Göller, Brotzeitseidla

[Andi]

Zawartosc Alk.4,3%, Schankbier
Kolor jasniutki slomkowy klarowny
Piana obfita trwala dosc duzo gazu.
Wspaniala aroma chmielowa.
Troche cierpkie troche gorzkawe

[kopyr]

Wg strony browaru nazwa powinna być pisana łącznie Brotzeitseidla. Ciekawy jest ekstrakt podany na stronie browaru "między 10% a 11%". Wg strony piwo jest w stylu Landbier.

Piana: piękna, obfita, drobna i trwała. Pięknie odmierza kolejne hausty na ściankach kufla.
Kolor: prawdziwie złocisty z niewielką, ale taką, że się musiałem zastanawiać czy mi się nie wydaje, opalizacją.
Wysycenie: średnie, choć ostre na języku.
Zapach: po zdjęciu kapsla rozniósł się piękny aromat chmielowy, ale z kufla już mniej intensywny.
Smak: spora goryczka, którą bardzo cenię, orzeźwiające, jest słodowość, piwo nie jest wodniste, ale nie jest nadmierna. Przyjemna kwaskowść sprawia, że hausty są duże i ani się spostrzeżemy, jak widzimy dno kufla.
Opakowanie: Wg browaru, piwo to jest idealnym dodatkiem do typowej frankońskiej przekąski (przekąska to jest chyba właśnie Brotzeit). Na etykiecie mamy wiec biała rzepę, precel oraz spieniony kufel piwa. Kapsel wspólny dla wielu frankońskich browarów.

Bardzo dobre, lekkie piwo. 4,3% alkoholu sprawia, że jest idealne na dłuższe biesiady.

Nie wiem dlaczego Andi zamieścił zdjęcie kontry, ale naprawię jego niedopatrzenie.

[Pancernik]

Podobno Schankbier nie może mieć więcej niż 2,6% alko (ze względów podatkowych)...
Piwo cienkie, więc bladozłote. Piana biała, drobna, nietrwała, osadza się na szkle.
Pachnie chmielem i lekko chlebkiem, baaaardzo przyjemnie. W smaku lekkie, łagodna goryczka, orzeźwiające.
Gazu dużo, potęguje efekt orzeźwiający. Opakowanie - jak widać, eta dość klimatyczna z bawarskimi przekąskami.
Świetne piwo na upalne dni.

[Kwadri]

Brotzeitseidla

Kolor: Słomkowy, klarowny.
Piana: Śnieżnobiała, wysoka, drobna. Dziurawi się i opada do grubej kołderki.
Zapach: Ładny, chmielowo-słodowy. Średniointensywny. W tle przez moment lekka metaliczność i ziołowość.
Smak: Lekkie, dość mocno nachmielone piwo. Początek delikatny, lekko słodowy. Później lekka kwaskowość, chlebowe posmaki i całkiem mocna goryczka, zostawiająca ziołowo-chmielowy finisz. Smaczne.
Wysycenie: Średniowysokie.

[wpadzio]

Podobno Schankbier nie może mieć więcej niż 2,6% alko (ze względów podatkowych)...

Może mieć do 3,5%. Aczkolwiek faktycznie ten Goller ma sporo więcej...

Piwo delikatne. Lekko chmielone. Barwa blada, słomkowa. Zapach słodowy, łagodny. W smaku całkiem wyraźna, ale przyjemna goryczka. Dość mocno wysycone, ale to wysycenie czyni piwo bardzo orzeźwiającym. Zapewne świetnie się sprawdza w ciepłe letnie dni. Woltaż zupełnie nieodczuwalny. Opakowanie jak na zdjęciach kolegów.
Przyjemne sesyjne piwo.

[Twilight_Alehouse]

Kupione w Zofmarze za 4,20 zł.

Kolor: Słomkowy, ale nie dziwi to przy tak niskim ekstrakcie.
Piana: Ładna, gruba warstwa. Ładnie osadza się na szkle.
Zapach: Zaskakująco silny jak na ten ekstrakt, bardzo świeży. Dobrze czuć słodowość, chmiel i chlebowość.
Smak: Też zaskakująco silny. Najpierw czuć wyraźną słodowość, petem lekką goryczkę, wreszcie słaby chlebowy posmak. Owszem, wrażenie treści szybko umyka, ale i tak jest niezłe jak na stosunkowo słabe piwo.
Opakowanie: Jak na zdjęciu Kopyra. Etykieta na bawarskim tle dobrze podkreśla "przekąskowy" charakter piwa.

[darekd]

Aromat - lekka słodowa chlebowość, leciutki chmiel
Barwa - słomka
Piana - wysoka, śnieżnobiała, gęsta i trwała
Wysycenie - delikatne
Smak - słodowa-chlebowość do której szybko dołącza dość wyraźny chmiel, pozostawiający miły posmak na języku
Treściwość - piwo lekkie, ale nie puste smakowo

Sympatyczne lekkie piwo, którym można zacząć przyjemny letni, wakacyjny dzień /marzenie /

Na kontrze napis Schankbier.

Kupione w Piwnicy we Wrocławiu