Erdinger, Weissbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    Erdinger, Weissbier

    Pod jedną nazwą trzy piwa drożdżowe: Hefe - Weisse, Hefe - Dunkel i Champ.
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #2
    Postanowiłem zdegustowane piwa omówić łącznie, jako że mają jedną charakterystyczną cechę, ale o tym niżej.

    1. Opakowanie - butelka
    2. zapach - brak
    3. barwa - bez zarzutu (jasne - żółta z drożdżową szarością, ciemne - ciemnobrązowa, prawie czarna).
    4. piana - piękna, gęsta, jednolita, trwała, barwa właściwa (odpowiednio biała i beżowa)
    5. smak - brak !!!!! jedynie w Dunkelu buja się gdzieś w tle posmak mocno spalonego karmelu.

    Wrażenie ogólne - duży zawód. W porównaniu z ubiegłotygodniowym Paulanerem - kicha. Piwo niegodne pieniędzy, które na nie wydałem.

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #3
      Piłem hefe i dunkel hefe. Istotnie mało przekonujące. Browar robi po prostu piwa na szeroki rynek (b. popularne w Holandii). Więc smak ma nie przerażać. Jest więc dość delikatny. Nie ma to jak Schneider!

      Comment

      • sensor
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2001.02
        • 817

        #4
        Zgadzam się. Schneider to jest to ! Poza tym preferuję jeszcze Paulanera.
        Dowiedz się więcej o piwie - www.piwoznawcy.pl
        Kursy, szkolenia, raporty sensoryczne.

        Comment

        • Cezar
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.05
          • 1349

          #5
          Piłem wczoraj Erdingera Hefe Weisse i czegoś mi w nim brakowało. Zajrzałem na Forum i faktycznie - olśnienie - ono było bez smaku i zapachu! Paulaner o niebo lepszy!

          Comment

          • adam16
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.02
            • 9865

            #6
            Dopiero co piłem Erdinger Weiβbier. Może moję smaki nie są zbyt wyrafinowane, ale smakowało mi. Może to ten upał?
            A, i jeszcze: alk 5,3%.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • maryhh
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.02
              • 1895

              #7
              a mi się przypomina Erdinger Radler (chyba cytrynowe). Z tego co pamiętam to było bardzo słabiutkie. może ktoś zna?
              Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
              "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
              do lekkiej pracy jestem za ciężki"

              Comment

              • NoLeafClover
                Porucznik Browarny Tester
                • 2001.09
                • 449

                #8
                Ludzie !!! tak to czytam i dochodze do wniosku że mnie życia nie starczy aby spróbować i wypić te wszystkie piwa o których piszecie ? Ile dziennie wypijacie ?? A ? A jak wyglądają Wasze brzuchy ???
                NoLeafClover

                Comment

                • maryhh
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.02
                  • 1895

                  #9
                  no cóż
                  jak głosi stara prawda:
                  "lepiej mieć brzuch od piwa niż garb od roboty"
                  Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                  "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                  do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5055

                    #10
                    To jest po prostu chęć poznawania i degustowania nowego (i zdobywania kapsli przy okazji oczywiście ), a nie klepania cały czas tego samego. A co do brzuchów to .... eeeee... tego... NIEWAŻNE
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • NoLeafClover
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2001.09
                      • 449

                      #11
                      a kto klepie takie same ???? tylko mnie to przeraża bo na forum pojawiają sie nowe browce a ja nie mogę sie wypowiedzieć bo albo nie piłem albo piłem tak dawno że nie pamiętam smaku
                      NoLeafClover

                      Comment

                      • Cezar
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.05
                        • 1349

                        #12
                        A kto Ci zabrania je pić (po raz pierwszy albo ponownie po długiej przerwie) i wypowiadać się na ich temat?

                        Comment

                        • NoLeafClover
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2001.09
                          • 449

                          #13
                          Wypiłem ostatnio erdingerka weissa i dunkelka

                          W przypadku Weissbierka brak mu delikatności Schneidera
                          Oba piwka przeciętne, aby nie powiedzieć słabe
                          NoLeafClover

                          Comment

                          • djot
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2001.05
                            • 621

                            #14
                            Niestety, Erdinger pity w Berlinie smakował dużo lepiej niż ten w Warszawie. Oba były z butelek. Co prawda w Warszawie był dunkel, a w Berlinie jasny ale niestety w dunkelu za słaba nuta pszeniczności. Dunkel ma u mnie 3+ (plus za kolor)

                            Comment

                            • slavoy
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛
                              • 2001.10
                              • 5055

                              #15
                              Erdinger weiβbier

                              Barwa dosyć ciemna jak na pszeniczniaka. W smaku mało przekonujące. Przede wszystkim za słodkie. Brakuje mu tej pszeniczniakowatej kwaskowatości. Pianę ma płynną, ekspresowo znikającą ze szklanicy. Zapachu prawie brak.
                              Nie jest złe, ale całkowicie niewarte ponad 7 zł które kosztuje.
                              3+
                              Attached Files
                              Dick Laurent is dead.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X