Erdinger, Weissbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pw13
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2008.07
    • 41

    #61
    Ja rowniez wypowiem sie na temat tego piwa niepochlebnie przychylajac sie do opinii wiekszosci forumowiczow - smaku pszeniczniaka za grosz, szczerze mowiac mi smakowalo tak, jakbym do kufla w ktorym pilem przed chwila dajmy na to Paulanera nalal jakiegos piwa z Tesco - daleki posmak pszenicy ale generalnie bardzo, bardzo slabo. Jestem pewien, ze nigdy nie wroce do tego piwa zwlaszcza, ze jest wiele innych tego typu. I tanszych, i lepszych. Zdecydowanie nie polecam.

    Comment

    • dabu1
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2005.04
      • 159

      #62
      No i ja muszę dorzucić swoją negatywną opinię, jest to najgorszy pszeniczniak jakiego piłem.
      Jeśli miałbym ocenić to piwo w skali od 1-5, to daje temu Erdingerowi 1,5pkt, a taką wysoką ilość punktów przyznaję za kolor i pianę.
      Smak - chyba browar z głubczyc zrobiłby lepsze piwo pszeniczne dla Tesco
      Last edited by dabu1; 2009-03-28, 18:29.

      Comment

      • porek388
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.11
        • 213

        #63
        Kolor: złoty, lekko mętny.
        Nagazowanie: duże.
        Piana: duża, ale szybko znikła.
        Zapach: nic, dosłownie nic nie wyczułem
        Smak: zaraz to jest pszeniczniak? "Smakiem" przypomina jakiegoś heńka albo tyskie. Naprawdę nie wyczułem ani goździków, ani bananów, ani chmielu, ani pszenicznego słodu. Kicha.
        Opakowanie: butelka NRW z niezbyt wyszukaną etykietą i kapslem dedykowanym piwu.

        Ogólnie moja ocena to max 3,0 w skali 1-6 - kicha nie piłem jeszcze tak słabego pszeniczniaka, całe szczęście że nie kupiłem całej skrzynki.

        Cena 0,75 EUR w getrenku w Goerlitz.

        Comment

        • Mikko
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2008.12
          • 583

          #64
          Oj dawno nie piłem a że miałem ochotę na pszenice kupiłem dziś w Społem za 4zł.
          Jak na pszenice ta wydaje się bardzo 'wytrawna', goryczkowa i mało hefe. Przypominała mi mętnego pilsnera z pszeniczną nutą. Mało bananów i cytrusów. Nasz (nie nasz) Okocim jakby szlachetniejszy gatunkowo. Weszło, nawet ze smakiem ale wole Oettingera który jest znacznie tańszy .

          Comment

          • Doczu
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2007.07
            • 77

            #65
            heh za 4 zł, to też bym wsiorbał, choć mnie najmniej z pszenic wchodzi. Niestety u mnie cena pod 7 zł :/

            Comment

            • Klapador
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2007.06
              • 15

              #66
              Też coś mi się nie chce wierzyć w to 4 zł,ponieważ wszędzie kosztuje ponad 7 zł.Powiedz,gdzie znajduje się ów wspaniały sklep to przylecę na skrzydełkach

              Comment

              • Mikko
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2008.12
                • 583

                #67
                Szczecin, Społem, ul. Warcisława do nabycia także Bittburger, Berliner Pilsner, Sternburg, Hasseroder, Warsteiner, Kostritzer. Ceny od 3 do 5zl. Generalnie w Szczecinie w Społemasach, nie we wszystkich, można kupić niemieckie piwa.

                Comment

                • abernacka
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.12
                  • 10861

                  #68
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                  Szczecin, Społem, ul. Warcisława do nabycia także Bittburger, Berliner Pilsner, Sternburg, Hasseroder, Warsteiner, Kostritzer. Ceny od 3 do 5zl. Generalnie w Szczecinie w Społemasach, nie we wszystkich, można kupić niemieckie piwa.
                  Żałować można tylko, że to nienajlepsi przedstawiciele niemieckiego piwowarstwa.
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • Mikko
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2008.12
                    • 583

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                    Żałować można tylko, że to nienajlepsi przedstawiciele niemieckiego piwowarstwa.
                    Ale z tym to też nie jest tak różowo w sklepach w przygranicznych, niemieckich, miasteczkach

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10861

                      #70
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                      Ale z tym to też nie jest tak różowo w sklepach w przygranicznych, niemieckich, miasteczkach
                      Mam trochę odmienne zdanie.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • Klapador
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2007.06
                        • 15

                        #71
                        No cóż mieszkam we Wrocławiu i dzięki niedalekiej Saksonii jestem częstym bywalcem w Gorlitzowskich sklepach z piwami,a tam piwa bez liku do wyboru,do koloru w bardzo przystępnych cenach,max to 75 centów za piwo,które w Polsce kosztuje pięć razy więcej (łot sprawiedliwość),a do tego do każdego piwka asortymenty w postaci otwieraczy,kufli,podstawek itp.Czy w naszym pięknym kraju uświadczymy podobny sklep,jeżeli tak to proszę o adres bo niestety we Wrocławiu takiego nie ma (no może mały wyjątek Prywatny Browar Spiż,ale i tam dostępne są gadżety tylko z tego browaru.Oczywiście co do Erdingera nie zmieniłem zdania i uważam je za jedno z najsmaczniejszych piw na świecie

                        Comment

                        • Doczu
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2007.07
                          • 77

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Klapador Wyświetlenie odpowiedzi
                          Oczywiście co do Erdingera nie zmieniłem zdania i uważam je za jedno z najsmaczniejszych piw na świecie
                          Zapomniałeś tylko dodać, że piszesz o wersji kupionej w Niemczech. To ważne by zaznaczać takie szczegóły, bo jak sam sie przekonałeś różnica w jakości tego samego piwa w PL i W D jest kolosalna. Niestety :/

                          Comment

                          • Mikko
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2008.12
                            • 583

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Doczu Wyświetlenie odpowiedzi
                            Zapomniałeś tylko dodać, że piszesz o wersji kupionej w Niemczech. To ważne by zaznaczać takie szczegóły, bo jak sam sie przekonałeś różnica w jakości tego samego piwa w PL i W D jest kolosalna. Niestety :/
                            Piszesz o Erdingerze? To piwo nie jest robione na rynek polski. Zresztą jakie niemieckie piwa produkowane w Polsce czy na Polskę masz na myśli bo mnie to zaintrygowało.

                            Comment

                            • Doczu
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.07
                              • 77

                              #74
                              tak o Erdingerze piszę.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                              To piwo nie jest robione na rynek polski.
                              A czy ja coś takiego napisałem ?
                              Zerknij na poprzednią stronę, a myślę wszystko stanie się jasne.
                              Last edited by Doczu; 2010-04-14, 08:19.

                              Comment

                              • TomX
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2004.09
                                • 1035

                                #75
                                I ja wypiłem tego Erdingera. Po pierwsze w mojej opinii to piwo nie jest godne miana "Hefe-Wessbier" umieszczonego na etykiecie. Piwo w butelce było super klarowne, na dnie znajdował się ledwo zauważalny nalot drożdżowy (albo jakiś inny?) który nie podrywał się mimo obracania butelki góra-dół. zmętnienie pojawiło się dopiero po schłodzeniu, czyli pochodziło od białek, ostatecznie jednak w szklance piwo prezentowało się nieźle. Smak nie zachwyca. Bardzo lekki, wodnisty, szybko przemija. Nic specjalnego.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X