Stutzhauser, Waidbauer Pils

[Pogoniarz]

Barwa- prawie złota.
Piana dosyć bujna,pozostawia drobny kożuszek do końca.
Gaz- raczej w normie,troszkę szczypie w język.
Zapach-niezbyt przyjemny,jakiś chemiczny,raczej słabo wyczuwalny.
Opakowanie goły kapsel,etykieta i krawatka bardzo przeciętna,brak kontry.
Alk zaw. 4.7%
W smaku wodniste,szczypiące w język,z lekką nutką chmielową.Tak do grilka idealnie pasuje.
Cena 0.33 € zakupione w Loecknitz.

[darekd]

Aromat – słodowo-chmielowy
Barwa – słomkowo-jasnozłota
Piana – umiarkowana, niezbyt trwała, pozostawia obwódkę
Wysycenie – stosunkowo wysokie
Smak – początkowo nuta słodowa, szybko uzupełniona wyraźną, ziołową goryczką, przyjemnie zalegającą. Ta słodowość nie jest specjalnie szlachetna, minimalnie kartonowa /po kilku łykach już niewyczuwalne/, z drugiej strony trochę przyjemnych owoców.
Treściwość – jak na 4,7% wydaje się pełne, chyba nie jest wysoko odfermentowane.

Najsłabszą stroną tego produktu to eta. Tym niemniej piwo jest zaskakująco wręcz przyzwoite, o wyraźnym, smaku, bez pustki które w tej kategorii się zdarzają.

Drink-Hala, Wrocław

[sibarh]

Foto: