Warsteiner, Premium Verum

[zolwixx]

hm... zaskoczony jestem wypowiedziami tak samo jak przy piwie
Maitre Kanter. mnie to piwo bardzo smakuje. ma smak i zapach piwa,
choc smak po kilku lykach troszke sie psuje. osobiscie odstrasza mnie
jedynie cena. 2x nizsza bylaby ok, a 5 pln za 0,33 to jednak duzo.
w takiej sytuacji wole Kozlaka

[wg2]

Kupione w sieci Panorama we Włoszech w cenie 1,53E. Właśnie pije i oceniam około 5

[zolwixx]

zniechęcony ceną 5,59 za 0,33 i 8,29 za 0,5 (Alma - Tarnów)
zakupiłem (dwukrotnie) beczkę 5l za 57,40 (również Alma).
takie posunięcie pozwolilo mi znacząco obniżyć cenę zakupu i wyeliminowac
główną wadę (cenę).

beczki otwierają się łatwo, chłodzą się długo, nie wiem tylko co z ciśnieniem.
pierwsza beczka wszystko ok, druga beczka z początku pryskała pianą,
a pózniej kapała piwem. możliwe, ze zbytnio wstrząsnąłem przy wyciąganiu
z lodówki.

smak ten sam, kolor ten sam, zapach... no własnie.
druga beczka tym razem okazała się lepsza, bo z pierwszej beczki
piwo momentami mialo delikatny zapach... moczu

tak czy inaczej nie odstraszony zapachem, nie zniechęcony ciśnieniem,
zachęcony ceną (10% wiecej niz beczka Heinekena) z pewnością
sięgnę po beczkę nie raz.

zdjęcie z googli poniżej.

[granat862]

Kolor jasno słomkowy,klarowny.
Piana drobnopęcheżykowa, zwieńczona czapą, pozostawia ślady na szkle.
Zapach przyjemny słodowy.
W smaku dominuje silna chmielowa goryczka.Malo treściwa słodowość. Przyjemne w smaku.
Wysycenie wysokie.
kupione w Bełchatowie za 3,60 za 0,5 litrową butelkę.

[sibarh]

Fotka:

[porek388]

kolor: bardzo jasnosłomkowy
piana: duża, grube pęcherzyki, utrzymuje się przez 3 min
wysycenie: w normie
zapach: słaby, lekko słodowy
smak: tu niestety rozczarowanie na całej linii - jakieś rozwodnione to piwo, bardzo słaba goryczka, nieco mocniejszy słód, smakuje tak jakby nie miało nawet 10% ekstraktu.
opakowanie: ładna butelka z naprawdę piękną etykietą.

Ogólnie słaby smak i bardzo dobra cała reszta to daje ocenę 3,8. Muszę jeszcze kiedyś sprawdzić smak.

Cena 0,75 EUR w getrenku w Goerlitz

[Manieklbl]

Kupione w lubelskim E.Leclerc za 6,50. Cena adekwatna do jakości piwa - jak dla mnie rewelacja! To piwko ma w sobie coś nietypowego, chociaż nie jestem w stanie tego opisać. Osobiście bardzo polecam

[beerslag]

Warsteiner jest pyszny

Zapadająca w pamięć jak pierwsza rozkładówka goryczka , pianka delikatna jak rude włosy drobnej piegowatej dziewczyny, bąbelki chodzą powoli jak modelki po wybiegu przez dobre 15 minut.... i wreszcie smak.
Mówcie sobie, że jest z komputera - dla mnie smak Warsteinera można porównać ze smakiem pocałunku szkolnej miłości.
Jestem fanem niemieckich i czeskich browarów więc moja opinia może być nieco subiektywna. Uważam jednak, że puszkowy Warsteiner kupowany w sklepie w Polsce nawet 4pak ma się nijak to tego z Niemiec kupionego jako skrzynka.
To samo tyczy z resztą różnicy między lanym w barze w Polsce i w Niemczech i innych importów.
Cena importowanego piwa odstrasza - dlatego piwo w kegach leży i wietrzeje. A puszka - nie wiem nie piłem i nie będę.

[Pancernik]

Zapadająca w pamięć jak pierwsza rozkładówka goryczka , pianka delikatna jak rude włosy drobnej piegowatej dziewczyny, bąbelki chodzą powoli jak modelki po wybiegu przez dobre 15 minut.... i wreszcie smak.
Mówcie sobie, że jest z komputera - dla mnie smak Warsteinera można porównać ze smakiem pocałunku szkolnej miłości.

Szacun! Czekam na następną ocenę. RYMEM . Twoje

[beerslag]

Sprawdź Pancernik Krombachera. Pozdrowienie!

[abernacka]

Sprawdź Pancernik Krombachera. Pozdrowienie!

Wiedzę, że kolega gustuje w niemieckich piwach podobnie jak ja. Napisz nam, jeżeli to nie jest tajemnica, jakie piwa zrobiły na tobie duże wrażenie, ale z browarów tych mniejszych, jeżeli nie małych?

[beerslag]

wrażenie...

Jestem raczej konserwatystą (nie piję piwa z alu-konserwy).
Trochę jak inżynier Mamoń ciężki jestem do próbowania nowości samemu - jak coś kupuję to z polecenia albo po degustacji. Jeden z niewielu razy kiedy postanowiłem sam na własnym podniebieniu testować piwo wcześniej za nie płacąc okazał się strzałem w okolice 8. Erdinger Kristall. Pszeniczne jasne pyszne...
Pianka trzymała się się szkła jakby była z capuccino a nie z piwa. Smak to dobra mieszanka kilku różnych słodów i odrobiny... piernika. Nie wiem jak to możliwe ale tak mi smakwało. Bąbelki, kolor, zapach - wszystko jest dziwne. To piwo było jak to dziewczę rude?-figlarne, dobre-inne, szczerze-sprytne, dziwnie-normalne. To piwo można porównać do dziewczyny, którą rzucił chłopak i żeby się na nim zemścić ona pokazuje przygodnemu kochankowi jaka potrafi być dobra. Korzyść z tego tylko dla tego kochanka. Jakoś podświadomie wiem, że to nie piwo na zawsze ale na pewno będę miło wspominał przygodę ze skrzynką Erdinger Kristall i może czasem jak będę w Bawarii to jej poszukam

[abernacka]

No tak ale ja ciebie pytałem o Piwa z browarów a nie z wielkoprzemysłowych zakładów gdzie jest produkowane 'piwo".

[ART]

A ja proszę trzymac się tematu.

[abernacka]

No i się nie dowiem, wielka szkoda.