Hacker-Pschorr, Braumeister Feinherb Pils

[Pancernik]

Kolor: Słonecznozłoty, wręcz świetlisty [4,5].
Piana: Prawie mi uciekła ze szklanki, drobniutka, śnieżnobiała, opada z godnością i śladem na szkle [5].
Zapach: Słód, ale frakcja chmielowa walczy o palmę pierwszeństwa [4].
Smak: Zgodnie z opisem "feinherbes Pils" - delikatna goryczka z nutami słodowymi, osadza się orzeźwiająco na podniebieniu [4,5].
Wysycenie: Piwo cały czas wysyła z dna bąbelki [4,5].
Opakowanie: Prosta, elegancka etykieta, kontra chwaląca napój, krawatka, podobnie jak i porcelanka powtarza podwójne logo browaru. Pięknie jest! [5].
Uwagi: Bardzo dobre, wręcz wyśmienite piwo, szkoda, ze dość drogie (dokładnie nie pamiętam, ale w "Almie" nie ma tanich piw... ).

[sibarh]

Kolor: Słonecznozłoty, wręcz świetlisty [4,5].
Piana: Prawie mi uciekła ze szklanki, drobniutka, śnieżnobiała, opada z godnością i śladem na szkle [5].
Zapach: Słód, ale frakcja chmielowa walczy o palmę pierwszeństwa [4].
Smak: Zgodnie z opisem "feinherbes Pils" - delikatna goryczka z nutami słodowymi, osadza się orzeźwiająco na podniebieniu [4,5].
Wysycenie: Piwo cały czas wysyła z dna bąbelki [4,5].
Opakowanie: Prosta, elegancka etykieta, kontra chwaląca napój, krawatka, podobnie jak i porcelanka powtarza podwójne logo browaru. Pięknie jest! [5].
Uwagi: Bardzo dobre, wręcz wyśmienite piwo, szkoda, ze dość drogie (dokładnie nie pamiętam, ale w "Almie" nie ma tanich piw... ).

Oczywiście % jakieś posiada

[Pancernik]

Kurka-blaszka, ze szczęścia mnie tak otumaniło...
Przesmaczne to piwo posiada 4,9% alk., 11,5% blg.
Gdyby było bez procentów, do dzioba bym nie wziął...

[Pendragon]

Bardzo dobre, wręcz wyśmienite piwo, szkoda, ze dość drogie (dokładnie nie pamiętam, ale w "Almie" nie ma tanich piw... ).

Właśnie jest w Almie w promocji za 6.39. Dziś kupiłem w Gdyni na Redłowskiej.

[Pendragon]

A wygląda tak:

[Pendragon]

jeszcze raz....

[sibarh]

A piwo gdzie

[Pendragon]

Wypite

[e-prezes]

... Bardzo dobre, wręcz wyśmienite piwo, szkoda, ze dość drogie (dokładnie nie pamiętam, ale w "Almie" nie ma tanich piw... ).

Zgadzam się z kolegą!
Przy nalewaniu strasznie jaśniutkie, ale po pierwszym łyku trudno mieć zastrzeżenia. Goryczka pozostająca na podniebieniu, nie drażniąca; żadną miarą nie czuć wodnistości, delikatny słodowy smaczek. Piana więcej niż przyzwoita, wręcz dobra, osadzająca się na szkle. Z początku wyglądająca na gruboziartnistą i nietrwałą, ale to tylko pozory. Dobre piwo, choć nie tanie.

[keto]

dzisiaj właśnie zakupiłem owo piwo w Almie w butelce z patentem za cenę 8,20 - zobaczymy co jest warte

[darekd]

Aromat - ziołowo-trawiasty chmiel
Piana - wysoka, dziurawi się szybko, trwałość raczej niska, na początku lepi się do szkła
Barwa - słomkowo-złota
Smak - mocna ziołowa goryczka pod którą jednak wyczuwalna słodowa podstawa. Goryczka długo zalega w ustach.
Wysycenie - umiarkowanie wysokie
Treściwość - umiarkowana

Dobre, wytrawne piwo. Patent - porcelana

Drink-Hala Wrocław

[wpadzio]

Barwa w pełni złota. Klarowna.
Piana o zróżnicowanej teksturze. Bardzo wysoka podczas nalewania. Stosunkowo szybko się redukuje do szumowinki.
Bardzo dobrze zbalansowane w aromacie - słody przeplatają się z ziołową chmielowością.
W smaku faktycznie bardzo wyraźna goryczka, choć nie ściąga jakoś specjalnie podniebienia a raczej pozostaje na długo całkiem aromatycznym posmakiem. Słody pilzneńskie jednak trącą mi jakoś dziwnie, lekko metalicznie. I to nieco odbiera radości z konsumpcji.
Nagazowanie jest zbyt wysokie. Piwo podszczypuje a gaz ucieka nozdrzami
Opakowanie jak u Pendragona sprzed czterech lat. Całkiem estetyczne. Parametry (11,5/4,9) bez zmian. Zamknięcie nadal z porcelanki.

Braumeister Feinherbes w domowej degustacji jakoś mało mnie zachwyciło. Zdecydowanie przegazowane, do tego o mało ciekawych posmakach...
Ale... kto by się tam tym przejmował! To bardzo dobre piwo na szybki strzał na fajrant. Orzeźwiające, wyraziste, o "dużej zawartości piwa w piwie". Dla Ciebie stary, trzymaj! No to siup!...
6,5 w skali 1-10