Andechs, Andechser Hell

[naczelnik]

Alkoholu 4,8% vol.

Jasnozlote, o niewielkim wysyceniu, latwoprzyswajalne, lekki piwo.
Piana niestety bardzo szybko opada, poczatkowo bardzo gesta.
Zapach (przede wszystkim) i smak to spora dawka chmielu.

Piwo dobre, aczkolwiek ci sami benedyktyni robia inne piwa duzo bardziej smaczne. I chwala im za to

[piwowar2]

Juz lata minely od ostatniego mojego pobytu w Andechsie. Juz sie tak nie jezdzi jak kiedys. No i okazuje sie, ze w Norymberdze znajduje sie knajpa browarowa Andechs i leja tam piwa jasne, ciemne oraz ciemnego kozlaka. Ceny nawet znosne, za zwykle piwo placi sie 2,20€ a za kozlaka 2,60€. Mam nadzieje, ze za 0,5l. Norymberga robi sie naprawde ciekawa. Mimo miejscowych browarow jak Barfüsser, Lederer, Altstadthof i Schanzenbräu (o Tucher nie wspominam) mozna napic sie jeszcze Andechsa i gdzie niegdzie piwa malych frankonskich browarow. Nastepny wypad bedzie na Andechsa.

[Sven]

W zwiazku z mini octoberfestem w jednym z Liverpoolskich pubow sprobowalem tegoz piwa.

Co do oceny organoleptycznej nie moge nie zgodzic sie z poprzednikami, po prostu piwo codzienne. Smaczne ale bez rewelacji.

Link: http://www.andechs.de/englisch/braue...#slides-pane-1

[baronmokotowa]

wspaniala kompozycja w powiazaniu z andechsowska golonka!
litrowe massy w cieply letni dzien znakomicie gasza pragnienie.

[darekd]

Aromat - trochę chmielu, nieco słodu
barwa - słomkowa
piana - niezbyt trwała, trochę oblepia szkło
wysycenie - niewysokie
smak - pełny, mocna słodowa treść /taka lekko mdława/ dopełniona dość mocną chmielową goryczką. Ta słodoowość mi nie odpowiada specjalnie.

[Hedin]

Zakupiłem w opolskiej Almie, przecenione z 9,99 na 3,99. Dopiero w domu zwróciłem uwagę dlaczego - jutro kończy się termin ważności. W takim wypadku i tak drogo, a zostało im nich sporo.
Dla mnie piwo bez rewelacji, piana opadła po chwili do zera, zapach wyjątkowo dziwny, niezbyt przyjemny, trudno mi go opisać, kojarzy się z czymś zepsutym, ale na szczęście smak nie wskazuje na to, by było zepsute. Jak dla mnie to piwo nie powinno być warte nawet tyle, ile po przecenie. Bez rewelacji, chmielu nie czuję prawie wcale, są dziesiątki dużo lepszych piw tego gatunku w Niemczech.

[coder]

Moje się nazywa Andechser Vollbier Hell Alk 4.8%, mam nadzieję, że to to samo z nową etykietką.

Aromat: słodowy, kwaskowy, lekko metaliczny

Barwa: jasnożółta, klarowne

Piana: niska, gęsta, mało trwała

Smak: pilsowa słodowość, przyjemna, wykończona wyczuwalną goryczką

Goryczka: średnia, dość długa, ale nie męcząca

Odczucie w ustach: pełne, gładkie

Ogólne wrażenie: całkiem dobry Helles

[darekd]

4,8% alk., 11,5% ekstr.

Ta słodoowość mi nie odpowiada specjalnie.

Szkoda, że nie można edytować po 10 latach

Oczywiście ta słodowa strona (miękkość, suszone ziarno muśnięte słodową słodyczą) to kwintesencja dobrego hellesa. I to piwo to ma. Poza tym jak na styl i region (w tym wypadku Górna Bawaria) to stosunkowo dużo chmielu i goyczki (ale oczywiście bardzo niewiele w parównaniu z pilsami). Piana choć tym razem nie była niska nadal nietrwała, leciutka koronka zostaje dłużej. Spora pełnia.

Dobre, choć ich Spezial ostatnio wywarł na mnie lepsze wrażenie:

https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=35714&highlight=Andechs

[darekd]

Teraz tak:

[darekd]

I obecnie

[darekd]

4,8% alk., 11,5% ekstr.

Dobre, choć ich Spezial ostatnio wywarł na mnie lepsze wrażenie:

https://www.browar.biz/forum/showthr...hlight=Andechs

A teraz to wydaje mi się nawet lepsze od tamtego (w bezpośrednim porównaniu).
Mają podobny profil, a treściwość tego prawie nie odbiega od ich wersji Spezial (które ma 13,5% ekstr.).
Bardzo dobry bawarski i w sumie popularny klasyk.