Hiszpanie wygrywają w finale Euro 2008, a ja degustuję niemieckie piwo...
alk. 5,4% vol; ekstrakt 12,4%
Kolor złocisto-słomiany, jasny.
Piana ładna, ale średnio-trwała.
Butelka z zamknięciem patentowym, ładna etykieta.
Nagazowanie spore.
Zapach ładny, chmielowy, słodki. Ma też takie coś jak w Niefiltrowanym Naturalnym z Gościszewa.
Smak pełny: wyraźna goryczka, w tle nuty słodowe, lekko kwaskowate. Posmaku jakby lekko migdałowy.
Solidne piwo. Szkoda, że w Polsce nie dostępne.
Z innej beczki:
Czy ktoś wie co to jest "urtyp"?? Przekartkowałem moje książki i nic...
W niemieckiej Wikipedii podają go jako gatunek(!) piw dolnej fermentacji, niestety jedyny bez definicji...
W angielskiej trafiłem na hasło o browarze Löwenbräu, a tam o "moim" piwie:
Kto wie o co chodzi?
alk. 5,4% vol; ekstrakt 12,4%
Kolor złocisto-słomiany, jasny.
Piana ładna, ale średnio-trwała.
Butelka z zamknięciem patentowym, ładna etykieta.
Nagazowanie spore.
Zapach ładny, chmielowy, słodki. Ma też takie coś jak w Niefiltrowanym Naturalnym z Gościszewa.
Smak pełny: wyraźna goryczka, w tle nuty słodowe, lekko kwaskowate. Posmaku jakby lekko migdałowy.
Solidne piwo. Szkoda, że w Polsce nie dostępne.
Z innej beczki:
Czy ktoś wie co to jest "urtyp"?? Przekartkowałem moje książki i nic...
W niemieckiej Wikipedii podają go jako gatunek(!) piw dolnej fermentacji, niestety jedyny bez definicji...
W angielskiej trafiłem na hasło o browarze Löwenbräu, a tam o "moim" piwie:
Urtyp – 5.4% ABV, brewed according to traditional methods
Comment