Warsteiner, Premium Verum

[GaryFisher]

Warsteiner

Kolor: pite z ceramiki

Piana: pilsowa, średnio-ziarnista, opada dość szybko zostawiając nieznaczne ślady na szkle. Przez jakiś czas zostaje
firanka [3]

Zapach: chmielowy i trochę słodkawy, nie za świeży. Czuć coś jakby zapach jeziora.
Chyba nie udany egzemplarz trafiłem albo nadpsuty lekko. 3

Smak: Zdecydowanie chmielowy, goryczkowy, ale też nie za świeży. Taka nuta trochę jak w Nałęczowskim, coś stęchłego po prostu.
Gdzieś się potknęli na którymś etapie produkcji. Ale goryczka fajna, w miarę mocna. 3.5

Nasycenie: dość wysokie, czyli dla mnie ok

Opakowanie: Ciekawy kształt etykiety, projekt trochę jakby "inżynierski"; kolorystyka elegancka czarno-złota; firmowy kapsel

Uwagi: zdaje się, że gdy piłem je dawniej nie miało żadnych warzywnych smaczków więc pewnie był to wypadek przy pracy, ale
i tak jest całkiem nieźle.

[GaryFisher]

Sorry za uszkodzoną etykietę

[Kwadri]

Kolor: Baaaardzo jasne złoto.
Piana: Z początku obfita, gęsta. Tworzy ładną czapę po ok. 10 minutach opada do pierścienia. Później znika.
Zapach: Na początku chmielowo-słodowy. W tle czuć lekko cytrusowo-miodowy aromat.
Smak: Z początku kwaskowate jakby wlano cytrynę. Bardzo orzeźwiające, zakończone lekką goryczą, jednak ta kwaskowość dominuje, wręcz jest lekko dziwna, nieprzyjemna i nieodpowiednia do tego typu piwa.
Wysycenie: Wysokie. Dość mocno szczypie w język.
Opakowanie: Podobne do wcześniejszej foty, ale etykieta ma nieco inny kształt.

Dziwnie kwaśne. Nie w moim typie.

[Pancernik]

Zapadająca w pamięć jak pierwsza rozkładówka goryczka , pianka delikatna jak rude włosy drobnej piegowatej dziewczyny, bąbelki chodzą powoli jak modelki po wybiegu przez dobre 15 minut.... i wreszcie smak.
Mówcie sobie, że jest z komputera - dla mnie smak Warsteinera można porównać ze smakiem pocałunku szkolnej miłości.

Dygocąc z podniecenia doszukiwałem się tych wrażeń...
Goryczka jest, ale kudy jej do pierwszej rozkładówki , piana też, tyle, że jakaś anemiczna (czy rude dziewczyny są anemiczne? ), bąbelki zap******ają, ale co z tego...?
Zdecydowanie wyczułem za to komputer , ot, przemysłowe lekkie piwo do gaszenia pragnienia, taka trochę lepsza chmielowa woda... Co robić, żona z lotniska przytaskała, trzeba było wypić z uśmiechem .

[Livres]

Całkiem przyzwoity pils. Kolor, piana, zapach, smak - wszystko jak trzeba, niemniej piwo swojej polskiej ceny warte nie jest.

[bob1969]

Od 24.09. do nabycia w Lidlach w cenie 2,99 zł za 0,5 literka w konserwie.

[chechaouen]

Kolor - bardzo jasny, słomkowy, klarowny
Piana - na początku obfita, potem opada niemal zupełnie, ale na ścianach szklanki zostaje ślad
Zapach - bardziej słodowy niż chmielowy
Smak - w pierwszej chwili słodycz, ale ta natychmiast zostaje wyparta przez bardzo pełną, głęboką chmielową goryczkę, która długo zostaje na języku. pije się przyjemnie
Zakupione w Lidlu (2,99 zeta w ramach tygodnia niemieckiego) w bardzo gustownej złotej puszce

[kubalen]

Od 24.09. do nabycia w Lidlach w cenie 2,99 zł za 0,5 literka w konserwie.

skusiłem się i żałuję. Smakuje "myszami", jak Harnaś.. Veltins za 1.99zł był rewelacyjny! Lidlowy Warsteiner rozczarowuje...

[szczawik]

Hm, nie wiem o co tu chodzi, ale mój naprawdę niezły. Imponująca piana (choć po jakimś czasie opada), zapach całkiem niezły, choć bardziej słodowy, niż chmielowy, ale da się wyczuć chmiel. W smaku co prawda lekko wodnisty, ale wyczuwalna spora goryczka. W tej cenie (2,50 za puszkę w Lidlu) to naprawdę kapitalne piwo. Lepszy stosunek jakość/cena niż Bitburger za 1,99 (który, swoją drogą, jak na tę cenę też był całkiem przyjemny, choć wyraźnie gorszy od Warsteinera).

