Beck's, Beck's

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cezar
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.05
    • 1349

    Beck's, Beck's

    Niemieckie piwa generalnie są dobre i bardzo dobre. Niestety, nie odnosi się to do BECK's-a. Jest ono po prostu niesmaczne, a na dodatek kiepsko się prezentuje. Barwa - blada, piana - słaba, szybko zanikająca, smak - nieprzyjemna gorycz długo utrzymująca się w gardle. Przypomina równie niedobrego amerykańskiego Buda. Być może zresztą jest w tym piwie jakiś wkład myśli zza oceanu - wygląda na to, że produkowane jest ono w Bremie (od 1874 r.) i w Filadelfii (od 1976 r.). To akurat pochodziło z Niemiec. Dla porządku dodam jeszcze, że zawartość alkoholu wynosi 5%, a o ekstrakcie na opakowaniu (puszka 0,5 l.) nie wspomniano. Zakupione w supermarkecie, ceny dokładnie nie pamiętam (chyba ok. 4 zł).
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #2
    Pierwszy raz Becksa piłem w 1991 r. w Warszawie, kosztował wtedy 24000zł/kufel (dla porównania Królewskie 2900 zł/butelkę). Wrażenia jednak były takie same jak opisane wyżej.

    Comment

    • grzech
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.04
      • 4592

      #3
      Ja z Becksem zacząłem w 1993 r. Pierwszy raz mi nawet smakował. Jednak z czasem moja opinia o tym piwie jest coraz gorsza. Może nie porównywałbym go z Budem, ale nie jest wart zachodu.

      Trochę z innej bajki - Siedzimy z Martą w a la Becasse w Brukseli, sączymy powoli niesamowite lambic blanche, obok dwoje młodych ludzi pije Becksa - wyraźny znak upadku cywylizacji zachodniej.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23928

        #4
        ale Brema to piękne miasto...
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #5
          Nie wiem, nie byłem. Ale jeśli pojadę za Odrę to raczej do Bawarii. Też ładnie, a przy tym jakie fajne rzeczy tam robią!

          Comment

          • Gambrinus
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.06
            • 696

            #6
            Ja tam pije Becksa, jak nie ma piwa.
            Popieraj małe browary!!!
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • slavoy
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛
              • 2001.10
              • 5055

              #7
              Szczerze mówiąc do tej pory omijałem Becks'a szerokim łukiem, lecz niedawno będąc w markecie stwierdziłem - może kupić, może się zmieniło?. I oto jakie wrażenia: mało gazu, mało piany, kolor jaśniutki - to nie dobrze. Ale smak i zapach nie prezentuje się juz tak źle. Może na tle innych wyrobów z Niemiec jawi się dość blado, ale patrząc obiektywnie, można sobie spokojnie chlapnąć i nie żałować. 3+.
              Attached Files
              Dick Laurent is dead.

              Comment

              • ANDRO
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.10
                • 640

                #8
                Ja to wrzucam do jednego wora Becksa, Heinekena,Millera i takie tam popularne piwka.
                Chwalić można je tylko wtedy jak jest upał,one są zimne i nie ma innych piw w promieniu dwóch kilometrów.
                Andro z wyspy jednej takiej.
                http://www.bahama.uznam.net.pl/

                Comment

                • slavoy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛
                  • 2001.10
                  • 5055

                  #9
                  Porównać Beck'sa do Heinekena (oryginalnego) to rozumiem. Oba piwka jednego kalibru. Oba takie sobie - do wypicia i tyle. Ale żeby do Millera?
                  Dick Laurent is dead.

                  Comment

                  • Cezar
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2001.05
                    • 1349

                    #10
                    Fakt, Miller jest nijaki, ale nie jest niesmaczny, czego nie można powiedzieć o BECK'Sie.

                    Heinekena nie piłem już całe wieki, dlatego nie będę wypowiadał się na jego temat.

                    Comment

                    • ANDRO
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.10
                      • 640

                      #11
                      dlatego ja to wrzucam do jednej szuflady - do wypicia ewentualnego.
                      Slavoy,wyobraż sobie,przelot łajbą spruchniałą gdzie piwo w slopcheście skończyło się dawno i ten przelot trwa trzy tygodnie. Cumujemy w jakiejś zabitej dechami dziurze na zachodnim wybrzeżu Afryki. W "porcie" dwie knajpy obydwie kryte liściem palmowym ale mają lodówki. Upał 38 stopni w cieniu.
                      A w tych lodówkach jest tylko Miller i Becks. Zapewniam ,że oba piwka smakują wyśmienicie.
                      Andro z wyspy jednej takiej.
                      http://www.bahama.uznam.net.pl/

                      Comment

                      • yendras
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.12
                        • 2052

                        #12
                        tylko beksa pija Beck'sa

                        A swoją drogą niedawno poczęstował mnie becks'em kumpel i jakoś pokonałem je bez trudu. Na pewno stawiam je wyżej od heinekena i (fuj!) millera, chociaż to rzeczywiście napitek dla tzw. leniwych piwoszy.

                        Comment

                        • żąleną
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.01
                          • 13239

                          #13
                          Brzeczka 11,2% wag., woltaż 5%, butelka 0,66 za 5,20 zł w Warszawskim Hicie.

                          Kolor ździebko sikowaty, piana dziurawa, nie utrzymuje się zbyt długo. Zapach przez szyjkę butelki rewelacyjny, przypomina Grolscha, w szklanicy już niczym się nie wyróżnia.

                          Smak taki nijaki, nijaki taki , no i niestety jest jakiś metaliczny posmak, choć to piwo z butli.

                          Co by nie mówić - na pewno niewarte tej ceny.

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23928

                            #14
                            proszę nie porównywać piwa do uryny. moja prośba tyczy się wszystkich.
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • żąleną
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.01
                              • 13239

                              #15
                              Eksjuźmi, więcej nie będę.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X