Siedzę właśnie w Berlinie. Popijam różne piwka wieczorami... I co? Trafiłem na Beck'sa. Komentarz zbędny. Więcej nie kupię. Ale wiecie co jest najgorsze? Niemcy mając dziesiątki pysznych piw do wyboru piją to paskudztwo w naprawdę dużych ilościach... Niby co kto lubi, ale jednak niesmak pozostaje...
Beck's, Beck's
Collapse
X
-
Mam nadzieję, że nigdy tego postu nie przeczyta mój znajomek z Bremy - Pan Funke, który dałby się pokroić za to piwo i posypywać rany solą
Ta ciecz nie ma smaku Lekka goryczka i tyle. Gdzie tu piwo Jest też gaz (nawet za dużo). Potargana firanka piany wygląda jak piwosz rozdzierający szaty w tęskocie za czymś lepszym do wypicia niż ten Beck
Zdecydowanie nie do picia. Kolega, który mi to piwo w zamian za podwiezienie dał powinien całą noc na grochu klęczeć za karę (zwłaszcza, że butelkę 0,66 l kupił) Dobrze, że sam kiedyś nie kupiłem, jak po relakspolowaniu z e-prezesem miałem dylematy na stacji BP
Comment
-
-
Wczoraj je piłem i mój egzemplarz jakoś dziwnie smakował:/ Był po prostu strasznie słodki. A o ile pamiętam nigdy wcześniej taki nie był. Może to wina, krótkiej daty ważności? (piwko miał przydatność do spożycia do 17 lutego)
W każdym bądź razie byłem bardo niezadowolony choć jak pamiętam wcześniejsze egzemplarze piwo to nie było wcale najgorsze.
Comment
-
-
Kolor: Jasnozłoty.
Piana: Słabo się spieniło. Właściwie po chwili opadła do małej obrączki.
Zapach: Chmielowo-słodowy, przyjemny. Z czasem robi się bardziej słodowy. Po otwarciu, pomimo zielonej butelki nie czuć "skunksem".
Smak: Miły delikatny pilsnerek z wyważoną, przyjemną goryczą, której posmak długo zostaje w ustach. W miarę picia gorycz bardziej dominuje i jest intensywniejsza.
Wysycenie: Wysokie. Mocno szczypie w język. Nadaje piwu orzeźwiający charakter.
Opakowanie: Zielona butla z łatwo rozpoznawalną etykietą. Średnie.
Uwagi: Dla mnie zawsze było to dobre piwo. Dobrze schłodzone gasi pragnienie w lecie.
Comment
-
-
Dzisiaj miałem okazję spróbować Becks'a. W zasadzie wrażenie mam podobne, jak większość przedmówców - piwo bardzo średnie. Kolor trochę za jasny, piana bardzo szybko znika, gazu mało i smak jakiś taki też niespecjalny.
Z początku smakowało nawet nieźle, ale im dłużej stało, tym było gorsze...
Po bardziej rozbudowaną opinię, zapraszam na mojego piwnego bloga:
Po tytule posta nietrudno zgadnąć, kto będzie dzisiaj moim bohaterem. Z podróży na Ukrainę ostał mi się jeden Beck's. Niestety dopiero w Pol...
Pozdrowionka!
Comment
-
-
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=972737#post972737
Ciekawe czemu ten Beck's zawdzięcza swoją popularność?Reklamie?Przy niemieckim wyborze...Próbowałem tego kiedyś i jakoś niespecjalnie wspominam.W miarę ciekawy był Beck's Gold.
Comment
-
Comment