Piwo z browaru Beck( nie mylić z molochem piwnym Beck's) z wioski Trabelsdorf kilka kilometrów na zachód od Bambergu.Piwo niefiltrowane o mocy 5,3% barwa złota lekko metna,widoczny osad.Zapach delikatny słodowy,smak na początku zadziwiająco płaski goryczkowy nie przypominający piw z okolic Bambergu raczej północno niemieckie pilsnery po pewnym czasie jednak zaczynają pojawiać sie dość nieśmiało nuty słodowe -owocowe posmaki.Dość dziwne piwo nie ma w nim tej treściwości charakterystycznej dla piw frankońskich ani wyraznego słodowego posmaku, nie wiem co o nim sądzić napewno muszę je jeszcze raz spróbować,takie powiedziałbym piwo do odkrywania.