwo o barwie mocnej herbaty, klarowne, choć widać drożdżowe farfocle. Zabełtanie nie zmieniło tego stanu... Piana drobna, biało-kremowa, jak na pszenicę, to nie imponuje.
Pachnie bananami i słodem. W smaku słodowe, klasyczne smaczki pszeniczne ledwo wyczuwalne. Sporo gazu. Elegancka etykieta i krawatka w kolorze szampańskiego złota , czytelne.

Hm, piwo smakowało mi bardziej jak niezły ciemniak, niż jak pszenica. Trochę szkoda...

WITAM mialem okazje napic sie tego piwka z kija .... Hmmmm pychotka jest te ciemne
URFRÄNKISCH DUNKEL.... Ale jako zwolennik przenicznego musialem przyznac mu 5!
W Katowicach jest bar z ogrodkiem gdzie leja to z kija jak i weizena....
Bar galop ul.Kosciuszki73 blisko parku Kosciuszki POLECAM 6zł to najtaniej w Katosach! POLECAM!!

[Beuthner]

wg mnie zbyt wysokie wysycenie psuje walory smakowe. piana nietrwała. są w Niemczech o wiele lepsze ciemne pszeniczniaki - ot chociażby Alt Kemptener Weisse lub Meckatzer Urweizen. jak na piwko z Bawarii - bez rewelacji

[wpadzio]

Kolor średnio mocnej kawy rozpuszczalnej. Mętne. Piana bardzo wysoka i gęsta, z tendencją do lepienia się do szkła. W zapachu bananowe nuty. Całkiem smaczna pszenica z palonymi klimatami. Wysycenie mogłoby być odrobinę większe.
Lekkie piwo do beztroskiej konsumpcji. A i całować się po tym będzie przyjemnie partnerce/parterowi, bo nie daje z rury dziwnymi aromatami. Zaś dla tych niecałujących się warto zauważyć, że zbilansowana wytrawność doskonale leży na języku.
Opakowanie na wskroś teutońskie w charakterystycznym tucherowym stylu.
Nabyte w warszawskiej Rodzince Bis za 6 zeta, czyli nieco drogo.

[CyboRKg]

Teraz ma podane na etykiecie 5,2% alk.

Obfita, gesta piana; trudno nalac szklanke na jeden raz. Kolor bury, metny. Zapach intensywnie bananowy, z lekkim gozdzikiem. W smaku standard weizenow jasnych, czyli banan i gozdzik, oraz sporo owocow (glownie jablek). Wysycenie dosc wysokie z poczatku, szczypie w jezyk az do konca. Przyzwoity koncerniak. Cena 5,40zl.

[mikef]

Barwa - miedziano - brunatna. Piwo mętne.
Piana - dość obfita, beżowa, drobna i trwała. Nieźle oblepia szkło.
Wysycenie - średnie do dużego.
Zapach - średnio mocny. Czuć słód pszeniczny, drożdże, nutę bananowo - goździkową i nutę owocową
Smak - piwo lekkie, ale treściwe. Czuć słody (pszeniczny, jęczmienny i w tle palony), nutę bananowo - goździkową, posmak owocowy. Kwasku prawie że nie ma, goryczka niezbyt mocna, ale solidnie zaznaczona, przyjemna i trwała.
Póki co najlepsze z piw tego browaru. Daję mu 9/10 punktów. Polecam.
Cena 5,30 zł/0,5 l butelka.