Kulmbacher, Premium Pils

[adam16]

Puszka 0,5l; alk.4,9%; brak danych o ekstrakcie.
Niewielka ilość piany utrzymującej się zresztą bardzo krótko. Gaz w porządku. Na początku nawet dobre piwo, niestety po czasie goryczka zmienia się w dziwną, palącą w tyle gardła gorycz - objawy jak przy zgadze.
Jak na niemieckie piwo - słabiutko - daję 2. Totalny zawód - słyszałem wiele dobrego o tym bawarskim browarze
Aha i jeszcze namiar na browar: www.kulmbacher.de

[ART]

to ten sam od EKU.

[adam16]

Może nie byłem zbyt precyzyjny pisząc o tym, że słyszałem.
Wiem, że od EKU i stąd mój zawód zwany TOTALNYM.

[ART]

to tak dla niewiedzących zamieściłem

[ART]

może nie byłbym taki srogi dla niego ale rewelacja to nie jest, aczkolwiek ładnie pachnie. w smaku trochę słone.

ocena: 3.2

[slavoy]

No takie złe to ono znowu nie było!
Ja daję 4. Nie jest to nic specjalnego, ale nie poczułem żadnej "zgagi" podczas spozywania.
Dostępne w Bomi w C.H. Klif Warszawa.

[Cezar]

Mnie także smakowało. Goryczka wcale nie jest paląca, a wręcz przeciwnie, delikatna i subtelna. Również daję czwórkę.

[pjenknik]

A ja pijąc to piwo aż się zapieniłem...w przeciwieństwie do piwa. Kolor szczy, jaśniutkie aż przykro, smak słabiutki, mnie zgaga nie paliła, ale daję 2. I jeszcze ten napis "das Legendaere" słaba ta niemiecka legenda....

[piwo]

Moje było puszkowe.
Bardzo mi smakowało - ale goryczka dość ostra.
Daję 4.