[erudyta]

Musze przyznać, że kiedyś mi smakowało lepiej. Teraz też czasami je piję, ale to już nie do samo co kiedyś, chyba, że mi się smak zmienił.

Barwa: jasnożółta, typowa dla niemieckiego pilsa, klarowna
Piana: biała, gęsta, wysoka, opada nie za szybko, poszarpana pozostaje do końca, brudzi szkło
Zapach: słodowy, w tle chmiel
Smak: na początku słodowe, po chwili pojawia się przyjemna goryczka, pozostająca chwilę na języku
Wysycenie: średniowysokie, dla mnie ok.
Butelka: aktualna etykieta jak na foto.

Cena: 0,79 euro

Piwo przyjemnie orzeźwiające.

[DariuszSawicki]

Kolor złoty. Spodziewałem się słomki.
Piana szybko opadła. Pozostawiła jednak trwały ślad. Firanki na szkle średnie i ładne.
W zapachu słód. Zero kartonu, ściery. Chmielu też nie ma jak i skunksa, bo to przecież nie zielona butelka.
W smaku jak każdy niemiecki pils za rogiem.
Erudyta kupił te piwo za 0.79 euro. Ja kupiłem je za 6 złotych w sklepie za rogiem, czyli przepłaciłem.
Ten tani Warsteiner w puszce z Lidla był lepszy.
Mam nadzieję, że na lato w Lidlu znów będzie tani Konig Pilsner i Veltins (i Warsteiner z puszki )
Moje piwo jest z datą do 12.09.14.
Warsteiner z butelki, taki i te które pojawia się w Lidlu, to kiepskie piwo.
Wiem, że pojawia się jako sponsor zawodów narciarstwa alpejskiego.
Nasi kopacze mają też sponsora, czyli piwo Warkę.
[Admin: ciach]

[Javox]

Piana - za chwile po nalaniu jej nie ma.
Barwa - bardzo jasne złoto.
Aromat - kwasek słodowy, trochę winny.
Gaz - średni.
Smak - lekki słód, lekka zbożowość z tępawą goryczką za chwilę.

Piwo zwykłe. Dział koncernowe. Niemcy.

[AaLeX]

Piwo to jest niezłe, jednak wyraźnie u mnie przegrywa z Warsteinerem Herb który jest w zielonej butelce. Piwo jest lekkie, orzeźwiające, piana słaba u mnie. Uważam ze w tej cenie można znaleźć lepsze, a tańsze niemieckie piwa mogą z nim spokojnie konkurować.

[michael50]

Zakupiłem we Freshu, w puszce. Nie podeszło mi jednak te piwo zupełnie. Jak dla mnie, to trochę za gorzkie, musiałem je odstawić na jakiś czas i dopiero wieczorem dokończyłem. Nie twierdzę, że jest złe, ale mi po prostu nie smakowało.

[Pivotal]

BARWA: Jaśniutka,złocista,przejrzysta z drobinkami. [3]
PIANA: Biała,drobno i średnioziarnista,lekko oblepia ścianki szklanki,pozostaje do końca w postaci obrączki z firanką. [3.25]
ZAPACH: Przede wszystkim słodowy i nieznacznie chmielowy. [2.5]
SMAK: Słodowy i lekko gorzkawy z niewielkim posmakiem orzechowym i nieco metalicznym...takim trochę dziwnym,ale typowym dla Warsteinera P.V.- nie,że złym,po prostu charakterystycznym. [3.5]
GAZ: Jakiś żart. Po każdej dolewce gazu wystarczyło na trzy łyki. W ostatniej trzeciej dolewce było ciut więcej,pojedyncze bąbelki uchodziły ku górze do końca. [1.75]
OPAKOWANIE: Zwrotne,brązowe. Zmienione etykiety- frontowa i krawatka poza tym kontra i kapsel konkursowe. [3.75]

UWAGI: Warka do 8.12.2014,wypite 20.07'14. Jedno z częściej wypijanych przeze mnie piw niemieckich. W ostatnim czasie nie zauważyłem jakichś drastycznych zmian w smaku,jest raczej takie samo. Jedyne o co mógłbym się przyczepić była zawartość CO2,pamiętam,że zawsze piwo było porządnie nagazowane.